(Fot. materiały organizatora.)
IŁAWA. Jakie macie plany na tę sobotę? Może by tak... rzucić wszystko i udać się na wspólną akcję "sprzątania świata?" :-)
Organizuje ją Urząd Miasta w Iławie, razem z miejską radną z osiedla Piastowskiego Anną Pogodowską.
- Mamy spore zainteresowanie. Liczymy na Was 1 kwietnia! - podaje iławski ratusz.
Chętni do udziału w akcji spotkają się o godzinie 11:00 w dwóch punktach:
- na boisku osiedla Piastowskiego przy ul. Odnowiciela;
- przy rzeźbie mrówki na początku ścieżki pieszo-rowerowej.
f
Pamiętajcie, że tego dnia możecie także posprzątać inne, wybrane przez siebie miejsce w Iławie. Urząd miasta udostępni nieodpłatnie worki i rękawiczki - o godzinie 11:00 w miejscach zbiórek.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
REKLAMA
7Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ta wielka radna to niech sobie posprząta ale w głowie razem ze swoim doktorkiem...
Ja się pytam ile rocznie płaci miasto firmie komunalnej za sprzątanie?? Wstyd że nie jest to odpowiednio dopilnowane i zagania się mieszkańców. Idąc tą drogą za chwilę naprawdę będzie Zimowe odśnieżanie Iławy - mieszkańcy do łopat! A w nagrodę dostaniecie płatny Soundlake za kupę kasy i płatne Dni Iławy
Powoli wracamy do czynów społecznych. Sprawdzone czasy PRL.
a kiedy sprzątanie i porządki w ratuszu ?
Iława nigdy nie była tak zapuszczona jak teraz. Poprzedni burmistrzowie jakoś sobie radzili. A teraz? Teraz maja sprzątać mieszkańcy? To na co ida nasze podatki?
Czyli mieszkańcy mają wyręczać urząd miasta w utrzymywaniu porządku w Iławie? To nie jest tak, że śmieci nagle się pojawiają w dużej ilości. Po prostu nie są sprzątane na bieżąco przez odpowiednie służby. Czy tylko ja uważam, że to niedorzeczne, że urząd, do którego obowiązków należy przecież utrzymanie czystości w mieście, zagania do tego mieszkańców? To może za tydzień wiosenna wymiana żarówek w latarniach ulicznych albo obywatelskie łatanie dziur w drogach? Na co idą w takim razie nasze podatki?
Ważne, że jest miś i nikt nie pyta po co ten miś ;-)