(Fot. UM w Iławie/archiwum.)
1,525 miliona złotych - tyle będzie wynosić cena za Broniewskiego 3 w kolejnym przetargu, jaki ogłosi Urząd Miasta w Iławie, wynika z opublikowanej dziś przez magistrat informacji.
To spora przecena w stosunku do ostatniego z ogłoszonych wcześniej postępowań - poprzednio cena wywoławcza za tę samą nieruchomość opiewała na dokładnie 2 miliony złotych.
Ten ustny przetarg z 29 września ubiegłego roku nie doprowadził do zmiany właściciela obiektu. Jeszcze wcześniej ratusz - także bezskutecznie - ogłaszał dwa przetargi pisemne. Wtedy cena wywoławcza nieruchomości była - dwukrotnie - ustalana na 2,235 miliona złotych.
Przypomnijmy, że na tę obszerną nieruchomość składają się działki o łącznej powierzchni ponad 32 arów (częściowo jest to prawo własności, a częściowo - prawo użytkowania wieczystego na gruncie Skarbu Państwa) oraz budynek użytkowy o powierzchni ponad 1 110 metrów kwadratowych.
Czy tym razem uda się sprzedać miejską nieruchomość, położoną w bliskim sąsiedztwie dworca PKP Iława Główna, przy Placu Iławskich Kolejarzy? O tym na infoilawa.pl jeszcze będziemy informować.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
12Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Mnie zacikowalk ci innego w tym artykule. Dokładniej zdjęcie i ilość węgla na składzie przy iławskiej ciepłowni. Sami wiecie czemu...
Dla inwestora taki obiekt i teren to spory kłopot. Budynek jest starego typu, mało funkcjonalny, brzydki, energochłonny, a do tego może być chroniony (a może nie) jako pseudo-zabytek. Więc inwestor, jeśli będzie chciał tam coś zbudować i później mieć z tego zysk, będzie musiał pokonać wiele przeszkód - technicznych i biurokratycznych. Czasami łatwiej jest kupić pustą ziemię i budować od zera tak jak się chce. Chociaż tam lokalizacja jest korzystna. Tak w ogóle, Iława powinna likwidować stopniowo te brzydkie i niepraktyczne budynki z epoki PRL i budować nowe ale naśladujące stare i zabytkowe budynki (z elewacją z czerwonej cegły, z kilkoma prostymi łukami nad wejściem i oknami), albo budować całkiem w stylu nowoczesnym.
Nieeuchomości idą masakrycznie w górę a w Iławie w dół? Ciekawa polityka iławskiego ratusza. Może ratusz ma jakieś mieszkania za grosze to kupiłbym kilka
Wójt miał. W Rudzienicach sprzedał za grosze mieszkania z ośrodkiem zdrowia.
Ceny nieruchomości to jeszcze próbują rozpędem iść nieco w górę albo utrzymać obecny stan w dużych miastach wojewódzkich, a i tak kupujących ze świecą szukać. To, jak wielkie będzie tąpnięcie i czym będzie skutkować w biedamiastach powiatowych jak Iława, to mało kto na razie jest w stanie sobie wyobrazić.
Na pół miliona złoty w rok obniżono wartość inwestycji. Jak co roku będą tak obniżać to za dwa lata będzie można kupić to za bezcen. Ktoś zna rzeczoznawcę z ratusza ?
Każda starsza nieruchomość jest tyle warta, jakie jest nią zainteresowanie ze strony potencjalnych inwestorów. Skoro przy określonej cenie ich nie ma, to koleją rzeczy jest obniżenie jej ceny w ofercie sprzedaży. W przeciwnym razie można pozostać z ruiną na zawsze. A to także koszty.
piękne zdjęcie pokazuje jak mało węgla jest w ciepłowni...taka kupka
I jest coś szokującego w tym, ile na placu było węgla wiosną na koniec sezonu grzewczego?
Taka archiwalna, że z wiosny tego roku.
Jakby była to fotka z tego roku, to byłoby widać chrust i opony ... Wiwat dobra zmiana !
No, szczególnie, że to archiwalna fota.