To była rekordowa edycja akcji - do sztabu Szlachetnej Paczki w Iławie zgłoszono aż 38 rodzin i nikt nie został bez pomocy. Wszyscy znaleźli swoich darczyńców.

Za nami wielki finał akcji, nazywany "weekendem cudów".

- To wyjątkowe dni, podczas których kilkaset tysięcy osób w Polsce angażuje się w działania Szlachetnej Paczki, a wolontariusze pukają do drzwi kilkunastu tysięcy potrzebujących rodzin i przekazują im mądrą, dedykowaną pomoc przygotowywaną od tygodni przez darczyńców - można przeczytać na oficjalnej stronie tej - jednej z największych w kraju - inicjatywy charytatywnej.

Tak też było w Iławie. W sztabie Szlachetnej Paczki w naszym mieście, mieszczącym się w szkole "Jedynce", to był - jak opisywali wolontariusze - "najgorętszy weekend roku", pomimo chłodu.

- Poprzednia edycja Szlachetnej Paczki była bardzo wzruszająca, dlatego jestem dumna z tego, że mogę kontynuować rolę liderki - mówi Martyna Wyżlic. - Cieszę się też, że udało mi się stworzyć grupę 14 wolontariuszy, którzy są bardzo pomocni, wrażliwi i bezinteresownie pomagają rodzinom w naszym mieście i regionie. "Weekend cudów" był pełen dobrych emocji, piękna i łez szczęścia... Stworzyliśmy historię zapisaną szlachetną pomocą. Ogromnie jesteśmy wdzięczni za każdy gest wsparcia - a było ich naprawdę wiele - dodaje.

W tym roku w całym kraju Szlachetne Paczki trafiły od darczyńców do ponad 17 tysięcy rodzin. Jak podkreślają przedstawiciele Paczki, niesie ona mądrą, dedykowaną pomoc, która potrafi odmienić życie obdarowywanych.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Szlachetna Paczka Iława.