Pod numer alarmowy zadzwonił zaniepokojony mężczyzna, który oświadczył, że mazdą jedzie kierowca, który ma problem z utrzymaniem prawidłowego toru jazdy. Dodał, że kierujący może być pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazanym kierunku i zatrzymali opisany samochód osobowy do kontroli. W trakcie czynności okazało się, że 24-latek był trzeźwy, ale wstępne badania pokazały, że kierował mazdą pod wpływem amfetaminy i marihuany. Od mężczyzny została pobrana krew do badania. Zatrzymano mu też prawo jazdy. Po przeszukaniu zarówno auta, jak i kierującego okazało się, że mężczyzna nie tylko wcześniej przyjął środki odurzające, ale i miał je przy sobie.

Tymczasem o kolejnym kierującym funkcjonariusze zostali poinformowani po tym, jak ten spowodował kolizję. Policjanci pojechali na miejsce, gdzie ustalili, że 30-latek kierujący oplem uderzył w znak drogowy, po czym odjechał. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, sprawdzili go w policyjnych systemach oraz skontrolowali jego stan trzeźwości. Okazało się, że mieszkaniec Iławy kierował samochodem, mając ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie! Policjanci również 30-latkowi zatrzymali prawo jazdy. Za kierowanie autem po pijanemu mężczyzna poniesie odpowiedzialność karną.

Na podstawie: KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.