Kapral Kacper Białek, terytorials z Iławy.
Kapral Kacper Białek z Iławy, żołnierz 42. Batalionu Lekkiej Piechoty w Morągu „wycisnął” 2. miejsce w Bench Press RAW, zdobywając tym samym tytuł wicemistrza Europy w kategorii wiekowej do 23 lat. Siłacz z Iławy zajął także 1. miejsce w kategorii Służb Mundurowych MPF (military, police, fire fighter).
W wojsku, jako dowódca drużyny, jest przygotowany do działania w różnych, często nietypowych i skomplikowanych sytuacjach. Upór, motywacja, ciężka praca, szereg wyrzeczeń i wyzwania, jakie podejmuje, sprawiają, że codziennie jest silniejszy. Nie tylko w wojsku, ale i na pomoście. Rywalizację w wyciskaniu sztangi oraz działania podczas służby wojskowej określa jako kształtowanie cech charakteru, przełamywanie własnych barier i ograniczeń, a także wyrabianie odporności na stres. Wie, że zarówno żołnierzem, jak i siłaczem się nie rodzi, a staje. Podczas treningu i służby działa szybko, ale precyzyjnie.
Na służbie dynamiczny, skuteczny i maksymalnie skupiony. W sporcie chce piąć się w górę, rywalizować z najlepszymi, podnosić największe ciężary. Podnosi swoje mentalne granice po to, by móc podnosić coraz większe ciężary fizyczne.
Mistrzostwa Europy w Trójboju Siłowym w ramach Pucharu Świata Federacji XPC (Xtreme Powerlifting Coalition) odbyły się ponownie w Siedlcach. W poprzedniej edycji kpr. Kacper Białek zajął 1. miejsce w swojej kategorii wagowej oraz 1. miejsce w kategorii junior MPF. Tegoroczne mistrzostwa, w kategorii Bench Press RAW, zakończył na 2. miejscu, wyciskając 190 kg.
- Rok temu w kwietniu udało mi się wycisnąć 165 kg, nie spodziewałem się takiego progresu. Zawdzięczam to mojemu trenerowi Jakubowi Pączkowskiemu - bez niego bym tego nie osiągnął.
Dziękując trenerowi za przygotowanie i przyjacielskie wsparcie, podzielił się radą dla wszystkich, którzy chcą rozpocząć przygodę ze sportem:
Jeżeli decydujecie się na współpracę z trenerem - słuchajcie się go.
O tym, jak ważne jest wsparcie, nie tylko trenera, przekonał się podczas zawodów:
Dziękuję obecnym osobom za osobiste wsparcie, szczególnie żołnierzom 42. Batalionu Lekkiej Piechoty w Morągu, z którymi służę.
O drugim i ostatnim starcie w tym roku powiedział:
Cel zrealizowany w 100%. Tym akcentem kończę sport siłowy w tym roku, czas przywrócić kondycję i mobilność, ale spokojnie, wrócę silniejszy.
6Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
A komentujący zawistni... Sami pewnie nic nie robią, a na innych jadą... Typowe Polaczki... Ludzie! więcej pozytywnego myślenia, a nie ciągłego negowania.
Żołnierzyki Macierewicza xd
Morand o tym się nie mówi.
O pan strzykawka.
O, Janusz bebechem tak ogromnym, że siura własnego nie widzi ;)
No dokładnie jest się czym chwalić jprd