(Fot. Info Iława.)
Tragiczne wieści docierają znad rzeki Iławki w Iławie. Znamy nowe okoliczności dramatu, jaki rozegrał się tutaj w czwartkowe późne popołudnie.
Z informacji, jakie przekazują nam na miejscu świadkowie, wynika, że dwóch chłopców weszło na zamarzniętą rzekę Iławkę na wysokości budynku na ulicy Szeptyckiego 4. Załamał się pod nimi lód i chłopcy wpadli do lodowatej rzeki.
Jednemu z nich udało się samodzielnie wyjść z wody. Mokry, pobiegł zaalarmować dorosłych. Obaj chłopcy mieszkają w okolicy, są kolegami.
Na miejsce natychmiast zadysponowano duże siły i środki. Strażacy wraz z policjantami przystąpili do natychmiastowych poszukiwań. Wkrótce strażakom, który zwodowali łódź, udało się wyciągnąć 8-latka spod lodu w pobliżu miejsca, które wskazało drugie z dzieci.
Wyciągnięty spod lodu chłopiec był nieprzytomny, siny. W tej chwili trudno oszacować, jak długo przebywał pod wodą. Mogło to być nawet około 50 minut.
Chłopca natychmiast przekazano ratownikom medycznym; dziecko karetką pogotowia zostało zabrane do szpitala. Rokowania w tej chwili nie są znane.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Dramat nad Iławką w Iławie. "8-letnie dziecko wpadło do rzeki!".
Ilość zdjęć 8