(Fot. organizator.)
Miłość, oddanie i patriotyzm można okazać na wiele sposobów, można np. "Rowerem dla Niepodległej" przejechać 103 km w 103. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Sportowa impreza, której pomysłodawcami i organizatorami są Grzegorz Kressin i Krzysztof Zakreta, wpisała się w iławski kalendarz wydarzeń; wczoraj odbyła się po raz 4.
Listopad nie jest specjalnie łaskawym miesiącem na organizację rajdów rowerowych, ale kolejna rocznica odzyskania niepodległości przez Rzeczpospolitą Polską zobowiązuje. W 2018 roku zaczynali od pokonania 100-kilometrowej trasy, co roku dokładają po kilometrze.
Poranek 11 listopada 2021 roku przywitał ich mgłą znacznie ograniczającą na drogach widoczność, termometr nieśmiało dochodził do 3ºC, ale to zupełnie nie przeszkadzało, by o godzinie 8.50 piętnastu rowerzystów: Ewa, Dawid i Wiesław z Nowego Miasta Lubawskiego, Marian z Lubawy i 11 rowerzystów z Iławy, w tym najstarszy 78-letni pan Franciszek, spotkali się przed iławskim ratuszem. Zrobili wspólne zdjęcie, wysłuchali "Mazurka Dąbrowskiego" i w imieniu wszystkich rowerzystów Ewa z NML, Grzegorz z Iławy i Marian z Lubawy złożyli wiązankę biało-czerwonych róż z jedną różą niebieską symbolizującą jedność, solidarność i harmonię między narodami Unii Europejskiej, której to Polska jest członkiem.
O godzinie 9:06 wystartowali, aby o godzinie 9:52 przed lubawskim kinem "Pokój" przywitać się z pięcioma rowerzystami z Lubawy: Andrzejem, Błażejem, Danielem, Krzysztofem i Sławomirem oraz Tomaszem z Rożentala. Dalej w trasę ruszyli już razem, mgła ustąpiła, a w Wygodzie przywitało ich słoneczko. Było ich 17, w każdym z nich inna krew, ale jeden przyświecał im cel – dla Niepodległej. W średnim tempie 25 km/h minęli Prątnicę, Omule, Wygodę, Marwałd, Frygowo, Gierzwałd, Szczepankowo, Kraplewo, Wirwajdy, Makowo, by po pokonaniu ponad 103 kilometrów o godzinie 13.57 dotrzeć przed iławski ratusz.
- I znów się udało. Daliśmy radę! Bo jak nie my, to kto? - mówi jeden z uczestników tegorocznej edycji rajdu, Andrzej z Lubawy.
- Właśnie w ten sposób oddaliśmy hołd wszystkim tym, którzy przyczynili się do tego, że po 123 latach zaboru, w 1918 roku, Polska powróciła na mapę Europy i wszystkim tym, dzięki którym rozpiera nas duma, że jesteśmy Polakami - mówi Krzysztof Zakreta. - Tak trzymać, panie i panowie – Rowerem dla Niepodległej! Wszystkim uczestnikom rajdu serdecznie gratuluję wytrwałości, solidarności, bo w jedności przecież tkwi siła. Do zobaczenia za rok.
Tekst: KZ/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: organizator.
1Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Gratuluję! Super akcja!