(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
34-latek z żyłką rajdowca musiał się gęsto tłumaczyć policji. Po tym, jak mundurowi złapali go na brawurowym kręceniu "bączków" na parkingu, mężczyzna musiał oddać dowód rejestracyjny swojego mercedesa.
To jedna z ostatnich drogowych interwencji podjętych przez policjantów w powiecie iławskim.
"Rajdowiec" wpadł w Zalewie po tym, jak mundurowi zauważyli, jak z dużą prędkością jeździ po jednym z miejscowych placów, kręcąc tam tzw. bączki.
- W związku z powyższym policjanci zatrzymali kierującego mercedesem do kontroli drogowej - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Okazało się, że nie tylko jeździł samochodem z prędkością niezapewniającą panowania nad pojazdem, ale również samochód nie miał aktualnych badań technicznych ani obowiązkowego wyposażenia - dodaje.
Za "bączki" 34-latek został upomniany, natomiast kara za niedopełnienie obowiązków związanych z badaniami technicznymi i wyposażeniem samochodu była surowsza. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny mercedesa.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
5Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Kręcenie bączków a jazda w kontrolowanym poślizgu nadsterownym to różnica, oficer prasowy trochę bardzo koloryzuję, prędkość nie była duża a nawet jeśli by była to auto zostało wyprowadzone z poślizgu i nie obróciło go, wszystkim którzy potępiają takie zachowanie polecam poćwiczyć wychodzenie z poślizgu, czasami może to ich uratować z opresji ....
Potrzeba miejsc gdzie można by to robić legalnie.
Zamiast płacić mandaty to lepiej wybuduj takie miejsce i udostępnij innym aby takie pacany zjechały z drogi i nie zagrażały innym.
To zbierz na to kase, zbuduj a potem udostępniaj każdemu. W czym problem?
tak to jest jak się jest pacanem za 500