(Fot. KPP w Iławie. )
Pozostawioną na samochodzie karteczką kierujący osobowym volkswagenem chciał przekonać przejeżdżających świadków, że "nic wielkiego się nie stało". Jednak jeden z nich, gdy przeczytał treść niecodziennego komunikatu pozostawionego na uszkodzonym aucie, wezwał policję.
W czwartek (23 marca), około godziny 16:00, przejeżdżający kierowca zgłosił, że na drodze z Siemian w kierunku Jerzwałdu (przed skrzyżowaniem) na poboczu drogi znajduje się uszkodzony pojazd... z pozostawioną na nim karteczką:
"Nic mi nie jest, idę po traktor".
Świadek jednak nie dał się zwieść... i słusznie! Po zatrzymaniu kierującego rozbitym na drzewie samochodem okazało się, że... prowadził pijany.
- W trakcie czynności, jakie podjęli na miejscu policjanci, okazało się, że mężczyzna, jadąc volkswagenem jedną z dróg w gminie Zalewo, nie dostosował prędkości do warunków ruchu, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo - podaje szczegóły ustaleń st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie. - Jak ustalili policjanci, nie tylko prędkość była przyczyną zdarzenia, ale również wcześniej spożyty przez kierującego alkohol.
Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny 2,5 promila alkoholu! Został zatrzymany w policyjnej celi; za jazdę "na podwójnym gazie" poniesie odpowiedzialność karną.
Na podstawie informacji KPP w Iławie/red. kontakt@infoilawa.pl.
<script type="text/javascript" src="https://video.onnetwork.tv/embed.php?mid=MTE2NDM2OCwxNng5LDMsMCwwLDEyNjcxLDEsMCwyLDAsMCwwLDIsMCw0LDEsNCwwLDAsMCwwLDAsMCwwLDAsMywwLC0xOy0xOzA7MDtCUjswOzA7MDs1NiwwLDYwLDAsMCwwLDA7MDswOzA7MDswOzAsMA=="></script>
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Oczywiscie ze dobrze ze zgłoszone zostalo to zgłoszenie..kłusol jak ich mało
Podpierdalaczy jednak nie brakuje...
I bardzo dobrze Amebo
Jestem przeciwnikiem jazdy po spożyciu, ale w sądzie będzie ciekawie, bo nie został złapany za kierownica
wolny sąd to nawet uniewinnił złodzieja sędziego , który ukradł bo był roztargniony .
wolne sądy często uniewinniają .
Byle papuga go obroni
Dokładnie. Na jakiej podstawie tzw. "policja" stwierdza, że prowadził pijany, skoro zbadali go zapewne kilka godzin po zdarzeniu? Tak właśnie tzw. "policja" robi sobie statystyki... Kłamią jak tylko mogą. kamerki i nagrywanie jedynym ratunkiem przed tymi bandytami w mundurach
Niestety plaga moczymordów systematycznie się powiększa.
ktoś im ciągle sprzedaje alkohol
Typowe Janusze z WV HAHA pozdrawiam
padlo piciasio nie obrażaj ludzi z puebla i zachowuj się przyzwoicie
typowy Pablo za klawiaturą. Nie obrażaj Januszów