Niebezpieczny tłusty czwartek na drogach w powiecie iławskim. Zaledwie kilka godzin wystarczyło, aby doszło do 3 zdarzeń. Wszystkie miały wspólny mianownik: prędkość.

Do pierwszej z groźnych sytuacji doszło kilka minut po godzinie 2:00 w Chełmżycy, na trasie Iława-Susz.

- W trakcie czynności okazało się, że 27-latek kierujący busem nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.

Na szczęście w tym przypadku nikomu nic poważnego się nie stało, a sprawca kolizji za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem w wysokości 1 500 zł.

Z kolei po godzinie 6:00 na DK15 w Lubawie 41-latka kierująca oplem straciła panowanie nad pojazdem i zjechała na prawe pobocze, wywracając pojazd. Tak jak w przypadku zdarzenia w Chełmżycy, przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków, ocenili policjanci. Kierująca trafiła do szpitala.

Najgroźniejszy był wypadek nastolatków w Złotowie (gm. Lubawa). 

- 16-latek kierujący fordem nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo - podaje przedstawicielka iławskiej policji.

Młody mieszkaniec powiatu iławskiego, jak również jego 15-letni pasażer zostali przetransportowani do szpitala. W tym przypadku chodzi nie tylko o prędkość, ale i o prowadzenie auta bez prawa jazdy odpowiedniej kategorii.

Policja apeluje o rozważną jazdę i dostosowanie jej stylu i prędkości do warunków!

Na podstawie: KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: świadek, KPP Iława, OSP Złotowo.

Dachowanie na DK15 w Lubawie.

Chełmżyca: bus w rowie.