Magda Gessler zawitała do Pałacu Mortęgi przy okazji realizacji zdjęć do kolejnego odcinka "Kuchennych rewolucji" w innej restauracji w naszym regionie.
Z pałacu Mortęgi w gminie Lubawa pozdrawia swoich sympatyków Magda Gessler. Popularna telewizyjna osobowość gości w regionie w związku z realizacją w niedalekim Działdowie kolejnego odcinka emitowanych na antenie TVN-u "Kuchennych rewolucji".
Program, w którym Magda Gessler pomaga podupadającym restauracjom na nowo podbić podniebienia gości, wciąż cieszy się ogromną popularnością.
- TVN w czasie emisji premierowych odcinków „Kuchennych rewolucji” jest zdecydowanym liderem w rynku telewizyjnym - podają branżowe wirtualnemedia.pl.
Gdzie tym razem przechodzą "Kuchenne rewolucje"? Internauci donoszą, że chodzi o lokal "Palce lizać" w Działdowie. W rozmowie z nami pracownica tej restauracji, oferującej pierogi i dania obiadowe, nie chciała komentować, ale lokalnym dziennikarzom z Tygodnika Działdowskiego w minioną niedzielę udało się zrobić zdjęcia znanej restauratorki przed szyldem tego właśnie lokalu.
Pobyt w naszym regionie stał się dla Magdy Gessler okazją do odwiedzin innego obiektu hotelarsko-restauracyjnego. Gwiazda "Kuchennych rewolucji" zawitała do Mortęg w gminie Lubawa. Na dziedzińcu tutejszego pałacu nagrała krótki materiał wideo, na którym widać, jak wysiada z dorożki, a następnie pozdrawia swoich sympatyków. Tych jest na jej Facebooku, gdzie nagranie się pojawiło, już prawie 1,4 mln.
- To było przed nagraniem w Działdowie. Ładnie? Dobrej nocy życzę wam od serca - napisała Magda Gessler.
Dla Pałacu Mortęgi, który podziękował za wizytę, była to promocja marki.
- Wyjątkowy Gość odwiedził Pałac Mortęgi, ale przede wszystkim uśmiechnięty Gość, a to kwintesencja funkcjonowania naszego hotelu - czytamy we wpisie pałacu. - Dziękujemy Pani Magdzie Gessler za wspaniałą, mazurską przygodę i życzymy mnóstwa uśmiechu w kolejnej kulinarnej podróży.
Zobaczcie poniżej nagranie znanej restauratorki z Mortęg.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: Magda Gessler/FB.
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
i mają ludzie rację , że w jej zupach pływają włosy .
Wie ktoś jaką jest nowa nazwa tego lokalu po Kuchennych rewolucjach?
no nie wiewa . może tak , a może siak , a może roztrzepana wie ?
Jeździ krowa po restauracjach i obraża ludzi nigdy w żadnej restauracj nic jej nie smakowało Dobrze że w jej restauracjach smaczne jest ciasteczko za 50 zł
Jeździ krowa po restauracjach i obraża ludzi nigdy w żadnej restauracj nic jej nie smakowało Dobrze że w jej restauracjach smaczne jest ciasteczko za 50 zł
Program będzie nazywał się: gastryczne rewolucje?
Kuchenne rewolucję przydałyby się w restauracji Szlachecka w Mortęgach- dno i tony mułu.Poczytajcie w internecie opinie ludzi- w ostatnią sobotę byłam tam ostatni raz- porażka. Kiedyś szefem kuchni był p.Krzysiu- jego dania to było mistrzostwo- obecny nie ma zielonego pojęcia o gotowaniu.......
Bo wszyscy dobrzy pracownicy odchodzą z tego miejsca.Teraz to tylko budynki bez klimatu.Obecny dyrektor hotelu to porażka...
prosta chlopka bez grama kultury. zaistniala w tv dzieki rodzinie męża
Czy tzw. proste chłopki mają być symbolami braku kultury? Co to w ogóle za kategoria ludzi? Oj, nieładnie.
A czy ta pani zaszczyciła swą osobą również pałacową kuchnię w Mortęgach? Bo jeśli tak, to teraz goście pałacowej restauracji przez kilka dni będą mieli niebywałą okazję na wyciąganie z zup i sosów długich włosów pochodzących z jej obfitej fryzury. Będą mogli je zachować jako cenną pamiątkę zapewne bez dodatkowych opłat. A to dlatego, że pani Gessler, podczas przebywania w przeróżnych kuchniach, nie zniża się do założenia na swą niezwykle obrośniętą głowę żadnego, pewnie przepisowego, czepka czy chustki. Co widać wyraźnie w pewnym, inscenizowanym programie telewizyjnym o rzekomym ratowaniu przez nią upadających garkuchni w różnch rejonach kraju.
Nie lubię tej (...) , niema szacunku dla ludzi ,można zwrócić uwagi ludziom w tej branży w inny kulturalny sposób .
Edytowany: ponad rok temu
Za te rewolucje muszą jej/stacji słono zapłacić. Czyli zapłać. Przyjedziemy przy okazji wyzwiemy i zgnoimy, a potem chwal się że restauracja jest po "rewolucjach" tak to działa. Tyle w temacie.