REKLAMApluszak
REKLAMAAkademia
Na spotkaniu z iławskimi radnymi i burmistrzem, podczas którego zaprezentowano dwie koncepcje dotyczące przejazdu kolejowego, obecna była inicjatorka przedsięwzięcia Bernadeta Hordejuk, Michał Młotek oraz  wicemarszałek Marcin Kuchciński i  dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich Waldemar Królikowski.

Na spotkaniu z iławskimi radnymi i burmistrzem, podczas którego zaprezentowano dwie koncepcje dotyczące przejazdu kolejowego, obecna była inicjatorka przedsięwzięcia Bernadeta Hordejuk, Michał Młotek oraz wicemarszałek Marcin Kuchciński i dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich Waldemar Królikowski.

Publikujemy artykuł Bernadety Hordejuk, przewodniczącej Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego, o możliwości rozwiązania problemu komunikacyjnego w obrębie przejazdu kolejowo-drogowego na ulicy Grunwaldzkiej/Wyszyńskiego w Iławie.

Droga wojewódzka nr 536 to druga pod względem rangi, obok dróg krajowych nr 15 i 16, droga leżąca w powiecie iławskim. To też jedna z ważniejszych dróg przebiegających przez Iławę. Łączy stolicę powiatu iławskiego z drogą krajową nr 15 i pośrednio z Nowym Miastem Lubawskim, Brodnicą i Toruniem. Jej znaczenie wzrośnie z chwilą rozpoczęcia budowy kolejnego odcinka drogi ekspresowej S5, tego, który będzie przebiegać w okolicach Iławy. Bez względu na wybrany wariant budowy, będzie ona łączyć Iławę z najbliższym węzłem drogowym. Mówiąc wprost: stanie się ona dla mieszkańców Iławy łącznikiem z drogą ekspresową, a pośrednio z Gdańskiem i Warszawą. Problemem komunikacyjnym Iławy, na chwilę obecną, pozostaje przejazd kolejowy w ciągu ulic Wyszyńskiego i Grunwaldzkiej, który - zgodnie z informacją uzyskaną od   PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. - zamknięty jest średnio aż przez dziewięć godzin w ciągu doby. Wpływa to w istotny sposób na zmniejszenie ruchu na tym odcinku komunikacyjnym, a tym samym tworzenie się korków w innych częściach miasta.

O rozwiązanie problemu przejazdu kolejowego w ciągu ulic Wyszyńskiego i Grunwaldzkiej oraz na drodze krajowej nr 16 w okolicach Iławy staram się od lat, w zasadzie od początku mojej działalności w Sejmiku Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Moja korespondencja w tej sprawie z urzędami, instytucjami i spółkami kolejowymi to pokaźny zbiór pism i odpowiedzi. To pokazuje złożoność problemu. Konsekwentnie, zdając sobie sprawę z tego, jak ważne to są sprawy dla mieszkańców Iławy, szukam możliwości zrealizowania inwestycji. Takie inwestycje niestety wymagają często wielu lat, aby doprowadzić je do pozytywnego rozstrzygnięcia. Przede wszystkim jednak w tak skomplikowanych sprawach potrzebna jest konsekwencja.

Co ciekawe i należy to wyraźnie powiedzieć, w przeszłości była już szansa na likwidację przejazdu kolejowego w Iławie. W czasie przygotowywania modernizacji linii kolejowej Warszawa-Gdańsk. Inwestor, czyli kolej, konsultował tę sprawę w latach 2002-2006 z ówczesnymi władzami miasta Iława. Z zachowanej korespondencji wynika, że miasto nie było wówczas zainteresowane przebudową skrzyżowania drogowo-kolejowego. Przepadła szansa na likwidację przejazdu oraz na finansowanie, które zapewniał inwestor. Gdyby wtedy władze miasta podjęły najlepszą dla miasta decyzję, to sprawa przejazdu dawno byłaby rozwiązana. Dziś można by było skupić się na rozwiązywaniu innych, równie ważnych problemów dla naszego regionu.

Na ten moment, w tej sprawie, pozostały zatem starania samorządu województwa, który zarządza drogą nr 536. Kilka lat temu udało się porozumieć władzom regionu z rządem odnośnie likwidacji przejazdów i innych podobnych miejsc kolizji na terenie województwa. Niestety, gdy zmieniła się w Polsce władza, odstąpiono od planów ich przebudowy, tak jak i innych skrzyżowań drogowo-kolejowych na Warmii i Mazurach. Problem pozostał nierozwiązany. Pomimo pisemnej obietnicy dokonania analizy, nigdy taka analiza nie została przedstawiona ani Zarządowi Województwa, ani Sejmikowi.

Dlatego, upatrując jedynej szansy na realizację tej inwestycji w przeprowadzeniu jej przez samorząd województwa, jako radna sejmiku rozpoczęłam starania i negocjacje w tej sprawie z władzami regionu. Po miesiącach rozmów otrzymałam informację od Wicemarszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego Marcina Kuchcińskiego o możliwości opracowania koncepcji przebudowy skrzyżowania. Kolejnym krokiem ma być zagwarantowanie środków finansowych na opracowanie dokumentacji projektowej, a następnie pozyskanie środków na samą inwestycję. Dodam, że w korespondencji z instytucjami i w działaniach często występowaliśmy wspólnie z  radnym, a w ostatnich latach  przewodniczącym rady miasta Michałem Młotkiem, aby podkreślić, jak ważny to problem dla lokalnych samorządów.

Zanim Zarząd Dróg Wojewódzkich w Olsztynie, który w imieniu samorządu województwa zarządza drogami wojewódzkimi, przystąpił do opracowania koncepcji przebudowy skrzyżowania drogowo-kolejowego, zorganizowałam wizytę władz województwa w Iławie, by dokonać wizji lokalnej. Włodarze województwa mogli na własne oczy przekonać się, z czym na co dzień zmagają się mieszkańcy Iławy. Gdy pojawiliśmy się przy przejeździe kolejowym, był on oczywiście zamknięty. W  ciągu kilkunastu minut utworzyły się korki po obu stronach szlabanów, a wszyscy, którzy uczestniczyli w tej wizji lokalnej, zgodnie stwierdzili, że nie można tej sprawy pozostawić w takim stanie, w jakim funkcjonuje dotychczas.

Od słów prędko przeszliśmy do czynów. Zarząd Dróg Wojewódzkich zlecił przygotowanie koncepcji, którą następnie omówiliśmy z władzami Iławy. Na początku maja tego roku w iławskim ratuszu odbyło się z mojej inicjatywy spotkanie z radnymi Rady Miejskiej w Iławie oraz władzami miasta. Wspólnie z wicemarszałkiem Marcinem Kuchcińskim i Dyrektorem Zarządu Dróg Wojewódzkich Waldemarem Królikowskim omówiliśmy szczegółowo nasze plany. Zakładają one możliwość przebudowy skrzyżowania w dwóch wariantach. Pierwszy zakłada budowę wiaduktu nad przejazdem kolejowym, drugi budowę tunelu pod przejazdem kolejowym. Ponieważ uczestnicy spotkania wypowiadali się wyłącznie na temat wariantów rozwiązania, można stwierdzić, że wśród nich nie było rozważań nad zasadnością tej inwestycji. Rozważania dotyczyły tylko wariantu rozwiązania i zdecydowanym faworytem była budowa tunelu.

To, oczywiście, opcja zdecydowanie droższa, ale z punktu widzenia ingerencji w otoczenie, mniej inwazyjna i z pewnością bardziej akceptowalna społecznie. Na tym etapie czekamy na oficjalne stanowisko miasta. Póki co, samorząd Iławy nie zdecydował się jeszcze na wskazanie konkretnego wariantu. Gdy go wskaże, przystąpimy do opracowania dokumentacji projektowej i przekażemy Państwu najważniejsze informacje na temat wybranego wariantu.

Konstrukcja finansowa realizacji inwestycji jest bardzo korzystna dla Iławy. Wstępnie podczas spotkania w ratuszu zaproponowano równy udział miasta i województwa w pokryciu wkładu własnego. Dla przykładu, jeśli inwestycja kosztować będzie 60 milionów złotych, przy założeniu, że wkład własny będzie musiał wynieść 15%, samorządy będą musiały wnieść do projektu po 4,5 miliona złotych. Zakładając, że inwestycja trwać będzie około 3 lat, kwota ta rozłoży się na trzy części po 1,5 miliona złotych rocznie dla każdego samorządu. To dużo pieniędzy, ale z punktu widzenia miejskiego budżetu i problemu, który dzięki tym środkom zostałby rozwiązany, jest to kwota mimo wszystko niewielka.

W mojej ocenie problem przejazdu kolejowego w Iławie musi zostać jak najszybciej rozwiązany. W tej chwili liczy się tu każdy dzień. Dla mnie to jedna z najistotniejszych spraw do załatwienia w jak najszybszym czasie. Jeśli ta inwestycja nie zostanie zrealizowana, Iławę czeka kompletny paraliż, zarówno w tej, jak i w innych częściach miasta, zwłaszcza w okresie letnim, kiedy liczba mieszkańców diametralnie wzrasta.

Chcę przy tym wyraźnie podkreślić, że moje zaangażowanie w rozwiązanie sprawy przejazdu kolejowego w Iławie nie zwalnia mnie, jako radnej wojewódzkiej, z działań przy innych istotnych dla mieszkańców  powiatu iławskiego problemach.

Wspólnie z Michałem Młotkiem zaangażowaliśmy się  w cały proces związany z przygotowaniem budowy drogi ekspresowej S5 już na etapie prac nad rozwojem dokumentów Transeuropejskiej Sieci Transportowej. Przygotowaliśmy apele, które zostały wysłane do instytucji europejskich i rządowych, konsultowaliśmy dokumenty dotyczące rozwoju dróg przygotowane przez Komisję Europejską. Chcę podkreślić, że wszystkie samorządy powiatu iławskiego, przez tereny których przebiega DK16, również angażują się  bardzo mocno w te działania. Dalej będę szukać możliwości budowy wiaduktu w tym miejscu, dalej będę zabiegać o to w urzędach centralnych i będę też pytać o efekty działań wszystkich tych, którzy zapowiadali pomoc w tej sprawie, a wręcz obiecywali  publicznie „odkorkowanie” Iławy. Do dnia dzisiejszego nie mamy żadnych informacji jako mieszkańcy miasta na temat tych działań. Czy zrobili coś w tej sprawie? Tego nie wiemy, ale bardzo chętnie zapoznamy się z efektami tego działania i jeśli będą one bardziej zaawansowane niż nasze, to chętnie wesprzemy je.

Bernadeta Hordejuk

W spotkaniu uczestniczył Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski oraz radni Rady Miasta Iława.

Iławscy radni.

Po spotkaniu z władzami Iławy odbyła się konferencja prasowa.

Zdjęcia: archiwum Życia Powiatu Iławskiego.


Projekt „Przewodnicząca Sejmiku w Info” jest realizowany przez portal Info Iława we współpracy z Sejmikiem Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Jego celem jest przybliżenie Czytelnikom działalności samorządu naszego województwa.

REKLAMANAJLAK
Artykuł załadowany: 0.2478 sekundy