Skwer Żeromskiego... Miejsce pięknie położone, o ogromnym potencjale, od lat czekające na swoją kolej.
Skwer Żeromskiego w Iławie od lat czeka na modernizację. Architektoniczne koncepcje, przygotowane przez biura projektowe w ramach miejskiego konkursu, od 2016 roku leżą w szufladach. Teraz jedna z nich zostanie zmieniona, a wszystko po to, aby - jak wynika z wyjaśnień burmistrza Dawida Kopaczewskiego - uniknąć tzw. betonozy.
Do końca maja tego roku, za 7,5 tysiąca złotych, ma powstać na zlecenie Urzędu Miasta w Iławie dodatkowa - zamienna dokumentacja dotycząca urządzenia zieleni na przeznaczonym do modernizacji Skwerze Żeromskiego.
Jak to się ma do miejskiego konkursu z roku 2016, kiedy to na zaproszenie Urzędu Miasta w Iławie biura projektowe przygotowały autorskie koncepcje rewitalizacji tego - atrakcyjnie położonego nad Jeziorakiem - miejsca? O to dopytywała podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Iławie Ewa Jackowska.
- Jestem radną, która niezmiennie od 8 lat prosi o modernizację, rewitalizację Skweru Żeromskiego - mówiła. - W przekazanym nam materiale przeczytałam, że podpisano umowę na wykonanie dokumentacji zamiennej zieleni do projektu zagospodarowania skweru. Dla tego terenu przeprowadzono konkurs, na który wydano ogromne pieniądze miejskie. Czy to ma jakieś przełożenie? Czy mam wyrażać niepokój, że pieniądze będą zmarnowane? Czy to jest tylko drobna inwestycja, która nie zburzy tego projektu, konkursu, który pan burmistrz Żyliński wykonał?
Sprawę wyjaśniał burmistrz.
- Chcemy przeprowadzić drobną korektę tego projektu po to, żeby wprowadzić na tym terenie więcej zieleni. Ocenialiśmy go razem z wydziałem inwestycji i stwierdziliśmy, że projekt jak najbardziej jest zasadny, ale wymaga wprowadzenia większej ilości zieleni, żeby nie powstał betonowy plac, który przez wielu będzie wyśmiewany - powiedział Dawid Kopaczewski. - Niestety, często rewitalizacje, których podejmują się miasta, nie wychodzą tak, jak powinny wyjść. Stwierdziliśmy, że faktycznie tej zieleni jest za mało, biorąc pod uwagę ilość betonu czy nowego chodnika, który jest tam zaproponowany. W związku z tym zaproponowaliśmy, aby był większy udział zieleni na tym terenie. Sama konstrukcja zostaje, ale chcielibyśmy, aby ten teren był bardziej zielony.
Zamienna dokumentacja zieleni ma powstać wkrótce, do końca maja, ale ewentualny termin rozpoczęcia samej modernizacji skweru nie jest znany. "Jak pozyskamy pieniądze", tak termin realizacji tej inwestycji określił, dopytywany przez radną Jackowską, burmistrz.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
To najwyżej oceniona praca w miejskim konkursie urbanistycznym z roku 2016.
25Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
No i jak tam postępy z tym skwerem? Już minęło 1,5 roku.
Oho, znów typowy dla Dawida burmistrza artykuł! Planuje, czekam, konsultuje… i tak średnio raz w miesiącu od początku kadencji. Czy on cos doprowadzi do skutku??? Na co on wydaje te miejska kase?
Identycznie jak ten rząd z Morawieckim na czele.
jak nie potrafi pieniedzy pozyskać z zewnatrz to plany robi
Czy prawdą jest iz Jackowska radna jeszcze ma chęć zmierzyć się z obecnym Burmistrzem ? Nosi się fama po Iławie. Dlatego taka z niej aktywistka że wszystko bierze, i terytorialsów i ogrody po Bojce. Jest nawet taka piosenka : Pamiętajcie o ogrodach, przecież stamtąd przyszliście
Jak ona jest ułożona z Młotkiem który zaczął swoją pre-kampanię ;)
Ha ha ha kolejny świetny kandydat z dyrektora inkubatora. Same asy!
Czy wam się te bzdury nie znudziły? Z tego co mi wiadomo jest poukładana z Młotkiem.
Koncepcje, koncepcje, projekty, projekty, zmiany projektów, zmiany projektów już zaprojektowanych. I w sumie wszystko jak zawsze sru do szuflady. A następnie konsultacje, konsultacje, narady, narady, gadulstwo, gadulstwo. Dłubanie, ale w nosie... I po co to wszystko? Bo wystarczyłoby wyrzucić stare płyty chodnikowe, założyć nowe, ustawić nowe ławki. I pod żadnym pozorem nie ruszać drzew, krzewów i zachować trawnik. Bo roślinność jest największą ozdobą tego miejsca.
PAMIĘTACIE ZE PAN MŁOTEK STAWIA NA BUDOWĘ MOSTU NAD PRZEJAZDEM KOLEJOWYM KOŁO BIAŁEGO KOŚCIOŁA. CZY WY OBYWATELE WIECIE ILE TO MOŻE KOSZTOWAĆ - CONAJMNIEJ 30 MILIONOW. WSZYSCY SIĘ ZE MNĄ SPRZECZAJĄ ŻE WYMYŚLAM BANIALUKI.
Ci wszyscy politycy to tylko baju, baju, baju i tak przez kolejne kadencje.
Co z wiaduktem nad przejazdem w kierunku Kisielic?
Ogromne pieniądze miejskie Pani radna Jackowska to poszły na festiwal Soundlake pani kolegi burmistrza.Dlaczego o to Pani nie pyta?!
A co to ten Soundlake? Jakieś dicho-polo?
Bzdury totalne. Mydlenie oczu, pieprzenie o niczym jak zwykle, bez kasy. Jaki projekt napisał ten zarząd przez czas trwania kadencji? Na co pozyskał środki? Dno nieprzeciętne, oddać teren mądrym przedsiębiorczym ludziom, tchnąć życie na miarę Mikołajek czy Ostródy. Spacerniaków, placów zabaw itp. wynalazków ci u nas dostatek. To samo z terenem za kinem. Ostatnia szansa na mądrą zabudowę gastronomiczną nad jeziorem, której przecież w Iławie nie ma
Same madrale. Po co to i tamto. A później coś się komuś stanie to dlaczego miasto nie wykonało pierw projektu, itd. Wiecie co to jest Prawo Bydowlane? No to teraz tam mądrze zajrzyjcie. Brakuje mądrych mieszkańców. Nie no, przecież My wiemy najlepiej.
Co to jest "Bydowlane"? Za dużo "Alo, Alo"? ;-)
Nie wiecie po co są takie niewiele mające z rzeczywistością projekty? Po to, żeby ktoś mógł zarobić, żeby zarobić mógł ktoś ;-) Niejeden taki niezrealizowany projekt powstał już w naszym pięknym mieście. Za takie coś kasuje się kilkadziesiąt klocków, więc jeśli nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo...
Po co projekt, jak nie idą za tym roboty budowlane. Pieniądze znajdą się za 5 lat i projekt trzeba będzie zmieniać, bo ceny inne, realia inne. Ach jak łatwo się wydaje cudze pieniądze.
Zgadza się, wielkich projektow nie potrzeba.
Wymienić płyty chodnikowe od strony drogi, zaś od strony jeziora usunąć chodnik by powstał szeroki trawnik gdzie mieszkańcy mogli by korzystać np na piknik. Na nabrzeżu wykonać równolegle most by można było przycumować jachty i ot cała zmiana.
Sam się wytnij. Drzewa, szczególnie wysokie są potrzebne. Łagodzą klimat i niwelują zanieczyszczenie, a latem dają przyjemny chłód i regulują mikroklimat miasta. No, chyba, że lubisz gołe połacie.
... i wyciąć drzewa przy brzegu żeby nie zasłaniały pięknego widoku na Port 110 i osiedle apartamentowców i żeby żaglówki masztami nie zahaczały i żeby nie zagrażały, bo jak się złamią...
? Tam jest tylko potrzebna wymiana chodnika i zmniejszenie jego powierzchni. Co tu projektować?
Dokładnie, wymienic trzeba te betonowe płyty chodnikowe, dodatkowo posadzic jesze trochę młodych drzew i bedzie ładnie.