(Zdjęcia: Nadleśnictwo Iława.)
"Połamanych, pozawieszanych, ponadrywanych drzew mamy w lesie setki, jak nie tysiące", mówi Przemysław Pierunek z iławskiego nadleśnictwa, przedstawiając szczegóły wczorajszego zarządzenia Nadleśniczego Nadleśnictwa Iława wprowadzającego zakaz wstępu do lasu.
22 lutego Nadleśniczy Nadleśnictwa Iława wprowadził zarządzeniem zakaz wstępu do lasu na okres od 23 lutego do 12 kwietnia 2022 r.
O szczegółach informuje Przemysław Pierunek, rzecznik Nadleśnictwa Iława.
Zakaz obejmuje teren całego Nadleśnictwa Iława. Został wprowadzony ze względu na szkody w naszych lasach, jakie spowodowały niespotykane dotychczas wichury. Sobotni wiatr wiejący z prędkością ponad 100 km/h spowodował, że drzewa nie tylko przewracały się, ale przede wszystkim łamały. Takich połamanych, pozawieszanych, ponadrywanych drzew mamy w lesie setki, jak nie tysiące. To one stwarzają największe zagrożenie. Wiatry jeszcze nie ucichły, cały czas z tych uszkodzonych drzew spadają konary, gałęzie, przewracają się też całe, naderwane przez sobotni wiatr drzewa. To wszystko stanowi potężne zagrożenie, stąd nasz zakaz.
Jesteśmy dalecy od zamykania lasu dla społeczeństwa, jednak w tej chwili jest bardzo niebezpiecznie, tak bardzo, że nie mieliśmy wyjścia. Proszę nas zrozumieć, nie chcemy mieć nikogo na sumieniu. Każdy w lesie musi czuć się bezpiecznie, a nasze lasy w tym stanie nie dają nam poczucia bezpieczeństwa. Zakaz ten wynika również z obowiązku, jaki nakłada na nas ustawa o lasach, która mówi, że zakaz wprowadza się w razie, gdy wystąpiło zniszczenie albo znaczne uszkodzenie drzewostanów. Ze wstępnych szacunków wynika, że zniszczeniu uległo ok. 30 000 m3 drewna. Postaramy się jak najszybciej uprzątnąć zagrożenia, przywrócić bezpieczeństwo w naszych lasach, jednak teraz prosimy o wyrozumiałość. Zakaz obowiązuje maksymalnie do 12 kwietnia, jednak zrobimy wszystko, żeby lasy otworzyć jak najszybciej.
Pełną treść zarządzenia udostępniamy poniżej.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: Nadleśnictwo Iława.
-
Zakaz wstępu do lasów Nadleśnictwa Iława - zarządzenie.
typ: pdf, data dodania: 23.02.2022, Rozmiar: 247 kb
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Po 12 kwietnia (dlaczego tak długo?) już nie będzie po co tam chodzić. Cały las będzie równo wyrżnięty, a tzw. masa drzewna (tak tzw. leśnicy pogardliwie nazywają drzewa) sprzedana. Winę tzw. leśnicy oczywiście zrzucą na wichury. Oni pewnie wręcz zamawiają u swych kapelanów intencje modlitewne by tzw. Opatrzność zsyłała im takie wichury co tydzień. A wtedy plany pozyskiwania "masy drzewnej" będą wielokrotnie przekraczane. A ich kieszenie aż puchły od dodatkowego zarobku. Bo przecież lasy do ich prywatne plantacje do rżnięcia. A po co jacyś nachalni, przypadkowi spacerowicze mają im się szwendać między warczącymi piłami i samochodami do wywozu ufedrowanego urobku? Tylko że jakoś w całych rejonach kraju oddychać coraz bardziej nie ma czym...
W kolejnym kroku zarząd Wód Polskich wprowadzi zakaz przebywania na wodzie - tam to jest dopiero niebezpiecznie. Bo przecież można się utopić! Warto też pomyśleć o przebywaniu na drogach...a wszystko to dla naszego zdrowia i bezpieczeństwa.
A służby medyczne zabronią przebywania w rejonach osiedli domków jednorodzinnnych. Bo można się udusić.
Najłatwiej zamknąć . Tak jak na początku pandemii . A może wystarczyłoby wyraźne ostrzeżenie o zagrożeniach ?
No i gdzie teraz wybrać się z pieskiem? Na wybieg też walą się drzewa. Mam nadzieję że na wybieg nie zabronią psom wchodzić....
Z KOMENTUJ? NO I ZKOMENTOWAŁEM TYLKO NIE WIEM DLACZEGO JEST MÓJ KOMENTARZ NIE CAŁY. "CENZURA" JAK ZA KOMUNY?
To jest znak z góry
ale będą cieli. nie potrzeba zezwolen po wichurach. tniemy bo zagrozenie jest.
Nie słyszałem dawno większej bzdury. Byłem w lesie w niedzielę, już po wichurach. Nie ma tragedii a każdy ma oczy. To przykrywka do nieskrępowanej wycinki.
Do 12 kwietnia? Kompletnie powariowali.
kolejne ukrywanie okropnych wycinek, byłem w lesie, nie ma takiej tragedii.. niech lepiej ograniczą ruch komunikacyjny w mieście - tam też drzewa się przewracają..