REKLAMApluszak
REKLAMAAkademia
wydrukuj podstronę do DRUKUJ7 października 2022, 08:33 komentarzy 7
Tak według architekta Kamila Cieszyńskiego mógł wyglądać dziedziniec iławskiego kościoła w 1550 roku.

Tak według architekta Kamila Cieszyńskiego mógł wyglądać dziedziniec iławskiego kościoła w 1550 roku. (Autor: Kamil Cieszyński.)

Dzięki niemu iławianie będą mogli zobaczyć, jak najprawdopodobniej wyglądała Iława przed wielkim pożarem z 1706 roku, a nawet wcześniej, bo część jego trójwymiarowych rekonstrukcji i wizualizacji sięga także okresu późnego średniowiecza. Kamil Cieszyński, pochodzący z Iławy architekt, choć obecnie mieszka i pracuje w Gdańsku, nie zapomniał o rodzinnym mieście i od wielu miesięcy w wolnych chwilach pracuje nad stworzeniem trójwymiarowej rekonstrukcji zabudowy Iławy z 1550 roku. Część tej tytanicznej pracy już teraz zobaczyć można na stronach Internetowego Muzeum Iławy. Całość robi ogromne wrażenie i pozwala spojrzeć na okolice kościoła gotyckiego oczami mieszkańca Iławy z połowy XVI wieku.

Kamil Cieszyński studiował architekturę na uczelniach w Lublinie i Gdańsku. Jego zainteresowania architekturą, budownictwem, zabytkami i urbanistyką sięgają jednak lat wcześniejszych, a konkretnie okresu nauki w Zespole Szkół im. Bohaterów Września 1939 Roku. A być może – jak sam podkreśla – może nawet lat młodzieńczych.

– Urodziłem się w Iławie i wychowałem blisko Starego Miasta – mówi. – Od najmłodszych lat, już jako dziecko, spacerowałem po iławskiej „starówce”, by odnaleźć jakiekolwiek pozostałości po historycznej zabudowie, o której czytałem w książkach – dodaje.

Jako dziecko sporo czasu spędzał też w Toruniu. Miasto, które przesycone jest gotycką architekturą, pozwoliło mu poznać historię państwa krzyżackiego i oddać się obserwacji średniowiecznych zabytków, a przede wszystkim założeń obronnych. W przyszłości, już jako student architektury, poświęcił jedną ze swoich dyplomowych prac właśnie Toruniowi, przygotowując projekt przebudowy niedocenianego, w jego ocenie, zabytku – dworca kolejowego Toruń Miasto.

Ostatecznie swoją przyszłość związał z Gdańskiem, gdzie pracuje obecnie w biurze architektonicznym. Na co dzień projektuje wnętrza mieszkań oraz domy jednorodzinne. Czasami zajmuje się też obiektami wpisanymi do ewidencji zabytków. A w wolnych chwilach powraca do Iławy, przygotowując trójwymiarową rekonstrukcję i wizualizację zabudowy Iławy z połowy XVI wieku.

– Rozwijam w ten sposób projekt, który zacząłem jeszcze na studiach – mówi Kamil Cieszyński. – Na zajęciach z konserwacji zabytków, już podczas studiów w Gdańsku, zająłem się stworzeniem trójwymiarowego modelu prezentującego iławski „czerwony” kościół – dodaje.

Tak powstały pierwsze modele gotyckiej świątyni. Dzięki pracy iławskiego architekta mieszkańcy Iławy mogą dziś zobaczyć, jak zmieniała się bryła kościoła na przestrzeni lat – od 1350 aż do 1909 roku. A tych zmian – co widać na załączonych modelach – było wiele. Modele, udostępnione już wcześniej na stronach Internetowego Muzeum Iławy, zrobiły na czytelnikach ogromne wrażenie i sprowokowały wiele dyskusji o możliwym wyglądzie centrum średniowiecznej Iławy.

– Niewiele osób wie, że wieża, która ma 27 metrów wysokości, została dobudowana do kościoła dopiero w XVI wieku, a wcześniej do świątyni przylegał dwór prokuratora – wyjaśnia Kamil Cieszyński. – Kościół rzeczywiście zmieniał się przez lata, a dzięki moim rekonstrukcjom można te zmiany prześledzić – dodaje.

Model przedstawiający kościół gotycki z otoczeniem w 1350 roku (autor: Kamil Cieszyński).

Model przedstawiający kościół gotycki z dobudowaną wieżą. Widok z 1550 roku (autor: Kamil Cieszyński).

Model przedstawiający kościół gotycki z dobudowaną kruchtą. Widok z 1624 roku (autor: Kamil Cieszyński).

Model przedstawiający kościół gotycki z dobudowaną kolejną kruchtą. Widok z 1909 roku (autor: Kamil Cieszyński).

To był jednak dopiero początek przygody z Iławą i jej zabytkami w tle. Z czasem Kamil Cieszyński rozpoczął pracę nad trójwymiarową wizualizacją całego otoczenia gotyckiego kościoła. Pozwoli to współczesnym iławianom spojrzeć na późnośredniowieczne miasto oczami mieszkańca z połowy XVI wieku.

Część swojej pracy architekt postanowił już teraz udostępnić czytelnikom Internetowego Muzeum Iławy. To trzy nowe wizualizacje, przedstawiające kościół z terenem przyległym i dwa widoki na główne wejście do świątyni. Wszystkie prezentują prawdopodobny wygląd otoczenia iławskiej świątyni z 1550 roku, a więc z okresu już po dobudowaniu wieży, a przed rozbiórką dworu prokuratora krzyżackiego, a przede wszystkim przed wielkim pożarem miasta z 1706 roku.

Tak według architekta Kamila Cieszyńskiego mógł wyglądać dziedziniec iławskiego kościoła z perspektywy mieszkańca w 1550 roku (autor: Kamil Cieszyński).

Tak mogło wyglądać dojście do głównego wejścia do iławskiej świątyni (autor: Kamil Cieszyński).

Zbliżenie na główne wejście do iławskiej świątyni (autor: Kamil Cieszyński).

– Docelowo zamierzam przygotować trójwymiarową rekonstrukcję i wizualizację całego zespołu obronnego, łącznie z murami obronnymi, basztami i miejskimi bramami, dworem urzędników krzyżackich i kościołem – informuje architekt. – Myślę, że najciekawsza dla iławian będzie możliwość zobaczenia, jak mógł wyglądać dwór prokuratora krzyżackiego, który nazywano „zameczkiem”. Pozostałością po tym miejscu był Plac Zamkowy, widoczny na późniejszych planach Iławy – dodaje.

Jak mówi Kamil Cieszyński, rekonstrukcja jego autorstwa opierać się będzie o analizę podobnych założeń obronnych z innych miast krzyżackich. Aby jego praca była jak najbardziej dokładna i wiarygodna, architekt skompletował pokaźną ilość map, rycin i szkiców, a także zebrał setki stron dokumentacji, które poddaje teraz wszechstronnej analizie.

Architekt, mający na swoim koncie wiele udanych projektów, interesuje się też sprawą rewitalizacji iławskiego Starego Miasta i przebudową samego Placu Bandurskiego. Ma na ten temat wiele swoich przemyśleń i propozycji.

– W to miejsce trzeba wprowadzić więcej zieleni – mówi. – Trzeba utworzyć strefy krzewów, drzew i fontann. W centrum placu umieściłbym wykonaną z brązu makietę Starego Miasta sprzed zniszczeń z 1945 i 1946 roku – dodaje.

Jak sam podkreśla, w jego ocenie należy zaakceptować budownictwo, jakie pozostało po komunistycznym sposobie projektowania miast. Gdyby jednak zmiany mogły iść dalej, zasugerowałby rozbiórkę parterowego pawilonu, który zamyka zachodnią pierzeję placu i budowę na tym miejscu piętrowego budynku, który pełniłby funkcję usługową.

– Dzięki temu rozwiązaniu mogłyby powstać kawiarnie i restauracje, co wprowadziłoby życie w iławską „starówkę”, a to ożywiłoby całą przestrzeń wokół – wyjaśnia.

Informacje o postępach prac nad stworzeniem trójwymiarowej rekonstrukcji i wizualizacji późnośredniowiecznej Iławy, dającej możliwość odbycia „podróży w czasie”, będą publikowane na stronach Internetowego Muzeum Iławy, prowadzonego przez Michała Młotka od 2005 roku.

IMI/red. kontakt@infoilawa.pl.

REKLAMAgeodeta
Swojak

7Komentarze

dodaj komentarz

Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.

  • ~do historyka 35-tego 7 ponad rok temuocena: 19% 

    rycerzu 35-ty Zyndramie i znawco historii wszelakiej oceń , czy powinieneś tam stać , czy też nie ?

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~arch 6 ponad rok temuocena: 100% 

    Problem w tym, że nie wiemy jak ten dwór mógł wyglądać. Znamy kształt piwnic i co za tym idzie wymiary. Rekonstrukcja części naziemnej jest to bardziej kreatywna wyobraźnia niż rekonstrukcja wyglądu. Niemniej ciekawy jestem propozycji autora. Zrezygnowałbym tylko z tych postaci rycerzy, są mocno niehistoryczne i powiewają Wiedźminem. Lepiej iść w sylwetki mieszczan w oparciu o ówczesną modę. Można tu posłużyć się ikonografią z epoki. Tak czy owak szacunek za poświęcony czas i za to, że autor ma ochotę szukać i działać.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~niech stoją - raczej nie ceglany 5 ponad rok temuocena: 90% 

    A rycerze niech sobie stoją. Są w tzw. duchu epoki. I dodają całości nieco tajemniczości.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~raczej nie ceglanym, cd 4 ponad rok temuocena: 86% 

    Czyli tam, gdzie dziś za ceglanym murem, znajduje się dawny ogród kościelny. Niestety obecnie całkowicie niedostępny dla mieszkańców miasta i kompletnie zaniedbany. A przy współpracy Parafii z Miastem możnaby tam z powodzeniem urządzić jakieś bardzo ciekawe miejsce... A właśnie na zapleczach kościołów urządzano w średniowieczu najstarsze miejskie cmentarze. I tak pewnie było również w Iławie. Starano się je nieco odsuwać od miejsc często odwiedzanych (a takim było przecież wejście do kościoła) przede wszystkim z przyczyn sanitarnych. A z tymi w miastach średniowiecznych, jak i nawet mocno późniejszych, nie było przecież nigdzie najlepiej. Przed budynkiem kościelnym mogło się jednak znajdować kilka nagrobków zmarłych wcześniejszych miejscowych proboszczów, bo taki zwyczaj także niekiedy kultywowano. A więc z nadzieją czekamy na dalsze efekty owocnej i wspaniałej pracy Pana Kamila. A za dotychczasowe serdecznie dziękujemy, bo jest za co... Pozdrowienia.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~raczej nie ceglany 3 ponad rok temuocena: 86% 

    Niestety żadnej ikonografii dworu krzyżackiego w Iławie raczej nigdzie nie znajdziemy. A więc liczymy na fantazję Autora rekonstrukcji, ponieważ na podstawie tego, co dotychczas przedstawił, można uznać, że sprawił się znakomicie. Serdeczne i szczere gratulacje. Można przypuszczać, że drewniany dwór był budowlą parterową ze spadzistym dachem, pod którym przechowywano zapas żywności dla prokuratora i jego zapewne nielicznej służby. Głównym zadaniem takiego urzędnika było ściąganie podatków na rzecz panów zakonnych od mieszkańców miasta i objazd okolicznych wsi w takim samym celu. A także np. pobieranie opłat za korzystanie z miejscowego, dzisiaj niestety w stanie wstydliwej ruiny, młyna nad Iławką. A to dlatego, że Zakon z całą surowością bronił swego przywileju na mielenie zboża. Oczywiście z przyczyn finansowych. Jeśli mógłbym jeszcze coś sugerować, to proponowałbym przenieść na rekonstrukcji niewielki cmentarz, widoczny przed kościołem, za budynek świątyni.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~raczej nie ceglany 2 ponad rok temuocena: 86% 

    Dwór prokuratora Iławie był raczej niewielką budowlą drewnianą, głównie o charakterze gospodarczym i nie osiągnął pewnie nigdy etapu budynku ceglanego. Prokuratorzy krzyżaccy nie mieli oczywiście nic wspólnego z zadaniami dzisiejszych prokuratorów jako urzędników wymiaru sprawiedliwości. Byli to urzędnicy zakonni dość niskiej rangi, zarządzający niewielkim obszarem administracyjnym nazywanym prokuratorią. Funkcji tych najczęściej nie pełnili nawet bracia zakonni, których w całym zakonie krzyżackim było w sumie stosunkowo niewielu, bo tylko kilkuset. Iława nigdy nie odgrywała w państwie krzyżackim żadnej ważniejszej roli - ani administracyjnej, ani terytorialnej, ani obronnej. Więc Zakon nie widział sensu w budowie w niej kosztownego, ceglanego dworu prokuratorskiego. Jako miasto należące do państwa zakonnego początkowo Iława podlegała komturii (wyższy urząd terytorialny i obronny) dzierzgońskiej, a później ostródzkiej. W samej Iławie takiego urzędu nigdy nie było.

    odpowiedz oceń komentarz  zgłoś do moderacji
  • ~czytelnik 1 ponad rok temuocena: 100% 

    Pozostała ściana po południowo-wschodniej stronie wieży jest w literaturze przypisana do domu zakonnego. Zapewne przynajmniej parter był solidnie zbudowany.

    oceń komentarz  zgłoś do moderacji
Artykuł załadowany: 0.514 sekundy