Słabe sportowe wyniki w ostatnim czasie klubu, którego zarząd ma ambicje utrzymać GKS w III lidze, to przyczyna zmiany, jaka dzisiaj dokonała się na stanowisku pierwszego trenera.

Jak podaliśmy już na infoilawa.pl, Piotr Zajączkowski oficjalnie złożył dzisiaj rezygnację z piastowanego stanowiska po tym, jak jego zespołowi w minioną sobotę nie udało się wygrać, ani nawet zremisować z Pilicą Białobrzegi - według naszych informacji był to mecz ostatniej szansy byłego już szkoleniowca.

Już wiadomo, że w GKS-ie zastąpi go Damian Jarzembowski, dotychczasowy pierwszy trener drużyny piłki nożnej Constractu Lubawa - to sekcja trawiasta, zespół aktualnie rywalizuje w A klasie, walcząc o awans do okręgówki. W przeszłości Jarzembowski był też trenerem futsalowej drużyny Constractu, rywalizującej w najwyższej klasie rozgrywkowej tej dyscypliny, Futsal Ekstraklasie. 

- Ta runda, finansowo, organizacyjnie, jeżeli chodzi o rozmach, była dla nas przełomowa. Niestety, efektów sportowych zabrakło. Coś zatraciliśmy - komentuje prezes GKS-u Wikielec Krzysztof Bączek. - Mam nadal ogrom szacunku do trenera Piotra Zajączkowskiego i nadal cenię jego warsztat. Jednak w takiej sytuacji, dramatycznej, zmieniamy trenera, z nadzieją na inne spojrzenie. On sam, w poczuciu odpowiedzialności za wynik, złożył rezygnację, a my, po dyskusji, przyjęliśmy ją. Matematyczne szanse utrzymania jeszcze istnieją, bo pozostało 10 kolejek. Postawiliśmy na nowe spojrzenie młodego człowieka. Dla niego jest to ogromny przeskok, dla nas ryzyko, ale podejmujemy je i nie jest to decyzja doraźna. Mieliśmy dobre doświadczenie z Łukaszem Suchockim, który nadal będzie asystentem trenera.

Zarząd podpisał z nowym trenerem umowę, która będzie obowiązywać do czerwca 2023 roku.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. Paweł Jakubowski/KS Constract Lubawa.