Wczoraj kilka minut przed godziną 11:00 policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym na drodze wojewódzkiej w Adamowie pod Suszem.

- Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie ustalili, że 34-latka kierująca BMW nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego ją pojazdu i doprowadziła do tylnego zderzenia z renaultem - lawetą - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy KPP w Iławie. 

Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, a pomocy specjalisty, najpewniej blacharza, potrzebowały jedynie pojazdy, które zostały uszkodzone w tym zdarzeniu. Policjanci za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym ukarali 34-latkę mandatem. 

Jest to już drugie w ostatnich dniach zdarzenie drogowe na trasie Iława-Susz, którego przyczyną był niewystarczający odstęp od poprzedzającego pojazdu. Wcześniej w Różankach taki błąd doprowadził do wypadku z udziałem aż czterech aut. Pamiętajmy o odstępie!

Kolejną interwencję podjęli policjanci w Zalewie. Tutaj kierujący oplem co prawda nie doprowadził do zdarzenia drogowego, ale zapisał na swoje konto długą listę przewinień.

- W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna kierował samochodem, nie korzystając z pasów bezpieczeństwa i rozmawiając przez telefon wymagający trzymania w ręku słuchawki. Do tego nie miał włączonych świateł, a samochód nie posiadał aktualnych badań technicznych - wymienia przedstawicielka iławskiej komendy policji. 

Funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny opla, a 64-latka za popełnione wykroczenia ukarali mandatem.

KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.

Zdarzenie na trasie Iława-Susz. Fot. OSP Susz.