(Fot. kadr z nagrania.)
Tylko dzięki odpowiedzialnej i ostrożnej jeździe - w większości lokalnych - kierowców na tej drodze nie dochodzi do poważniejszych zdarzeń drogowych. Nagranie, jakie otrzymaliśmy od Czytelnika, dowodzi, że słusznie na wąskiej jezdni w Wikielcu w gminie Iława obowiązuje zakaz wjazdu samochodów ciężarowych.
Jak jednak pokazuje rzeczywistość, zakaz ten nie zawsze jest przez kierowców respektowany. Tak właśnie stało się wczoraj, około godziny 16:30, a skutki można zobaczyć na nagraniu wideo od świadka.
- Ciasny zakręt w Wikielcu w stronę szkoły, a tu niespodzianka... - komentuje autor nagrania. - Osoby z naprzeciwka musiały cofać lub zjeżdżać niemal na płot. Bardzo nierozsądny ruch ze strony kierowcy pojazdu ciężarowego - dodaje.
Trudno się nie zgodzić - tym bardziej, że droga oznakowana jest czytelnie, z obu stron. Ustawiono tam znak "zakaz wjazdu samochodów ciężarowych". Ten kierowca zakaz zignorował, albo go nie zauważył, czego zapewne żałował, "walcząc" później z ciasnym zakrętem...
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Wideo: nadesłane przez Czytelnika.
Zdjęcia: Google Maps.
To bardzo problematyczna droga. Piesi są zmuszeni chodzić wąską jezdnią, bo na chodnik nie ma tu miejsca.
Oznakowanie zakazujące wjazdu pojazdom ciężarowym ustawiono od strony Stradomna na DK16...
... i od strony Wikielca.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
15Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
60
JA SIE PYTAM DLACZEGO BURMISTRZ NIE BYL NA MSZY W KOŚCIELE
Blokować przejazd i dzwonić na policję
Podobnie jest w Rudzienicach na Lipowej. Ograniczenie do 8t. Ciężarówki z kruszywem i z paszą jeżdżą co i rusz niszcząc nową drogę. Na nawet ktoś tam mieszka chyba z braci kierowców i tirem staje na całe noce.
To samo w Nowej Wsi, np. ulice Koralowa czy Złota. Ograniczenie a ciężarówki jeżdżą. To jest pełna premedytacja.
Kto jest zarządcą tej drogi? Czy zarządca nie mógłby wysupłać nieco grosza właścicielowi tej chałupy-zawalidrogi, by ją wyburzyć i wyprostować ten koszmarny zakręt? Lub zrobić na to zrzutkę wśród lokalnych kierowców? Przypuszczam że wielu zgodziłoby się wysupłać po parę złoty, by wreszcie tej chałupy się stamtąd pozbyć. A kilkanaście metrów dalej za płotem stoi walący się ku ruinie jakiś stary chlew czy obora. Nie przynosi to chwały Wikielcowi.
Propozycje wykupu były jeszcze jak powiat był zarządcą drogi (teraz jest gmina). Właściciel nie chce się zgodzić. Prawo własności jest święte. To nie białoruś
Zaden problem wybudowania przajazdu jeśli się chce. Nie ma rzeczy niemożliwych A na co we wsi Dina stawiać?
Często tą drogą skracają sobie przez przejazd i Iława, kierowcy z dostawami do marketu ,,Dino".
Często tą drogą skracają sobie przez przejazd i Iława, kierowcy z dostawami do marketu ,,Dino".
Co to za sześćdziesiona?
U Malina pod chałupą zawsze jakieś ciekawe sytuacje
Moim zdaniem powinna być droga przy lesie w Wikielcu do Stradomna. CIĄGŁE czekanie na przejeździe dramat czasami 25 minut .... BO WIADUKTU I TAK NIE BĘDZIE
Robi się nam drugi Kurier Iławski :)Szmatławiec?
Dokładnie!!