Tragedia rozegrała się nad jeziorem Merynos w gminie Susz.

Jest to niewielki, leśny akwen, znajdujący się za Olbrachtówkiem, przy drodze w kierunku Jerzwałdu. Znajduje się tam plaża utrzymywana przez Lasy Państwowe, gdzie mieści się też punkt czerpania wody na potrzeby ochrony przeciwpożarowej lasów.

- Dziś rano wpłynęło zgłoszenie o tym, że w wodzie znajduje się topielec - mówi st. kpt. Krzysztof Rutkowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Iławie. - Z tym młodym mężczyzną nie było kontaktu już od wczoraj od godziny 15:00 - dodaje.

Ponadto, przy wyznaczonym na plaży miejscu na rozpalenie ogniska znajdują się jedzenie, ubrania i inne rzeczy osobiste. Wszystkie okoliczności wskazują na to, że należą do młodego mężczyzny, który po pracy wybrał się nad jezioro, aby popływać.

Jego poszukiwania rozpoczęli najbliżsi. Ciało mężczyzny dziś rano zauważył w wodzie jego szwagier. Znajdowało się w niewielkiej odległości od brzegu, wśród trzcin, na głębokości zaledwie około 50 cm.

Na ciele ujawniono wyraźne oznaki pośmiertne, co wskazuje na to, że śmierć mężczyzny nastąpiła już wczoraj.

Na miejscu dobiegła końca interwencja straży pożarnej. Natomiast swoje czynności prowadzą policjanci, którzy będą wyjaśniać szczegóły tej tragedii pod nadzorem prokuratora. Jest to już kolejna ofiara wody w powiecie iławskim w tym sezonie.

Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. Info Iława.