Na zdjęciu odpady po fajerwerkach na ulicy Obrońców Westerplatte, w centrum miasta. (Fot. nadesłane/kontakt@infoilawa.pl.)
Czy się nam to podoba, czy nie, "strzelać" 31 grudnia i w Nowy Rok - wolno. Dzisiaj, po wczorajszych sylwestrowych szaleństwach, nie piszemy jednak o odwiecznym sporze pomiędzy entuzjastami i sceptykami fajerwerków, ale o tym, co powinno być oczywiste dla wszystkich...
To po tym, jak otrzymaliśmy list od Czytelnika, oburzonego pozostawionymi w mieście odpadami po fajerwerkach. „W sylwestra zasady kultury osobistej nie obowiązują?” - pyta retorycznie i przekornie iławianin (imię i nazwisko do wiadomości redakcji).
Poniżej publikujemy list Czytelnika, zachęcając tych, którzy wspomniane odpady pozostawili, do chwili refleksji i do uprzątnięcia pozostałości po swojej zabawie.
"Nowy Rok. Wychodzę rano na "odświętny" spacer z psem. I co widzę na osiedlu w samym centrum Iławy? Na każdym niemal kroku porozrzucane wielkie pudła i inne pozostałości po "superbombach" albo innych zestawach "big party" albo "space rocket". Wiecie, o czym mowa. Też widzieliście je wcześniej w supermarketach. Są coraz bardziej przystępne cenowo i nie od dziś wiemy, że Polacy uwielbiają się bawić sylwestrową pirotechniką. Nie potępiam tego. Wręcz przeciwnie. Sam wczoraj oglądałem, wyszedłem, żeby tuż po północy zobaczyć noworoczne "strzelanie". Mam tylko jedno zastrzeżenie i prośbę do wszystkich "pirotechników" na przyszły rok. Nie zostawiajcie odpadów, gdzie popadnie! Naprawdę przykro później przy święcie patrzeć na te zaśmiecone chodniki, trawniki, ulice... Chyba nie jest tak trudno wrzucić to opakowanie do śmietnika - tam, gdzie jego miejsce? Tym bardziej że, jak zauważyłem, ludzie "strzelają" zwykle tam, gdzie mieszkają, w swoim sąsiedztwie. Do wiaty śmietnikowej nie mają tak daleko. A nawet jeśli daleko, są jeszcze ogólnodostępne śmietniki. Chyba że może czegoś nie wiem i w sylwestra zasady kultury osobistej nie obowiązują?"
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. nadesłane.
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Co to dużo pisać taką mają kulturę osobistą weźmy np pod uwagę komentarz poniżej niejaki Tomi to naprawdę nie ma co się dziwić ręce opadają chamstwo i tyle.
Panie starszy co się zgłosił do redakcji żeby zaistnieć: daj im wszystkim najpierw wytrzeźwieć. A zreszta mój piesek z radością wąchał te wszystkie odpady 1.1.2023 rano. Może za rok nie będzie się bał. Co dobry węch psa to dobry
Czy trzeba Nowego Roku, żeby to zauważyć. Zaśmiecanie opakowaniami, butelkami w lesie, nad jeziorem, na placach zabaw, wulgaryzmów nikt się nie wstydzi ani na chodniku, ani na forach. Pseudopolityczne dywagacje w komentarzach - wystarczy ukryć się pod nickiem. Żenada, tak wśród przedstawicieli władzy, celebrytów jak i maluczkich
Najgorsze te z wiosek co są oni to brudzą
A pan szanowny czytelnik po psie sprząta?
Do mimi .Proszę nie pakować wszystkich do jednego worka bo zaliczam się do tych co sprzątają klocki po swoim pupilu i wydaje mi się że większy problem to większą kupa do sprzątniecia co bardzo często widać.
to kolejny problem. Wielu psiarzy nie sprząta, szczególnie tych z małymi pieskami - "taka mała kupka że prawie nie widać, to co będę sprzątał" - tak mi pan kiedyś powiedział jak mu zwróciłam uwagę.
Mógł sam posprzątać po innych raz w roku skoro inni sprzątają po nim przez resztę roku. Pozdrawiam czyścioszka.
Za kółkiem i na sylwka włączamy opcję "cham".
Jak by polak swoje śmieci raz do roku tylko zostawił w miejscu publicznym to byłoby częściej w lasach nad jeziorami i w samych jeziorach . Taka mentalność brudasów.