(Fot. Magic Old Cars Lubawa.)
"Po sam dach" małego Fiata i... o wiele więcej! Właśnie dzisiaj, w przedostatni dzień starego roku, miała swój wielki finał kolejna edycja świąteczno-noworocznej akcji zbiórki karmy dla podopiecznych iławskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.
Prowadzona była do "malucha" Franka, ale jego niezbyt przestronne wnętrze nie pomieściło wszystkich podarunków. Trzeba było zorganizować dodatkowy transport.
- Z trudem udało nam się zapakować całość karmy do pojazdów, ale powoli dojechaliśmy i dostarczyliśmy otrzymane od Was dary - podsumowuje organizator zbiórki, Mirosław Korzeń, wolontariusz, działacz i pasjonat klasycznej motoryzacji. - Rekord został pobity - mamy to! - dodaje i podkreśla: Kolejny raz dzięki Wam potrzebujące zwierzaki otrzymują spory zastrzyk wsparcia. Natomiast "Franek" - maskotka Lubawy - kolejny raz pokazał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych!
Zespół iławskiego schroniska, gdzie hojna pomoc dzisiaj trafiła, docenił gest organizatora i darczyńców.
- To ogrom jedzenia dla zwierzaków - napisali pracownicy przytuliska. - Ogromne podziękowania za akcję, jesteście wielcy!
Przedsięwzięcie to połączone siły trzech miast: Iławy, Lubawy i Nowego Miasta Lubawskiego - w tych wszystkich miejscach, na parkingach przed lokalnymi marketami, była prowadzona grudniowa zbiórka.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. Magic Old Cars Lubawa.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
co jak co ale pracownicy schroniska powinni zawiadomić policję, że te osoby przyjechały przeładowanymi samochodami i stwarzali tym samym zagrożenie na drodze.
Jesteś idiotą od urodzenia, czy z zamiłowania?