(Fot. materiały policji, zdjęcie ilustracyjne.)
"Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat" – taki zarzut w najbliższym czasie usłyszy 26-latek. Mężczyzna ten skradzionym rowerem przyjechał do sklepu z elektroniką, skąd próbował zabrać powerbanka, myszkę do komputera i kabel usb. Jak się okazało miał przy sobie jeszcze inne rzeczy pochodzące z innych kradzieży.
Oficer dyżurny iławskiej policji w czwartek (3 listopada), kilka minut przed godziną 19:00, został poinformowany o kradzieży. Zgłaszająca oświadczyła, że ujęła sprawcę kradzieży sprzętu elektronicznego.
- Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. W trakcie czynności ustalili, że do jednego z iławskich sklepów z elektroniką przyjechał rowerem mężczyzna. Po obejrzeniu towaru postanowił wyjść z marketu, jednak został zatrzymany tuż przy bramkach wyjściowych, gdyż pracownicy podejrzewali, że mógł coś zabrać, nie płacąc za towar - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Jak się okazało, mieli rację - dodaje.
26-latek próbował wynieść ze sklepu powerbanka, myszkę do komputera, a także kabel usb. W trakcie czynności policjanci ustalili, że nie była to jedyna kradzież mężczyzny dokonana tego samego dnia.
Okazało się, że do sklepu przyjechał kradzionym rowerem, z bluzą, którą wcześniej zabrał ze sklepu odzieżowego, również za nią nie płacąc, a także z kurtką, torbą i czapką, które zabrał z okolic iławskiego dworca PKP.
26-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi, a odzyskany towar wrócił do dalszej sprzedaży. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna kradł również na terenie całego kraju.
Teraz ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem. Kodeks karny za kradzież przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
4Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Po prostu ten ktoś radzi sobie kraj go okrada a on okrada innych jak już chcę kraść to niech kradnie politykom oni mają dużo politycy to jest legalna mafia kradną na potęgę i nie podzielą się że społeczeństwem a jak sobie zechcą to sobie uchwałą ustawę i nic ich nikt za to nie rozliczy bo są chronieni ustawą
A to skubany. Gacie pewnie też miał kradzione. A gdzie w okolicach dworca można sobie wziąć kurtki, torby i jeszcze czapki? Nie żebym od razu chciał coś sobie zabrać, ale tak tylko z czystej ciekawości...
Szeryfie, muszę ci z przyjemnością zakomunikować, że jesteś nawet jak na dość swobodne wymagania internetu, wyjątkowo głupim i tępym kołkiem. Gdzie się tacy rodzą jak ty? I naucz się wreszcie baranie poprawnie pisać. Tak jak to "dzieło" niżej, to wypisywałeś kiedyś w swej karierze milicyjnej mandaty kierowcom. Np. za "niemanie świateł".
Skoro chcesz wiedzieć to znaczy że jesteś paserem i kapujesz na innych albo ich podjudzsz i nakrecasz na złodziejstwo będę miał cię na oku a namierzyć to nie problem