(Fot. materiały prasowe.)
Czas, gdy inflacja wynosi 15,5% (dane Narodowego Banku Polskiego za czerwiec 2022r.) to nie jest najłatwiejszy czas na rozstrzyganie przetargów. Ten na budowę Lipowego Zakątka Radości w Iławie - placu-zwycięzcy Iławskiego Budżetu Obywatelskiego jest już kolejnym postępowaniem, w którym cenowe propozycje oferentów przewyższają zarezerwowane na tę inwestycję środki.
Oferty w przetargu nr 2 (pierwszy unieważniono, bo nie wpłynęła żadna oferta) otwarto 15 lipca. Tym razem zainteresowanie potencjalnych wykonawców było większe, ale proponowane przez nich kwoty - wyższe o około 70 tysięcy złotych niż środki, jakie zarezerwowano na ten cel w miejskim budżecie.
Znamy szczegóły.
Na realizację części pierwszej - nasadzeń - wpłynęła jedna oferta: iławskiego Przedsiębiorstwa Usług Inwestycyjnych, opiewająca na nieco ponad 31 tysięcy złotych (kwota zarezerwowana wynosi 21 tysięcy). PUI złożyło ofertę także na część drugą - dotyczącą budowy ścieżki sensorycznej. Oferowana cena wynosi prawie 32 tysiące złotych, podczas gdy przygotowana na ten cel przez miasto: 22 tysiące. Na trzecią - największą część zamówienia (demontaż istniejącego placu zabaw, przeniesienie tych urządzeń w inne miejsce oraz dostawa i montaż wyposażenia nowego placu) wpłynęły dwie oferty. Tańsza, firmy Akant ze Strzembowa, opiewa na ponad 237 tysięcy złotych, podczas gdy budżet wynosi 187 tysięcy.
Zatem łącznie na realizację wszystkich trzech części zamówienia trzeba byłoby przeznaczyć około 300 tysięcy złotych, podczas gdy przygotowany budżet wynosi 230 tysięcy.
Czy miasto zwiększy środki na realizację zakątka, a może unieważni drugi przetarg? Jaką decyzję podejmą władze Iławy, powinniśmy dowiedzieć się w najbliższym czasie.
O Lipowym Zakątku Radości
To zwycięzca Iławskiego Budżetu Obywatelskiego 2022 wśród projektów inwestycyjnych, tzw. twardych. W głosowaniu otrzymał od iławian najwięcej punktów: 9 562.
- Inicjatywa polega na zmianie aranżacji terenu rekreacyjno-sportowego nad jeziorem Jeziorak przy ul. Brzechwy (na nieformalnej plaży "skarbek" - przyp.red.) na wersję eko - zaproponowały autorki zwycięskiego wniosku: Justyna Lewandowska, Anna Tulik i Sabina Wtulich. - Rezygnujemy z elementów z tworzyw sztucznych, aby zapewnić najmłodszym mieszkańcom możliwość obcowania z przyrodą i edukację ekologiczną w formie zabawy. Proponujemy urządzenia zabawowe wykonane wyłącznie z naturalnych materiałów czy też w formie przeszkód terenowych - pagórków, tuneli, żywych płotków - opisywały swój pomysł.
Projekt Lipowego Zakątka Radości.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
pieniadze na ta inwestycje by byly zeby nasz BOBAS nie umozyl koledze z Ciechanowa podatku w kwocie 225 tys zlotych ktory dzialalnosc ma zarejestrowana w ciechanowie a kolege burmistrza w Ilawie - przed wyborami krzyczal ze Zylka i Ptica daja takie umozenia a sam jest temp -- ekonomista
Eko się nie opłaca, a miało być tak pięknie tanio ekologicznie.
Fajnie będzie gdzie pieska wyprowadzić xd
ręce precz od skarbka
Raczej to nie wina miasta, jest to inwestycja z z budżetu obywatelskiego, więc pomysłodawcy przedstawili kosztorys inwestycyjny. A że cyny się zmieniły, to czyja wina? Po drugie po co w tym miejscu plac zabaw jak już jest, plaża, siłownia, istniejący plac zabaw. Rozumiem zapał młodych mam, zmarnowane pieniądze.
To jest budżet obywatelski. Obowiązkiem miasta jest zrealizować to zadanie. Dlaczego? Bo taka była umowa. Ludzie wybrali głosując. Nie ma co dyskutować. A czy się burmistrzowi podoba czy nie, czy przyćmi jego plac zabaw czy nie, to już nikogo nie interesuje. Odpowiedz sobie nasłany zielony ludku z ratusza, czy bardziej przyda się zagospodarowanie tego terenu czy wybieg dla psów, który zarasta i nikt z niego nie korzysta. To dopiero były zmarnowane pieniądze. Ale ludzie zdecydowali, dlatego nie dyskutuję. I jeszcze jedno. Gdyby urząd zrobił tę inwestycję od razu, jeszcze przed wzrotem cen, nie byłoby dziś problemu.
Podobnie jak w przypadku budowy miejskiego żłobka miasto liczy, że ceny się zatrzymały kilka lat temu i liczą, że znajdzie się firma, która to zrobi w kwocie miejskiego budżetu?! Obudźcie się tam w urzędzie.