(Fot. archiwum prywatne Edyty Welzant.)
Do dziś pamiętane przez mieszkańców i darzone dużym sentymentem. Archiwalnym zdjęciem iławskich witaczy - swoim kształtem nawiązujących do żagli na tafli najdłuższego jeziora w Polsce - podzieliła się w Internecie mieszkanka naszego miasta Edyta Welzant.
Ciekawostką jest, że niedawno zakończyły się prace projektowe nad nowymi witaczami. Historia ma zatoczyć koło, bo przygotowany przez iławskiego artystę Bogdana Wojtka Bartkowskiego projekt, którego prezentację w niedługim czasie zapowiedział burmistrz, również nawiązuje do kształtu żagli.
Wspomniane archiwalne zdjęcie Edyty Welzant pochodzi, jak szacuje właścicielka, z roku 1979.
- Na tym zdjęciu jestem ja, miałam wówczas około 9-10 lat - mówi Edyta Welzant. - A zdjęcie zrobiło któreś z moich rodziców; oboje byli znanymi w Iławie fotografami (Wiesława i Bernard Welzant - przyp. red.). To była nasza wspólna wycieczka na Wielką Żuławę. Na pewno doszliśmy na wyspę mostem. Powstały wówczas także zdjęcia grodu, wzniesionego na potrzeby filmu - dodaje iławianka.
Witacz ze zdjęcia stał przy wyjeździe z miasta w kierunku Grudziądza i Susza. Później zniknął i został zastąpiony innym elementem małej architektury. Ciekawostką jest, że niedawno zakończyły się - zrealizowane na zlecenie miejskiego samorządu - prace projektowe nad nowymi witaczami. Kształtem mają nawiązywać do darzonych dużym sentymentem żagli. Projekt przygotował iławski grafik Bogdan Wojtek Bartkowski.
Temat przypomniał na sesji Rady Miejskiej w Iławie pod koniec lutego radny Dariusz Paczkowski, który już wcześniej, jak mówił: rok temu, apelował do władz miasta o to, aby przynajmniej odświeżyć wizerunek zapomnianych witaczy. I tym razem radny prosił przynajmniej o "makijaż" tych elementów małej architektury, przy wjazdach do miasta od strony Ostródy i Susza. Jak się jednak okazało, jest już gotowy projekt Bogdana Wojtka Bartkowskiego zupełnie nowych witaczy, które mają stanąć przy wyjazdowych trasach z naszego miasta. Witacze w kształcie żagli, które mają zostać zrealizowane w formie neonów, według słów burmistrza nie będą inwestycją szczególnie kosztowną. Obecnie trwa jednak poszukiwanie na ten cel środków finansowych.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcie pochodzi z prywatnego archiwum Edyty Welzant. Na zdjęciu jest ona sama, w dzieciństwie, a zdjęcie wykonało któreś z rodziców - fotografów. Po latach iławskie witacze mają znów bardziej eksponować kojarzący się z Jeziorakiem kształt żagli.
3Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
No tak, kasa pusta, ale na różne bzdurki się znajdzie?
Zgłaszam taki witacz do konkursu. Żeby nudy nie było. W nocy skrzydłożagle mogą się świecić na kolorowo.
Niedawno podobny pomysł zgłaszał pan Ż. w ramach pracy dyplomowej. I nawet prezentował to w jednej z Iławskich galerii. De ja vu?