(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
21 294 - dokładnie tyle sztuk indyka rzeźnego trzeba było przekazać do utylizacji po wykryciu - kolejnego w ostatnich dniach - ogniska wysoce zjadliwej grypy ptaków w gospodarstwie pod Iławą.
Ognisko to potwierdzono w miejscowości Windyki (gmina Iława). Dotknięte chorobą stado, które zgodnie z procedurami trzeba w całości uśmiercić, jest czterokrotnie większe niż to z Nowej Wsi, gdzie ognisko tej samej choroby potwierdzono dwa dni wcześniej.
W gospodarstwie w Nowej Wsi było utrzymywanych 5 800 sztuk indyka rzeźnego; w Windykach, gdzie służby weterynaryjne potwierdziły 38. w tym roku ognisko wysoce zjadliwej grypy ptaków na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, niemal czterokrotnie więcej.
- Warmińsko-Mazurski Wojewódzki Lekarz Weterynarii informuje, że 18 grudnia 2021 r. otrzymano sprawozdanie z badań wykonanych w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym – Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach dotyczące próbek pobranych od drobiu w gospodarstwie komercyjnym, w którym utrzymywano 21 294 sztuki indyka rzeźnego, zlokalizowanym w miejscowości Windyki, gmina Iława, powiat iławski - czytamy w komunikacie na ten temat. - W badanych próbkach stwierdzono obecność materiału genetycznego wirusa grypy ptaków (AIV) H5N1.
W gospodarstwie wdrożone zostały procedury związane z likwidacją choroby. To oznacza wybicie całego stada. Ponowne umieszczenie zwierząt w gospodarstwie komercyjnym, w którym stwierdzono grypę ptaków, może nastąpić po upływie 21 dni od dnia zakończenia ostatecznego czyszczenia i odkażania.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Wcale nie szkoda!!! Jestem za wege!!! Koniec bambrowania
puki beda produkowac pasze niemieckie firmy bedzie ptasia grypa i asf....
Smutne a ja głodny
A czy to nie jest tak, że utylizacja polega na klepnięciu towaru za darmo do znajomego królika, który ma masarnię gdzieś dalej i potem mamy mięso z importu
Czyli ciąg dalszy wykańczania polskich producentów żywności. ASF, ptasia grypa i tak na zmianę. A TIRy z Niemiec ciągną niemieckie mięso do Polski.
Najlepsze jest to ,że często ciągną z Niemiec do Polski, polskie tiry, polskie mięso! To jest dopiero cyrk.