Ponieważ koszty rehabilitacji i leczenia mężczyzny przewyższają skromne dochody pary, pan Marcin zwrócił się do ludzi dobrej woli z prośbą o pomoc finansową.

Poruszający się na wózku inwalidzkim 45-latek cierpi na dziecięce porażenie mózgowe. Do tego od jakiegoś czas dokucza mu objawiająca się ostrym bólem rwa kulszowa.

- Pomagają masaże, ale nie zawsze mogę sobie na nie pozwolić, bo jeden kosztuje od 120 do 150 zł; są to dla mnie spore pieniądze - mówi Marcin Żebrowski. - Jednak ból jest straszny, nie do zniesienia. Dziś jak nigdy przedtem potrzebuję rehabilitacji, której koszt jest dla mnie i mojej żony trudny do udźwignięcia, dlatego proszę, pomóż mi... Potrzebuję nie tylko rehabilitacji, ale i sprzętu, który ułatwi mi codzienność - dodaje.

Na pokrycie tych potrzeb skromny budżet, jakim dysponuje para, niestety nie wystarcza. 

- Potrzebuję opieki 24 godziny na dobę, dlatego moja ukochana żona Agnieszka, z którą od 15 lat jestem w szczęśliwym związku małżeńskim, nie może podjąć pracy zawodowej i utrzymujemy się z mojej renty socjalnej oraz zasiłków z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - wyjaśnia pan Marcin. - Żona również jest niepełnosprawna w stopniu umiarkowanym, ale chodzi normalnie - dodaje.

Niepełnosprawni małżonkowie są też przytłoczeni kosztami związanymi z czekającą ich przeprowadzką. Dzisiaj zajmują mieszkanie w budynku wielorodzinnym na ulicy Dąbrowskiego.

- Otrzymaliśmy informację, że zostanie on wyburzony - mówi Marcin Żebrowski. - Jeszcze nie wiemy, dokąd dokładnie się przeprowadzimy, ale martwimy się, że zabraknie nam pieniędzy na samą przeprowadzkę czy zakup brakujących sprzętów i mebli. Na te potrzeby również chcielibyśmy przeznaczyć wsparcie ze zbiórki - dodaje.

Osoby, które chciałyby pomóc panu Marcinowi i jego żonie Agnieszce, mogą przekazać darowiznę za pośrednictwem zbiórki na siepomaga.pl (link).

Red. kontakt@infoilawa.pl.

- Codzienność dwojga niepełnosprawnych ludzi nie jest łatwa, ale najważniejsze, że łączy nas miłość - mówią małżonkowie Agnieszka i Marcin Żebrowscy z Iławy. Obecnie parę przytłaczają trudności finansowe: brak wystarczających środków na leczenie i rehabilitację pana Marcina, a także koszty czekającej ich przeprowadzki.