(Fot. Archiwum prywatne.)
Koleżanki i koledzy, którzy - tak jak ona - pracują w niebieskim mundurze - organizują pomoc dla pochodzącej z Iławy Marleny Danowskiej - policjantki, która toczy walkę na śmierć i życie z ciężką chorobą. Zaatakował ją chłoniak Hodgkina, rodzaj nowotworu krwi; pomóc może terapia lekiem Nivolumab, który - niestety - nie jest refundowany.
Marlena Danowska jeszcze niedawno przemierzała w policyjnym mundurze korytarze komendy i ulice w Iławie. Policyjną służbę w swoim rodzinnym mieście iławianka pełniła przez 6 lat; od 4 pracuje w Gdańsku, w policji pomorskiej.
- Wciąż jednak miło wspomina jednostkę, współpracowników i mieszkańców Iławy - podkreśla Komenda Wojewódzka Policji w Olsztynie, która włączyła się w akcję pomocy na rzecz ciężko chorej funkcjonariuszki. - Pragnie żyć pełnią życia, cieszyć się rodziną i patrzeć, jak dorasta jej córka. Niestety, na drodze do tego stanęła straszna diagnoza lekarza. Chłoniak Hodgkina, nazywany również chorobą Hodgkina lub ziarnicą złośliwą, to rodzaj nowotworu krwi, który zaatakował naszą koleżankę. Żeby go szybko pokonać, potrzebne jest jej finansowe wsparcie. Każdy może pomóc!
Zbiórkę na rzecz policjantki założył na portalu pomagam.pl jeden z jej kolegów po fachu.
- Marlenka jest cudowną dziewczyną z sercem na dłoni dla innych, kocha zwierzęta i zaraża uśmiechem - napisał Piotr Zawartka. - Jest zdolną i młodą osobą i jak każdy z nas ma masę marzeń i planów. To piękna i silna kobieta, która od samego początku stanęła na ringu i mocno walczy z tym paskudztwem. Wiemy, że da radę!!! Potrzebuje tylko naszego wsparcia.
Pani Marlena już za kilka dni rozpoczyna terapię lekiem Nivolumab. Jest jej szansą na odzyskanie zdrowia, ale niestety - to lek, który w tym przypadku jest nierefundowany. Koszt terapii trzeba pokryć z własnej kieszeni, a jest on niebagatelny.
- Koszt jednej dawki leku wynosi 9 tysięcy złotych, a całej terapii 63 tysiące - informują organizatorzy akcji pomocy.
Dalej dodają, że Nivolumab jest lekiem celowanym, atakującym komórki nowotworowe i zwiększającym zdolność układu odpornościowego do walki z nimi.
- [Tymczasem] standardowe leczenie w Polsce opiera się na podawaniu agresywnej chemioterapii - leczenie jest bardzo toksyczne, wiążące się ze znacznie większą ilością działań niepożądanych (m.in. uszkadza wątrobę oraz serce) oraz radioterapii, która powoduje nowotwory wtórne pojawiające się głównie w rejonach ciała poddawanych napromieniowaniu (może to być rak przełyku, rak piersi, płuc, tarczycy, mięsak tkanek miękkich, czy rak krtani) - czytamy w opisie akcji pomocy.
Zbiórka została założona w serwisie pomagam.pl, pod tym linkiem.
- Czas gra na naszą niekorzyść, dlatego tak ważne jest, żebyśmy zrobili, co w naszej mocy! - podkreślają przyjaciele i współpracownicy, apelując o pomoc.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
2Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Trzymaj się Niebieska Siostro! Pomagamy!
Poszukajcie badań klinicznych, ja w taki sposób dostałem nivolumab przez 2 lata, na innego raka, szukacjcie na badx.pl. Trzymam kciuki.