W szpitalu zmarła pasażerka opla. (Fot. Archiwum własne.)
Niestety lekarzom nie udało się uratować życia starszej kobiety, poważnie rannej w wypadku, do jakiego doszło przed dwoma tygodniami na lokalnym odcinku trasy wojewódzkiej pomiędzy Iławą a Suszem.
74-latka zmarła w szpitalu. Sekcja zwłok ma wykazać, czy jej śmierć spowodowały obrażenia odniesione na skutek wypadku. Jeśli się to potwierdzi, to sprawca zdarzenia poniesie surowsze konsekwencje.
Wracamy - z tragiczną aktualizacją - do sprawy wypadku, do jakiego doszło w sobotę, 23 października w Różankach na trasie Iława-Susz.
Przypomnijmy, w wypadku, do jakiego doszło na wysokości zakładu Bioelektra, wzięły wówczas udział aż 4 samochody.
- Jak się okazało, 20-latek kierujący volkswagenem nie zachował bezpiecznego odstępu od poprzedzającego pojazdu, w wyniku czego doprowadził do tylnego zderzenia z kierującą oplem. Następnie opel został przemieszczony na samochód osobowy marki Audi skręcający w lewo, który w następstwie uderzenia doprowadził do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku ruchu volkswagenem - informowała o ustaleniach funkcjonariuszy st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Najpoważniej ranna i przetransportowana do szpitala została wskutek tego zdarzenia pasażerka opla. Niestety, kobieta ta, w wieku 74 lat, w miniony weekend zmarła w szpitalu.
- Sekcja zwłok ma pomóc w ustaleniu, czy śmierć 74-latki nastąpiła z powodu obrażeń odniesionych podczas wypadku. Jeśli tak, to kwalifikacja zostanie zmieniona na wypadek ze skutkiem śmiertelnym - mówi st. asp. J. Kwiatkowska.
Za spowodowanie wypadku w ruchu grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, jeśli zaś skutkiem jest śmierć innej osoby - do lat 8.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: archiwum własne.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Nie każdy jest wiedźmą czekającą na kasę za skórę ha ha
Ciekawi mnie dlaczego lokalne media milczą w sprawie zdarzenia do którego doszło w Suszu w czwartek w którym uczestniczył dyrektor ośrodka sportu pan Piechotka. Została potrącona kobieta a pan dyrektor jechał po pracy służbowym samochodem.
Domyśl się dlaczego infoilawa o tym nie bębni?
Nawet się nie wspomni o tym,,dziadostwooi,,,jak wszystkie zdarzenia podajecie to i te podajcie,,ale. To już
NIE CACKAJCIE SIĘ Z PRZESTĘPCAMI DROGOWYMI. KTO SZALEJE NA DRODZE POJAZDEM A DOTEGO MOZE BYĆ PIJANY TO NIE MA NAD NIM MIŁOSIERDZIA. INACZEJ W POLSCE NIE BĘDZIE PORZĄDKU NA DROGACH A BANDYTYZM.OSTATNIO JECHAŁEM E-16 70 KM/G, TO SKURWIELE KIEROWCY TIRÓW TRĄBILI NA MNIE, POMIMO ZE DAWAŁEM IM ZNAKI ŻE ZWALNIAM I PUSZCZAM ICH. E-16 NALEŻY DO DRÓG GDZIE WOLNO JEŹDZIĆ DO 90 KM/G
i potem przez taką pierdołe na drogach jak ty giną ludzie. Zawalidrogo