(Fot. KPP w Iławie.)
Wracamy z aktualizacją dotyczącą porannej kraksy, odnotowanej na odcinku trasy wojewódzkiej pomiędzy Iławą a Sampławą, na wysokości Smolnik.
O odnotowanym tutaj, bardzo groźnie wyglądającym zdarzeniu drogowym, od rana alarmowali internauci. Było ono przyczyną zablokowania tej trasy dla ruchu.
Policjanci już ustalili, jak doszło do tego zdarzenia.
- Dziś rano kilka minut po godzinie 6:00 na drodze wojewódzkiej 20-latek kierujący seatem nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w jadącą z przeciwnego kierunku toyotę, a następnie w volkswagena, który w wyniku uderzenia wjechał do rowu, po czym wywrócił się - podała st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
20-latkowi policjanci zatrzymali prawo jazdy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: KPP w Iławie oraz nadesłane przez Czytelnika.
REKLAMA
REKLAMA
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
jak można zabierać prawko za złe warunki drogowe przecież trudno to przewidzieć jeżdżę już 30 lat a jeszcze mnie warunki drogowe zaskakują a co dopiero 20 latka ,tym gliniarzom całkiem już obija od tej władzy
to jaka jest bezpieczna prędkość- niech ktos mi wyjaśni. 20-30-35km/h ? jakby droga była sucha to mozna by stwierdzić ze nie dostosował prędkości chłopak popełnił błąd ze przyjął mandat i dał sobie prawko zabrać. w kazdym sądzie by wygrał jak był lód na drodze
Panowie strażacy, którzy zabezpieczali miejsce wypadku rozstawiając pachołki, ślizgali się "na butach", więc jaki był stan nawierzchni? Była "szklanka", jadąc 30-40 km/h samochód tańczył po drodze. Można zwalać na prędkość niedostosowaną do warunków i młodego kierowcę, ale zarządca drogi też chyba jakieś obowiązki ma? Dzień wcześniej też samochód w rowie, też opisane w prasie, że prędkość... Droga od Rodzonego do Iławy to tragedia i zaniedbania - jak nie lodowe koleiny , to nawet raz ( dalej mamy zimę) piaskarka rano nie przejedzie. Wie to każdy, kto dojeżdża tamtędy do pracy, tragedia, nerwy i stres czy dojedzie się bezpiecznie.
Kilka minut minut do kilkunastu na trasie było czysto mokro u miejscami slizgo. Jak już podajecie to podajcie prawidze informacje. Pozdrawiam