REKLAMAsmaki
REKLAMAprofi
wydrukuj podstronę do DRUKUJ10 lutego 2023, 12:39
Wychowana na Wielkiej Żuławie Emilia Bartkowska o swojej nietypowej pasji opowiedziała w reportażu wyemitowanym na antenie

Wychowana na Wielkiej Żuławie Emilia Bartkowska o swojej nietypowej pasji opowiedziała w reportażu wyemitowanym na antenie "Dzień dobry TVN". (Zdjęcia: print screeny z materiału wideo "Dzień dobry TVN".)

Pracuje w banku, a "po godzinach"... jest "kapłanką miłości" i instruktorką gimnastyki słowiańskiej. O swojej nietypowej pasji pochodząca z Iławy, wychowana na wyspie Wielka Żuława Emilia Bartkowska opowiedziała w popularnym śniadaniowym programie "Dzień dobry TVN".

Jak przyznała, sama jeszcze jakiś czas temu nie spodziewała się, że tematyka budowania miłości do siebie i rozbudzania swojej kobiecości tak ją pochłonie.

- Jeśli ktoś by mi powiedział, że zostanę kapłanką miłości, że będę chodzić w długich spódnicach, że będę pracować z energią, to uznałabym taką osobę za szaloną - mówiła w reportażu dla "Dzień dobry TVN".

Wychowana na Wielkiej Żuławie (gdzie mieszkała przez 25 lat swojego życia) pasjonatka fotografii właśnie od zdjęć, wykonywanych innym kobietom, rozpoczęła swoją drogę do tego, aby zostać "kapłanką miłości". Sama również pozowała do zdjęć, jak mówi, w ten sposób dodając sobie kobiecej energii.  

- Jako słowiańska kapłanka miłości rozbudzam w kobietach kobiecość - mówiła w "DDTV", wyjaśniając, że w swojej praktyce, w pracy z kobietami wykorzystuje dawne rytuały. Są w tym zarówno elementy magiczne, jak i naukowe - opierające się np. na wiedzy z zakresu fizjoterapii, a wszystko ma prowadzić do "ukochania siebie, swojej kobiecości". - Uczę kobiety miłości, najpierw - do samych siebie - podkreśliła.

Inne kobiety, uczestniczki jej warsztatów, doceniają takie podejście.

- Potrafi pomóc kobiecie; ja ją widzę jako ognistą kapłankę miłości - powiedziała jedna z nich w reportażu przygotowanym dla "DDTV".

- Jest przede wszystkim autentyczna. Gdy ją po raz pierwszy zobaczyłam, poczułam od niej bardzo fajną energię - uważa inna z kobiet.

Jak dodała sama Emilia Bartkowska, jej przygoda ze słowiańską gimnastyką i filozofią rozbudzania swojej kobiecości spowodowała, że inaczej patrzą na nią mężczyźni. Wcześniej traktowali ją... jak mężczyznę, teraz zaś są bardziej szarmanccy, przepuszczają w drzwiach, itp. Jak jednak podkreśla "kapłanka", zmysłowa, kobieca chce być przede wszystkim dla siebie.


Cały reportaż "DDTV" o Emilii Bartkowskiej można obejrzeć pod tym linkiem


Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia: print screeny z materiału wideo "Dzień dobry TVN".

Emilia Bartkowska jako instruktora słowiańskiej gimnastyki i "kapłanka miłości" chce uczyć kobiety miłości do samych siebie.

Słowiańska gimnastyka bazuje na dawnych obrzędach, rytuałach, ale też na wiedzy z zakresu fizjoterapii, tłumaczyła E. Bartkowska.

REKLAMAgeodeta
REKLAMAPellet
Artykuł załadowany: 0.4194 sekundy