(Fot. Info Iława.)
Niestety nie uniknął obrażeń kierujący rowerem chłopiec w wieku 12 lat, który dzisiaj (6 maja) rano na osiedlu Podleśnym w Iławie zderzył się z samochodem osobowym.
Do tego zdarzenia doszło około godziny 7:40 na parkingu przy ulicy Wiejskiej.
- Kierujący rowerem na wysokości wyjazdu z parkingu nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu samochodowi marki Renault, w wyniku czego doprowadził do bocznego zderzenia - podała st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Po zdarzeniu chłopiec uskarżał się na dolegliwości i potrzebował pomocy medycznej. Ponieważ został uznany za sprawcę, jego sprawą zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.
Tekst i zdjęcia: Info Iława.
16Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Na tym parkingu jest jeszcze jeden poważny problem. Otóż wzdłuż niego, od strony ulicy i postoju taxi znajduje się znak o zakazie zatrzymywania się i parkowania. Ale co tam, za znakiem na miejscu zakazu stoi najczęściej cały sznurek samochodów. I znakomicie utrudniają poruszanie się po wąskim parkingu jak i sam wjazd lub wyjazd z miejsca zaparkowania. Dziennie obok tej skandalicznej sytuacji poruszają się liczne patrole policyjne z pobliskiej komendy. Ale nigdy nie chce im się skręcić na parking i wsolić kilka mandatów za lekceważenie znaków drogowych. No chyba, że są to właśnie samochody państwa policjantów lub ich kolegów z pracy.
znam tego ptaka
Bo naszej policji, chociaż pod nosem, jeśli nie zgłosisz to nie widzą.
nic nie jarzycie najważniejsze stwierdzenie tego nowego unijnego komunizmu to to że nie rodzice dadzą młodemu po dupie albo to nie oni będą odpowiadać to szczeniak odpowie przed sądem dla nieletnich bo przecież on nie jest własnością rodziców to państwo jest właścicielem tego przyszłego podatnika co będzie spłacać nasze długi i jego dzieci tyż
Co ty bredzisz? Kaszanka była nieświeża i zalega ci na zwojach mózgowych?
Co wy komentujecie. Przecież tam nie ma żadnego przejścia dla pieszych a tym bardziej dla rowerzystów. Przejście jest ale na głównej ulicy a na parkingu niema żadnego znaku pionowego i poziomego.
Są dwa rodzaje przejść dla pieszych - na jednych można poruszać się rowerem (wówczas na znaku dla aut jest wyraźna informacja - obrazek rowerzysty - taki jak np. na przejsciu koło Małpiego Gaju, a są też takie, na których rower należy przeprowadzić, a nie na nim jechać.
Zanim zacznie się komentować warto przeczytać cały materiał. Do zdarzenia doszło na parkingu nie na przejściu dla pieszych. Przez pasy dla pieszych rower należy przeprowadzić - tak na marginesie.
Ciekawe kto teraz chłopu odda za uszkodzenie auta.
Tak ma
do "Zainteresowany" czy jeśli z chodnika wjadę motocyklem na przejście dla pieszych i uderz w bok samochodu który jedzie poprawnie ulicą, to będę winny ja czy kierowca samochodu?
Eh te bachory
Zainteresowany: Tam jest przejście dla rowerów? Chyba nie, a jak nie ma to trzeba zejść z roweru.
Na przejście nie wjeżdża się rowerem tylko go przeprowadza! Nagminnie ludzie (szczególnie dzieci i starsi) nie znający przepisów wymuszają na kierowcach zatrzymanie się poprzez takie wtargnięcie. Nie każdy kierowca zdąży. Edukować w szkołach, na uniwersytecie 3 wieku i karać, inaczej się nie nauczą.
Kierowała chyba Kobieta... Potrąciła rowerzystę na przejściu dla pieszych, a więc ona powinna odpowiadać za potrącenie, a chłopak za poruszanie się po przejściu rowerem... Dlaczego tylko chłopak winny? Czyżby Pani miała kogoś w policji?
Rodzice dziecka