(Fot. GKS Wikielec.)
To był już najprawdopodobniej ostatni mecz kontrolny GKS-u Wikielec w trwającym sezonie przygotowawczym. Podopieczni trenera Damiana Jarzembowskiego w rozegranym dzisiaj na wyjeździe sparingu wysoko, 1:5, pokonali Lecha Rypin.
W pierwszej połowie spotkania na listę strzelców "Gieksy" wpisali się Oskar Kordykiewicz (dwukrotnie) oraz Arai Kentaro. W drugiej odsłonie trafienia z rzutów karnych dołożyli Piotr Kacperek i Michał Jankowski. Gospodarze odpowiedzieli tylko jednym golem zdobytym w końcówce spotkania.
Lech Rypin - GKS Wikielec 1:5 (0:3)
- 0:1 - Kordykiewicz (2')
- 0:2 - Kordykiewicz (15')
- 0:3 - Kentaro (32')
- 0:4 - Kacperek (63', z karnego)
- 0:5 - Jankowski (73', z karnego)
- 1:5 - Małkowski (85')
f
GKS Wikielec: Kordalski - Krasovskiy, Jajkowski, Kotarba, Żukowski, Otręba, Grzybowski, Kentaro, Jankowski, Kordykiewicz, Kujawa. Z ławki wchodzili: Rutkowski, Kacperek, Niedbalski, Rosoliński, Błaszczyk, Klimek, Janiszek, Dąbrowski.
Rundę wiosenną w IV lidze GKS rozpocznie już za dwa tygodnie - 11 marca. Pierwszy ligowy mecz po przerwie to wyjazdowe starcie z Huraganem Morąg.
Wcześniej być może zostanie rozegrany jeszcze jeden test mecz - to jeśli uda się zorganizować sparingpartnera i boisko z naturalną nawierzchnią.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. GKS Wikielec.
10Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
BOLI WAS WIELKA GIEKSA
Jankowski kładzie się jak widzi pole karne
Oszusta? Przecież to część tej mafijnej gry.
666 jesteś dumny że masz takiego oszusta na boisku?
,,Żal dupe ściska", że tak nie potraficie..?!!!!
Jacy Wy jesteście nudni!!!
Klub bez histori i bez kibiców. Jeśli mogę zapytać ilu jest na wyjazdach ???? O sparingi nie pytam bo to już jakaś abstrakcja dla Was.
I co nie mówiłem tydzień temu, że będzie karny? Tylko nie przewidziałem, że będą dwa :D
Mistrzowie padów w polu karnym. Zacznijcie grać w piłkę i walczyć na całym boisku. Padają z głodu a sędzia się łapie
GKS Wikielec powstał w 1958r. i nigdy żaden zarząd nie doprowadził do takiej sytuacji, że nie płacił zawodnikom za granie. A ,,super" jeziorak (mała litera, brak szacunku) już został rozwiązany przez PZPN. Nie pamiętasz?! Po co pchacie się do trzeciej ligii jak Was na to nie stać.