"Sąsiedzkie sprzątanie lasu" to inicjatywa radnego Michała Młotka, który od trzech lat zachęca mieszkańców Iławy do wspólnego sprzątania lasu za osiedlem Podleśnym. Ten fragment lasu to popularne wśród iławian miejsce spacerów, rekreacji i towarzyskich spotkań. Niestety, właśnie z tego powodu zalega w nim wiele śmieci.

W tym roku na apel organizatora odpowiedziało ponad trzydzieści osób. W grupie, która pojawiła się pod lasem, byli obok mieszkańców osiedla Podleśnego także mieszkańcy pozostałych części miasta, ale nie tylko. Pod lasem pojawili się też turyści z Warszawy, którzy akurat wypoczywali nad Jeziorakiem. W akcji udział wzięły też dzieci, które podczas sprzątania towarzyszyły swoim rodzicom.

Grupa ta w ciągu godziny wypełniła dwadzieścia pięć dużych worków na odpady. To łącznie ponad 250 kilogramów odpadów. Wśród śmieci, które zalegały w lesie, przeważały szklane i plastikowe butelki, elementy elektroniki i odpady budowlane. Najwięcej śmieci znajdowało się nie przy popularnej górce pod lasem, gdzie w poprzednich latach było ich najwięcej, ale wzdłuż ogrodów działkowych.

- W miejscach, w których pojawiliśmy się w ostatnich dwóch latach, śmieci jest zdecydowanie mniej. Widać już zatem efekty sąsiedzkiego sprzątania. Dzięki temu mogliśmy oczyścić następne fragmenty lasu, gdzie natknęliśmy się na kolejne dzikie wysypiska - mówi Michał Młotek. - Raz jeszcze dziękuję wszystkim osobom, które poświęciły dziś swój czas na wspólne sprzątanie lasu. Takie spotkania to też dobry pomysł na sąsiedzką integrację - dodaje.

Worki na odpady zapewniło w tym roku Starostwo Powiatowe w Iławie. O odbiór zebranych śmieci zadbał z kolei Urząd Miasta Iławy. W tym roku "Sąsiedzkie sprzątanie lasu" wsparło także Nadleśnictwo Iława, które przygotowało upominki dla najmłodszych uczestników akcji.

Organizatorzy zapowiedzieli kolejne spotkanie pod lasem za rok - tym razem z ogniskiem. "Sąsiedzkie sprzątanie lasu" stało się już zatem akcją cykliczną. 

Red. kontakt@infoilawa.pl.