REKLAMApluszak
REKLAMAPatrz
wydrukuj podstronę do DRUKUJ16 maja 2022, 09:58 komentarzy 4

(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)

Nadmierna prędkość, jazda "na podwójnym gazie", albo pomimo braku uprawnień - szereg interwencji podjęli w miniony weekend na lokalnych drogach policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Iławie. 

Pierwszego z nieodpowiedzialnych kierujących policjanci zatrzymali w piątek w gminie Kisielice. Oficer dyżurny iławskiej policji został wówczas poinformowany o zniszczeniu mienia. Na miejscu okazało się, że 54-latek kierujący toyotą uderzył samochodem w drzwi wejściowe sklepu, po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany kilka kilometrów dalej. Jak się okazało, kierował samochodem, mając 2,8 promila alkoholu w organizmie.

Tymczasem w gminie Susz policjanci zatrzymali do kontroli rowerzystę. Okazało się, że 52-latek kierował jednośladem, również znajdując się pod działaniem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2 500 zł.

Natomiast w Biskupiczkach, podczas pomiaru prędkości, policjanci zatrzymali kierującą volkswagenem. 45-latka w terenie zabudowanym jechała z prędkością 111 km/h. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mieszkance Iławy, ukarali ją mandatem karnym, a jej konto powiększyło się o 10 punktów karnych.

Kolejnego nieodpowiedzialnego kierującego zatrzymali policjanci w Suszu. Funkcjonariusze podczas kontroli wylegitymowali kierowcę oraz sprawdzili go w policyjnych systemach. Okazało się, że 34-latek kierujący mitsubishi nie posiada do tego uprawnień, a samochód nie ma aktualnego badania technicznego oraz obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Tymczasem w sobotę po godzinie 8:00 w gminie Iława policjanci zatrzymali kierującego, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. Jak się okazało, nie było to jego jedyne przewinienie. Mężczyzna był również poszukiwany przez Sąd Rejonowy Gdańsk - Południe w Gdańsku, ponieważ nie opłacił zaległej grzywny oraz  przez Prokuraturę Rejonową w Iławie z możliwością zatrzymania na okres do 48 godzin celem wykonania z jego udziałem czynności. Po opłaceniu zaległości 35-latek został zwolniony.

Natomiast w Chełmżycy podczas pomiaru prędkości policjanci zatrzymali kierującego BMW. 49-latek  w terenie zabudowanym jechał z prędkością 108 km/h. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mieszkańcowi Mławy, ukarali go mandatem karnym, a jego konto powiększyło się o 10 punktów karnych.

Kolejny nietrzeźwy kierujący pomylił adresy i wjechał na cudzą posesję. Kiedy zauważył to świadek, natychmiast zabrał mężczyźnie kluczyki i o wszystkim poinformował oficera dyżurnego. Okazało się, że 43-latek kierował samochodem, mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.

KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMAgeodeta

4Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~iławianin 4 ponad rok temuocena: 36% 

    Czy w Suszu wszystkie samochody obligatoryjnie jeżdżą bez wymaganych badań o polisy OC? A kierowcy bez prawa jazdy? Co tydzień podsumowanie działań policji i co tydzień w Suszu to samo.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~aw23 3 ponad rok temuocena: 91% 

    Może już czas na dyskusję o zbyt łatwej dostępności alkoholu w Polsce? Naprzeciwko komendy ogromny sklep z alkoholem. Nie wspominając o stacjach benzynowych, gdzie alko do kupienia 24/7.A potem zdziwko, że kierowcy pijani...

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~aw23 2 ponad rok temuocena: 100% 

    To ma do rzeczy, że w cywilizowanych krajach dostępność alko jest utrudniona, żeby zmniejszyć spożycie. To czemu nie sprzedawać karabinów i narkotyków w takim razie, skoro twierdzisz, że odpowiedzialność jest po stronie kupującego?

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~ 1 ponad rok temuocena: 17% 

    A co ma sklep do rzeczy? Ktoś prowadzi działalność i w ten sposób zarabia na przysłowiowy chleb legalny interes. Odpowiedzialność jest po stronie osoby która zdecydowała się wsiąść za kółko pod wpływem bo chyba była tego świadoma, sklepy czy stacje benzynowe nie mają tu nic do rzeczy, za jakiś czas pojawi się komentarz ze ktos jest za gruby bo hot-dogi sprzedają i to też będzie wina stacji benzynowej albo sklepu.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.8568 sekundy