(Fot. Info Iława.)
Wigilijna interwencja strażaków na rzece Iławce.
Rano 24 grudnia strażaków z iławskiej jednostki ratowniczo-gaśniczej wezwano nad rzekę Iławkę na wysokości ulicy Narutowicza, gdzie - według zgłoszenia zaniepokojonej kobiety - łabędź miał przymarznąć do pokrywy lodowej.
Wyposażeni w sanie lodowe, poruszając się po lodzie, strażacy zbliżyli się do łabędzia; wówczas ptak uciekł, gdyż, jak się okazało, wcale nie przymarzł.
Jeszcze przed interwencją strażacy zwracali uwagę na to, że przymarznięcie ptaka do lodu było mało prawdopodobne. Nie tylko ze względu na panującą obecnie relatywnie wysoką temperaturę, ale także dlatego, że łabędzie są przystosowane do środowiska, w jakim żyją i tylko schorowany, osłabiony łabędź może przymarznąć do tafli. Przed wezwaniem służb warto przynajmniej przez chwilę poobserwować ptaka, aby upewnić się, że faktycznie potrzebuje pomocy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: Info Iława.
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
jaka ściema, jakiego 24 grudnia? nikogo tam nie było, pustki. 25 grudnia byli.
Ile kosztuje, albo inaczej zapytam, jak wysoki jest ekwiwalent za wejście jednego strażaka po łabędzia na lodzie???
A ja słyszałem, że info Iława samo sobie pod tekstami komentarze pisze, niezła wymianka zdań, ubawiłem się jak nigdy. najważniejszy news dnia, nieważne podwyżki, infalcyja, czy wojna na ukrainie. Oby tylko takie kłopoty nas czekały. Wesołych Świąt dla wszystkich. Ho ho Ho
Jedne opętane ratuja zmurszałe stare drzewa, a inne opętane każą strażakom po trupach wejść na łamliwy lód by wyciągnąć łabędzia bo pewno przymarzł. A łabędź starał się odwrunąć, ale nie mógł bo ślizgał się po lodzie, ale normalnie szedł.
super ze strazacy zareagowali! podobno wczoraj na 112 mnostwo osob dzwonilo! dobrze ze labedziowi nic sie nie stalo, a drugi labedz został uratowany, mowili ze ranny byl. a akcja była 25 grudnia, nie 24.
To chyba ta fatima co na publicznym pisze te bzdury zadzwonila. Co za nawiedzona baba niech sama wlezie i go zabierze do domu. Jaka chora noga. Zobacz film ze sie slizga lo lodzie. Łyzwy mu zanies. Nirflugo bedo dzwonic ze w iławce malo wody bo kaczki maja tylko do brzucha
Powinien jeden z drugim za bezzasadne wezwanie służb dostac taki mandat zeby pol okolicy sie dowiedzialo i nastepntm razem przemysli zanim zadzwoni bez sensu. Ryzykowac zdrowie i zycie ludzi zeby wejsc po łabedzia ktory i tak z gory wiadomo ze nie przymarzl. Posadz dupe na lodzie posyp piorami i czekaj jeden z drugim zobacz kiedy przymarznie. A jakby w tym samym czasie ktos naprawde potrzebowal pomocy moze z twojej rodziny w jakims wypadku a tu strazacy po lodzie ratuja łabadka i przjechali o trzy minuty za pozno.
No tak...ale ilu gamoni tego nie wie i dzwonią na straż bo łabędź przymarzł.A strażacy chcąc nie chcąc muszą jechać i sprawdzać każde takie zgłoszenie! Ludzie ogarnijcie się albo douczcie trochę!
Właśnie przechodziłem po mostku dwa razy i łabądz siedzi i się wygrzewa na słońcu, ludzie nie mają żadnego pojęcia o przyrodzie, to normalne o tej porze i tak jest rok do roku .
To jest normalne zachowanie łabędzi, siedzą i oszczędzają energię, nie muszą jeść tak często jak my
My też nie musimy.