(Fot. Info Iława.)
Iława dziś żyła motoryzacyjnymi emocjami - wszystko za sprawą drugiej edycji Iławskiego Rajdu Samochodowego "Jeziorak - Razem dla Autyzmu".
Chociaż wydarzenie, z powodu około 1,5-godzinnego opóźnienia początkowo wystawiło cierpliwość kibiców na próbę, to później było już tylko lepiej. Kierowcy w samym centrum miasta popisywali się swoimi umiejętnościami i na trasie dawali z siebie wszystko. Pisk opon, ryk silników, widowiskowe drifty i wymagające slalomy - to wszystko oglądaliśmy dziś na ulicach naszego miasta. Kierowcy ścigali się trasą pierwszego odcinka specjalnego - od "czerwonej" szkoły do "Budowlanki"; rywalizacja trwała też na drugim OS-ie - na parkingu przy miejskim targowisku.
Kolejna część imprezy to zaplanowane na drugą część popołudnia atrakcje w parku maszyn na parkingu przy iławskim basenie. Tutaj swoje stoiska przygotowały lokalne służby mundurowe, odbędą się też pokazy ratownictwa technicznego strażaków OSP oraz uroczyste wręczenie pucharów i podziękowań.
Tekst i zdjęcia: Info Iława.
II Iławski Rajd Samochodowy "Jeziorak - Razem dla Autyzmu" - w obiektywie.
Ilość zdjęć 130
24Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
I na koniec prośba do pana Turulskiego. Iławianie już chyba w swej znacznej większości chcieliby panu "serdecznie" podziękować za pańską szczodrobliwość w postaci hałaśliwych, duszących i bardzo niebezpiecznych wyścigów samochodowych w centrum swego miasta. A skoro już tak panu napiera, to może pan przeniósłby się wreszcie ze swą "wspaniałą" imprezą do swej rodzinnej Lubawy? Pańscy tamtejsi sąsiedzi na pewno będą panu za to wręcz dozgonnie wdzięczni. A my tu sobie w Iławie od pana odpoczniemy. I wymyślimy zupełnie inne sposoby na pomoc chorym dzieciom. W tym także tym cierpiącym na autyzm...
Trzeba przyznać, że przedstawioną procedurę całkowicie i po mistrzowsku zrealizował pan Marcin Turulski z Lubawy, szef tamtejszego Lubawskiego Klubu Samochodowego, namiętny pasjonat wyścigów samochodowych. A które to z entuzjazmem organizuje w całej okolicy, nie zważając na nic, a szczególnie na wynikające z nich oczywiste szkody ekologiczne jak i różne inne. To właśnie ten pan był chyba tak naprawdę prawdziwym pomysłodawcą ulicznych wyścigów i ich głównym organizatorem. A Aktywistka - Matka stała się tylko tzw. wabikiem ideologiczno- etycznym. No bo kto by śmiał odmówić zgody na przeprowadzenie imprezy mającej służyć dobru autystycznego dziecka? Które najbardziej podobno potrzebuje ryku silników samochodowego, dodatkowej porcji spalin w swych płucach i ogólnego zamieszania. No przecież nikt się na taką odmowę nie odważy...
Albo przynajmniej, tak jak sympatycy ulicznych szaleństw samochodowych na tym forum, zwróć się do nich z żądaniem, by się na dobre wynieśli na wieś, gdzie będzie im przeszkadzał tylko ryk krów i aromat obornika. A nie spalin samochodowych, 11. Po ukończonej imprezie ogłoś w miejscowych środkach przekazu, że zakończyła się ona ogromnym sukcesem przy aplauzie masowo zgromadzonych tłumów publiczności. I że spełniła ona całkowicie pokładane w niej nadzieje - w tym wypadku skutecznie pozwoliła przynajmniej na częściowe poprawienie stanu zdrowotnego chłopca chorującego na autyzm. I idąc za ciosem ogłoś wszem i wobec, że w tej sytuacji nie pozostaje ci nic innego, jak zapowiedzieć kolejne coroczne hałaśliwe i smrodliwe imprezy samochodowe w centrum Iławy. I to już chyba wszystko...
9. Nie zważaj zupełnie na to, że pewna część miasta zostanie spowita gęstym tumanem spalin z waszych dymiących rur wydechowych. A o wiele większa część miasta będzie miała wątpliwą przyjemność słuchania ryku silników waszych rzęchów nadających się właściwie tylko na złom, 10. Zupełnie także się nie przejmuj utyskiwaniami tzw. marudnych ćwoków (szczególnie tych mieszkających przy trasie ulicznego wyścigu), którzy chcieliby przynajmniej w niedzielę mieć nieco spokoju na ulicach i nie wdychać wtedy nadmiaru spalin samochodowych. Niektórzy nawet będą chcieli naiwnie ci wmówić, że są chorzy i chcieliby mieć choć w niedzielę trochę ciszy za oknem. Poradź więc im, by dla dobra sportu samochodowego położyli się jak najszybciej w wiadomym miejscu na ulicy Piaskowej w pozycji horyzontalnej.
6. Załatw sobie wsparcie materialne jakichś lokalnych jeleni -sponsorów, którzy odpowiednio przez ciebie zbajerowani spodziewanymi efektami reklamowymi, na które i tak nikt nie zwraca uwagi, sypną ci nieco tzw. sałaty na pokrycie kosztów ulicznego szaleństwa, 7. Dzięki podobnej dętej akcji reklamowej postaraj się o zgromadzenie się podczas imprezy na chodnikach przynajmniej garstki widzów, którzy nie wiedzą co zrobić ze swoim czasem i lubią oglądać popisy piratów drogowych, 8. Zacznijcie wraz z kumplami uliczne szaleństwo, wykonując idiotyczne ewolucje samochodowe. Pokażcie zgromadzonej garstce gawiedzi jacy to z was mistrzowie kierownicy. Dzięki temu w dniach powszechnych inni użytkownicy ulic i szos będą wiedzieli, by ze względu na własne bezpieczeństwo, trzymać się od waszych rzężących samochodowych "bombowców" jak najdalej,
4. Po uzyskaniu zgody, wraz z Policją zablokuj na kilka godzin w niedzielne południe ulice w centrum upatrzonego miasta. Przecież to twoje miasto i masz prawo w nim robić co ci się tylko żywnie podoba. Z innymi mieszkańcami wcale nie musisz się liczyć. A co tam...Przekonaj także policjantów, by podczas imprezy ze spokojem i bezczynnie obserwowali pirackie wyczyny twych nawiedzonych kumpli szalejących swymi gratami na ulicach w sposoby, za które w dniu powszednim otrzymaliby od tych samych policjantów tłuste mandaty. A może nawet straciliby swe prawa jazdy, o ile je oczywiście kiedykolwiek posiadali i lub też jeszcze ich nie potracili, 5. Zgromadź ze swymi kumplami kilkanaście starych rzęchów samochodowych będących najczęściej w takim stanie, że nie przeszłyby w normalnej sytuacji obowiązkowych badań technicznych. Dla celów propagandowych załatw także ze dwa samochody prezentujące się nieco lepiej niż pozostały złom. Ale bez przesady,
A oto sprawdzona w ostatnią niedzielę w Iławie metoda na zorganizowanie sobie szaleństwa na ulicach miasta średniej wielkości...Wykaz czynności do wykonania - 1. Zorganizuj sobie z kumplami uwielbiającymi szaleństwa samochodowe na drogach publicznych - tzw. Klub Rajdowy, 2. Wyszukaj w okolicy nawiedzoną Matkę - Aktywistkę i wmów jej, że najlepszą formą terapii wobec jej dziecka chorego np. na autyzm będzie... szaleńczy wyścig starych samochodów ulicami miasta w niedzielne południe, 3. Razem z uwiedzioną twym pomysłem Matką - Aktywistką wystąp do władz miasta o zgodę na tę imprezę z tzw. bajerą o wspaniałych, społecznych i terapeutycznych celach wymyślonej sobie przez ciebie dętej imprezy. Zamulaj umysły władz miejskich tak skutecznie, by wręcz nie śmiały się zastanowić nad kompletną absurdalnością przedstawionego przez ciebie projektu,
jak ktoś chce ciszy i spokoju to niech się na wieś wyprowadzi kurde faja miasto emerytów i smęciarzy
Żal czytać te komentarze jak widać w Iławie nic najlepiej nie organizować bo za głośno, bo zablokowane... Malkontentom proponuje jedno wyprowadzka na wieś i to taką zabitą dechami tam będzie cicho, nikt nie będzie jeździł, ale znając wasze podejście to też tam coś znajdziecie :)
Hałas to najlepsza terapia na autyzm
Fajerwerki dla autyzmu !!! Przywrócić. Auta dla autyzmu to za mało. Leczmy leczem. dr Mlecz
Coś strasznego miasto zablokowane hałas że własnych myśli nie słychać ! Ciekawe gdyby karetka musiała przejechać tą ulicą i nie dojechała by na czas ,ciekawe kto by za to odpowiadał wielka nieodpowiedzialność i brak logicznego myślenia !!!
Służby koordynują tego typu wydarzania, więc o czym bredzisz? Jeżeli byłaby potrzeba to w pełni skomunikowany organizator udrażnia ruch bez problemu. Parę dni w roku warto wybudzić to miasto z głębokiego snu.
Ja tam nic nie przeżyłem. Znaczy przeżyłem jakoś te hałasy i smrodzenie. Jak można się czymś takim podniecać?
Świetna impreza!!! Mam nadzieję, że za rok będzie jeszcze więcej załóg i może bardziej rozbudujecie trasę. Gratulacje dla organizatorów. Mały minus za opóźnienie, ale tak trzymać.
To siedz k....wa w domu.jedyna pozytywna impreza w ilawie ! Żal mi was bo przeszkadza hałas itp nie będę już się rozpisywał bo szkoda na was czasu
Może następnym razem zrobicie rajd na całą Iławę i z każdej strony ją zamkniecie? Utrudnienia w ruchu i tyle bo te rupiecie to w ABSie powinny skończyć. Nie pozdrawiam organizatorów tego pseudo rajdu
Te"rupiecie" podejrzewam, że są więcej warte niż Twoje prywatne auto...
Policja blokowała drogi aaaa to usprawiedliwia ich rozumiem, wszyscy pilnowali trasy, zamiast pilnować tych pseudo rajdowców łamiących przepisy na mieście poza trasą
To prawda. To było wręcz śmieszne, rajdówki wyjeżdżały na ul. 1 Maja w stronę zakładu karnego w miarę spokojnie a potem pełny but i szaleństwo po mieście. ludzie z dziećmi z chodników uciekali bo bali się tego piractwa drogowego a policji zero. Tam to dopiero przeżywało się prawdziwe rajdowe emocje, dobrze, że nikomu nic się nie stało.
Czy tych niby wyścigów nie można byłoby zrobić na obrzeżach Ilawy????? W środku miasta dla 100 osób oglądających ta imprezę??? To jakieś nieporozumienie.... Blokada ulic i warkot pseudo rajdowych samochodów. Oczywiście za tym idą także pieniądze....Czy przypadkiem był na tym pokazie p.Burmistrz to może widział jak """czysto""" Jest w Małpim Gaju?? A chodniki ??? Jeszcze trochę i zarosną całe!!!!....szkoda gadać.. syfon syfon i jeszcze raz syfon.........!!!!!!!!!!!!!
Chory pomysł
Dajcie spokój. Stare graty i kupę hałasu. To jest coś fajnego. Robić hałas na całe miasto. W niedzielę ludzie chcą odpocząć od tygodniowego hałasu. A nie słuchać i wąchać smrody starego gówna. Atrakcja jak nic. Ale to przecież Iława to czego tu można się spodziewać.
Wyprowadź sie na wieś.