(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
Potwierdzone zostało zakażenie ospą małpią u 2 pacjentów z Warmii i Mazur. 3 kolejne osoby czekają pod obserwacją na wyniki. Pacjenci to głównie młodzi mężczyźni z Olsztyna oraz powiatów olsztyńskiego i iławskiego.
Pierwszy przypadek małpiej ospy potwierdzono w Polsce 10 czerwca, o czym informował Minister Zdrowia Adam Niedzielski. Pod koniec tego miesiąca w kraju było już kilkanaście przypadków. Teraz potwierdzono pierwsze w województwie warmińsko-mazurskim.
Z tego powodu hospitalizowano 5 osób, a badania laboratoryjne potwierdziły dotychczas dwa zakażenia. Chodzi o młodych mężczyzn z Olsztyna oraz powiatów olsztyńskiego i iławskiego. Jeden z nich miał kontakt z zakażonym z południa Europy.
Wojewódzki Inspektor Sanitarny w Olsztynie Janusz Dzisko wyjaśnia, jak przebiega zakażenie i porównuje zakaźność do Covidu.
- Zaczyna się najczęściej bardzo wysoką temperaturą. 39-40 stopni to jest ten moment, kiedy dochodzi do wiremii, czyli namnożenia się tego wirusa w organizmie. Potem pojawiają się takie objawy jak powiększenie węzłów chłonnych, złe samopoczucie, bóle głowy, a dopiero po kilku dniach pojawia się wysypka - powiedział Radiu Olsztyn szef warmińsko-mazurskiego sanepidu. - Potencjał zakaźności tego wirusa jest nieporównywalny, jeżeli chodzi o Covid. Przenoszenie się Covidu było zupełnie inne niż w przypadku małpiej ospy. Tutaj kontakt musi być bliski, permanentny.
We wcześniejszych latach zachorowania na ospę małpią u ludzi występowały w krajach afrykańskich, a tylko pojedyncze przypadki małpiej ospy były zawlekane poza Afrykę. Jak można przeczytać w materiałach inspekcji sanitarnej, małpia ospa jest odzwierzęcą chorobą zakaźną, która może przenosić się w sprzyjających warunkach z człowieka na człowieka drogą kropelkową lub z krwią i wydzielinami w czasie bezpośredniego kontaktu z osobą zakażoną, przez śluzówki. Osoba chora jest zakaźna w trakcie występowania wysypki, a ta utrzymuje się od 2 do 4 tygodni. Wysypka, po odpadnięciu strupów, może pozostawić głębokie blizny. Obecnie nie ma lekarstwa ani szczepionki na małpią ospę; stosuje się jedynie leczenie objawowe.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Choroba niegroźna, pozostawia jedynie ślady na skórze, a "zapadają na nią głównie mężczyźni uprawiający seks ze sobą" (cytat z innego źródła).
To akurat prawda, to są oficjalne raporty. Można znaleźć m. in. na stronie WHO.
Nic tylko czekać na goblinią sraczkę XD
Znowu nakręcanie pseudo-pandemii! Ludzie już tego nie kupują. Dajcie spokój.
Ostrożnym tak, ale nie głupim pelikanem łykającym każdą wrzutkę medialną.
Dupa nie dupą ostrożnym trzeba być i już
Dokładnie jak ten cały covid jedna wielka ściema