Pokrzywdzona mieszkanka naszego miasta, którą 40-letni recydywista bił rękami i drewnianym kijem, doznała poważnych obrażeń; trafiła do szpitala. Podejrzany, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany.

Iławscy policjanci wydziału kryminalnego w trakcie czynności służbowych ustalili, że w jednym z mieszkań na terenie Iławy doszło do pobicia. Fizyczny atak poprzedziło wspólne spożywanie alkoholu przez kobietę i mężczyznę. Dla niej skończyło się to hospitalizacją.

- Okazało się, że sprawca drewnianym kijem uderzał kobietę po całym ciele, bił ją również rękoma. Kobieta została przetransportowana do szpitala, gdzie - jak się okazało - doznała poważnych obrażeń całego ciała - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

Mieszkanka Iławy ma złamaną nogę, nos oraz szczękę. 

Mundurowi zatrzymali 40-letniego mężczyznę i osadzili go w policyjnej celi. Na podstawie zgromadzonych materiałów policjanci przedstawili mężczyźnie zarzut, a sąd zastosował wobec mieszkańca Iławy tymczasowy areszt. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu. Ponieważ był już karany za podobne przestępstwo, odpowie w warunkach recydywy, a to oznacza zagrożenie surowszą karą: do 7 i pół roku pozbawienia wolności.

KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.