Spotkali się zajmujący pierwszą lokatę w tabeli Jeziorak i wicelider - zespół elbląskiej Concordii, przed tym meczem tracący do lidera 5 punktów. Chociaż mecz został rozegrany na Sienkiewicza, to oficjalnie gospodarzem była Concordia. Klub z Elbląga zwrócił się do Jezioraka z prośbą o przeniesienie tego spotkania, aby uniknąć nakładanej przez miasto opłaty w wysokości 3 tysięcy złotych za każdy mecz rozegrany na ul. Krakusa.

11. kolejka forBET IV ligi

Concordia Elbląg - Jeziorak Iława 1:1 (1-1)
(mecz w Iławie, Concordia gospodarzem)
Bramki:
1:0 - Mateusz Szmydt (17')
1:1 - Michał Kwiatkowski (42')

Mecz był dla iławian okazją, aby jeszcze umocnić prowadzenie w IV-ligowej tabeli. Ale Concordia też nie przez przypadek zajmuje w tej klasie pozycję wicelidera i nie była dziś łatwym przeciwnikiem. To przyjezdni jako pierwsi zdobyli gola - bramkę otwierającą wynik spotkania zdobył w 17. minucie Mateusz Szmydt. Do przerwy Jeziorak wyrównał - to za sprawą trafienia w 42. minucie Michała Kwiatkowskiego.  

W drugiej odsłonie spotkania jedną z najciekawszych sytuacji była akcja z 80. minuty, kiedy to Dawid Ciura uratował remis, broniąc strzał z rzutu karnego. Arbiter podyktował "jedenastkę" za faul Flisa w polu karnym.

Był to mecz bardzo zacięty, w pierwszej połowie lekka przewaga Concordii; po przerwie Jeziorak zaczął groźnie atakować i mecz się wyrównał. Kilka razy bramkarz Jezioraka stanął na wysokości zadania i w bardzo groźnych sytuacjach ratował zespół przed utratą bramki. W końcówce meczu Concordia przycisnęła; Jeziorak też odpowiedział i przy dopingu kibiców starał się rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść. Niestety, dwukrotnie zabrakło szczęścia Saganowi i Czarnocie.

1:1 to wynik dzisiejszego spotkania na szczycie IV ligi.

Jeziorak Iława: Ciura - Słomski, Zalewski, Kwiatkowski, Galas, Wacławski, Sedlewski, Nowiński, Czarnota, Flis, Sagan.

Za tydzień, 23 października, w meczu 12. kolejki, Jeziorak zagra u siebie z Granicą Kętrzyn.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Info Iława.