(Fot. archiwum własne, zdjęcie ilustracyjne.)
Niestety - na niektórych wciąż nie działają prośby, groźby, czy apele. Nie pomaga uświadamianie i edukacja. Policjanci codziennie zatrzymują kierowców, którzy nieodpowiedzialnie zachowują się na drodze, czy decydują się na jazdę pomimo wcześniej spożytego alkoholu czy zażytych narkotyków.
Takie interwencje mundurowi podjęli także w ostatnich dniach na drogach w Iławie i w powiecie.
W Kisielicach w poniedziałek (31.10.2022r.) policjanci zatrzymali do kontroli kierującego BMW. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę, sprawdzili go w policyjnych systemach, a także skontrolowali stan trzeźwości. W trakcie czynności z pojazdu poczuli silną woń marihuany. 21-latek kierował samochodem trzeźwy, ale - jak się okazało po wstępnym badaniu - był pod wpływem marihuany i amfetaminy. Od mężczyzny została pobrana krew do badania, a policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
W gminie Lubawa policjanci zatrzymali kolejnego kierującego, który jeździł autem pod działaniem narkotyków. Wstępne badanie wykazało, że kierował on audi, będąc pod działaniem marihuany. Od mężczyzny została pobrana krew do badania. Dodatkowo policjanci ustalili, że mężczyzna wcześniej spożywał również alkohol. Badanie alkomatem wskazało 0,7 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy, a on sam trafił do policyjnej celi.
Natomiast w gminie Zalewo policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego rowerem. W trakcie czynności okazało się, że 48-latek kierował jednośladem, mając 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem.
Kolejnego nietrzeźwego kierującego zatrzymali policjanci w Iławie po tym, jak jeździł samochodem z niesprawnym oświetleniem. Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna kierował seatem, mając 0,22 promila. Policjanci zatrzymali 23-latkowi prawo jazdy. Mężczyzna tłumaczył funkcjonariuszom, że "pracuje jako degustator alkoholu, dlatego taki był wynik badania".
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Zawód degustatora alkoholu jest w naszym kraju bardzo rozpowszechniony. Można nawet przyjąć, że chyba najbardziej popularny. I szczególnie godny polecenia w okresie kryzysu gospodarczego ze względu na minimalne wymagania oprzyrządowania miejsca jak i warsztatu pracy. Niektórzy nie potrzebują do wykonywania czynności zawodowych nawet kieliszka. Tylko walą z gwinta... Zawód ten, cieszący się w społeczeństwie szerokim szacunkiem i powszechnie naśladowany, nie wymaga także do wykonywanie obowiązków służbowych żadnych specjalnych biur, lokali czy hal fabrycznych. Wielu wybitnym i wydajnym specjalistom wystarczy po prostu ustronne miejsce pod chmurką. Ale najlepiej w bliskiej lokalizacji cieszących się głębokim społecznym uznaniem sklepów 24-godzinnych. Zawód degustatora alkoholu spełnia także ważną funkcję prospołeczną. Przecież trzeba jakoś użytecznie i z poświęceniem dla całego społeczeństwa efektywnie wydatkować chwalebne pińcet plusy. W końcu po coś się je od kochanej władzy dostaje. ..
Akurat wydanie 500 plus na alkochol jest dla rządu bardzo korzystne bo środki wracają do budżetu Kazik śpiewał że kto wódki nie pije jest wywrotowcem świadomie uszczuplając dochody państwa.
No a co jeśli pracuje jako degustator i musi jeździć do różnych miejsc? Stuhr też wsiadł i bardzo potem przeprosił, więc trzeba może pójść tą drogą? Ok, a tak na serio... Żadne, ale to żadne wsiadanie za kółko po jakimkolwiek alkoholu nie jest wymówką. Podobnie jak i tolerowanie alkoholu przez państwo (które na nim zarabia). Narkotyki są zakazane to dlaczego nie zakażą alkoholu?
To jakie znasz alkochole Panie Boczek ?