(Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
"Kto przywłaszcza sobie powierzoną mu rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5", taki zarzut usłyszał 25-latek po tym, jak przywłaszczył sobie laptop. Mężczyzna pożyczył komputer od swojej bliskiej znajomej i sprzedał go w lombardzie, bo potrzebował gotówki.
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Iławie wspólnie z prokuraturą prowadzili dochodzenie w sprawie przywłaszczenia laptopa.
- Jak wynikało z ustaleń śledczych, pokrzywdzona pożyczyła swojemu bliskiemu znajomemu komputer. Okazało się, że mężczyzna miał go oddać po miesiącu, jednak kiedy minął czas, zarówno laptop, jak i mężczyzna zniknęli - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej w Iławie. - Kobieta o wszystkim postanowiła poinformować policjantów.
Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie o przestępstwie oraz przesłuchali świadków. W trakcie prowadzonego postępowania okazało się, że sprawca wyjechał do sąsiedniego powiatu, a komputer sprzedał w lombardzie, bo potrzebował gotówki. Policjanci zatrzymali mężczyznę i przedstawili mu zarzut. Dochodzenie w tej sprawie zakończyli aktem oskarżenia, który trafił do sądu. Natomiast odzyskany komputer wrócił do pokrzywdzonej.
Kodeks karny za przywłaszczenie przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
taki dobry znajomy to skarb.
Dobrze że odzyskali co bombelki będą miały do zdalnych lekcji