(Fot. materiały prasowe, zdjęcie ilustracyjne.)
"Wszystko wskazuje na to, że stoimy u progu potężnego kryzysu. Deklaruję gotowość, by pomóc naszym mieszkańcom" - tak Burmistrz Iławy Dawid Kopaczewski odpowiedział na nasze pytanie o to, czy samorząd miasta Iławy włączy się w proces dystrybucji i sprzedaży węgla mieszkańcom, o co zaapelował do jednostek samorządu terytorialnego rząd.
Dyskusja na ten temat to obecnie jeden z najgorętszych tematów publicznej debaty w kraju. Nie brakuje zarzutów z opozycji, że rząd próbuje zrzucić odpowiedzialność za dostawy węgla na opał dla mieszkańców na barki samorządów. Z kolei strona rządząca przekonuje, że w dobie ogromnych wyzwań, przed jakimi stoimy, trzeba łączyć siły i współpracować, także pomimo politycznych różnic. Wolę takiej współpracy zadeklarował w komentarzu dla portalu www.infoilawa.pl burmistrz Iławy.
Rząd chce, aby samorządy zaangażowały się w sprzedaż węgla dla swoich mieszkańców.
- Wspieramy samorządy i chcemy, żeby lokalne władze, dzięki naszemu wsparciu, również wzięły udział we wsparciu obywateli - podkreślił Premier RP Mateusz Morawiecki.
Rządowa propozycja przewiduje, że tona węgla dla mieszkańców nie będzie droższa niż 2 tys. zł. W przypadku wyższych cen tego surowca rząd zapewni samorządom specjalne rekompensaty.
- Chodzi o to, aby wystarczyło na transport do miejsca, które samorząd wybierze na miejsce lokalnej dystrybucji - wyjaśnił szef rządu.
Włączenie się samorządów w ten proces ma usprawnić transport węgla do gospodarstw domowych. Część polityków i samorządowców jest jednak sceptyczna. Wśród argumentów przeciw wymienia się chęć zrzucenia odpowiedzialności za dostępność węgla na samorządy i obawę, że cały proces wygeneruje dla jednostek samorządu straty. Jest też pytanie o to, kto ma odpowiadać za jakość surowca, a także wątpliwości natury prawnej - związane z uprawnieniami gminy czy jednostek podległych do prowadzenia tego rodzaju działalności.
Strona rządowa odpowiada, że samorządy to część władzy państwowej, na której także ciąży odpowiedzialność za obywateli.
A czy w Iławie samorząd włączy się w proces dystrybucji i sprzedaży węgla? O to "na gorąco" pytamy burmistrza.
- Deklaruję gotowość, by pomóc naszym mieszkańcom. Jeśli będzie taka potrzeba, udostępnimy swoje grunty, sprzęt i pracowników, by zaopatrzyć w ciepło mieszkańców - zapewnia w odpowiedzi Dawid Kopaczewski. - Wszystko wskazuje na to, że stoimy u progu potężnego kryzysu. Trzeba więc połączyć siły, by zminimalizować jego skutki. Oczywiście ważne tu będą rozwiązania prawne, które ułatwią nam działania i węgiel, który jest tu kluczowy - zaznaczył burmistrz Iławy.
Szczegóły "samorządowego pakietu węglowego" mają zostać przedstawione w formie projektu ustawy w najbliższych dniach.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
21Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Jak samorządowcy brali kasę od państwa na kartonowych czekach to zdjęcia robili i wszyscy byli fajniA ciekawe jak z samorządowiec Krzysztof i jego wspaniali radni pomogą swoim mieszkańcom bo najwięcej opału węgla to idzie na wioskach
Mimo braku złudzeń, żyłem w nadziei, że rząd i samorządy lokalne są po to aby współdziałać i uzupełniać się w pracy dla dobra kraju i obywateli. Obraz Polski pokazuje, że od kilku lat wiele samorządów to udzielne domeny opozycji, służące głównie do walki politycznej z rządem…
mam ziomka co koksem handluje w dobrej cenie, kto takim przepala...?
A jeśli dzięki rządowi wystąpią poważne kłopoty (np. taki Sasin wszystko spieprzyć potrafi) z dostępnością i dystrybucją kiszonej kapusty czy solonych śledzi to też samorządy będą musiały "w temacie" tego asortymentu ratować społeczność lokalną? Świętą rację ma poniżej zen, że sprzedażą węgla powinni zajmować się znający się na rzeczy pracownicy i właściciele składów węgla. A nie urzędniczki z Ratusza, bo wtedy i tak czy siak w domach będzie zimno. A cena węgla i tak będzie zależna od jego dostępności na szeroko pojętym rynku, a nie od tego od tego, czy będzie on sprzedawany na placyku przed ratuszem, czy w dotychczasowych miejscach składowania. A gdyby władze chciały, by podmioty prywatne kupowały węgiel na wolnym rynku, a sprzedawały po cenach regulowanych, to węgla po prostu i tak nie będzie. A gdy rząd weźmie się za organizację jego dystrybucji, to będzie wówczas tak jak było z nim w czasach tzw. prl-u, gdy jego kupno często wręcz graniczyło z cudem. Czyli tak jak dziś.
a co zatrworzyło komentatora powyższego 35-tego ? ? ? czy on myśli , że samorządowcy po to zostali wybrani , żeby tylko kasować dietki ? ? ? a ruszyć tyłek i załatwić co trzeba to już nie nie łaska ? ? ?
a kim ty byłeś powyższy mędrcze w czasach prl-u. czy ty nie byłeś przypadkiem członkiem pzpr-u , czy ty nie byłeś członkiem organizacji ormo .? tylko gadaj prawdę absolwencie / wiesz czego /
towarzysz 35-ty znający się na rzeczy nazbiera chrustu i będzie ciepło
a pamiętasz 35-ty jak komuchy czerwone zajmowały się dystrybucją cebuli i jabłek ? na wąsko pojętym zakładowym rynku ?
jak trwoga to 35-ty napisał , że zgrzeszył śmiertenie . i jego awans do nieba mógłby graniczyć z cudem .. idź zbierać ten chrust człowieku i nie wciskaj innym jedynie słusznej swojej filozofii , zachowaj swoje poglądy dla siebie i nie afiszuj się permanentnie kilkanaście razy dziennie . Nie masz prawa , żeby pouczać innych i kontroluj swoje słownictwo .
A składy węgla które w Iławie istnieją od kilkunastu lat , które mają odpowiedni sprzęt , plac do składowania węgla to w/g obecnej władzy to są niedobre ? Miasto ma zajmować się handlem węgla - idiotyzm kompletny !! Jeszcze trochę i ratusz przejmie handel cementem, materiałami budowlanymi , a Urząd Gminy może np. sprzedawać nawozy / sztuczne i naturalne :) / Komuna wraca dużymi krokami !!
Zen chyba ci coś kapie
Spokojnie, niedługo będą kartki na wszystko jak za PRL.
To jeszcze nic! Od 1 stycznia chcą wprowadzić ustawę o ochronie ludności i klęskach żywiołowych. Wpisz sobie na YT, co nas czeka.
Składy kupią za tysiąc sprzedadzą za 4. Tak bywa z towarami deficytowymi. A taki jest chwilowo węgiel. Warto zauważyć, zę mamy wojnę...taki szczegół. Więc chodzi o pomoc w dystrybucji, nie sprzedaż. Przecież od tego są samorządy chyba, co? Zajmują się polityką zagraniczną, to niech trochę spraw przyziemnych też ogarną. A komuna tak, wraca - idzie dużymi krokami wprost z Brukseli. Tylko w miejscu Lenina jest Spinelli.
Rząd obawia się tego, co przyniesie przyszły rok. Projekt ustawy okołobudżetowej przewiduje przepis na wypadek gwałtownego wzrostu kosztu obsługi długu Skarbu PaństwaW uzasadnieniu do tego przepisu resort finansów wskazuje, że jego brak mógłby w "skrajnych przypadkach" spowodować nawet uznanie Skarbu Państwa za niewypłacalnyO tym, że skończył się czas taniego długu dla Skarbu Państwa pisaliśmy kilka dni temu. Jak wskazywaliśmy, tylko w najbliższych czterech latach rząd na samą obsługę długo wyda 279 mld zł, czyli tyle, ile przeznaczył na ten cel w poprzednich... dziewięciu latach.Już nawet 500 plus chcą uzależniać od dochodów. Zaczyna się...
Dekadentyzm czy realizm? Cóż, okaże się. I to niedługo.
hiperdekadentyzm wróżbity poniższego jest porażający
Hiperinflacja, zapaść gospodarki i upadek państwa jest tylko kwestią czasu. Czym to przykryją tym razem jak jeśli nie "lockdownami" i pandemią? Pewnie wojną? "Nie ma takiego okrucieństwa ani takiej niegodziwości, której nie popełniłby skądinąd łagodny i liberalny rząd, kiedy zabraknie mu pieniędzy". Alexis de Tocqueville, "Dawny ustrój i rewolucja"
Na terenie gminy Iława to powinien sprzedawać sołtysi mieć węgiel w workach i sprzedawać Albo w gminnej spółce wodnej terenu mają od groma
Komuna 2.0.
PISzpr w pełnej krasie