Zgłoszenie, które było przyczyną tego wyjazdu, brzmiało bardzo niepokojąco.

- Wstępnie służbom przekazano, że w bloku pali się jedno z mieszkań, a na klatce schodowej panuje duże zadymienie. Ponadto pojawiła się informacja, że kobieta miała wyskoczyć z okna mieszkania - mówi st. kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Iławie.

To z uwagi na tak poważną treść zgłoszenia na miejsce wyjechały około godziny 7:00 aż 4 zastępy straży, a także policja. Do mieszkania, którego dotyczyło zgłoszenie, strażacy weszli przez balkon, bo było ono zamknięte. 

Informacje o pożarze i zadymieniu nie potwierdziły się; ratownicy zastali wewnątrz kobietę bez obrażeń fizycznych. Jak wiadomo nieoficjalnie, przekazanie przez nią fałszywego zgłoszenia jest związane ze stanem jej zdrowia. Ratownicy przewieźli iławiankę do szpitala.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.