(Fot. zrzut ekranu z aplikacji.)
Miejsca doraźnego schronienia, ukrycia i schrony - miejsca schronienia w podziale na takie trzy kategorie można już znaleźć na interaktywnej mapie aplikacji SCHRONY, przygotowanej przez Państwową Straż Pożarną.
W sumie na terenie kraju takie budowle ochronne pomieszczą ponad 49 mln osób, czyli więcej niż liczy populacja Polski - podała Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej.
Prace nad inwentaryzacją budowli zlecił szef MSWiA.
- W ubiegłym roku Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Kamiński zlecił Państwowej Straży Pożarnej dokonanie inwentaryzacji schronów, ukryć i miejsc schronienia. Inwentaryzacji zostały poddane wszystkie pomieszczenia, które należą do instytucji państwowych, samorządowych, wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni oraz te należące do podmiotów gospodarczych, prowadzących działalność pożytku publicznego. Nie inwentaryzowaliśmy tego typu obiektów w żadnych budynkach prywatnych - powiedział podczas konferencji wiceminister w MSWiA Maciej Wąsik.
Aplikacja, za pośrednictwem której każdy może znaleźć najbliższy schron, ukrycie albo miejsce doraźnego schronienia, jest już dostępna. W inwentaryzowaniu wskazanych budynków na terenie całego kraju brało udział blisko 13 tys. strażaków.
Jak wyglądają dane dla Iławy? Jako schrony wskazane są: obiekt na ul. Chełmińskiej (szacowana pojemność w osobach: 77), główny budynek Poczty Polskiej (61 osób), jeden z budynków przy dworcu PKP Iława Główna (112 osób), a także kolejowy budynek na ulicy Wojska Polskiego - niedaleko hali napraw Polregio (59 osób). Kolejne obiekty: kolejowy na ulicy Wojska Polskiego (73 osoby) oraz ratusz (91 osób) zostały wskazane jako ukrycia.
Są też liczne miejsca doraźnego schronienia. Aplikacja jest nieodpłatnie dostępna w Internecie, pod tym linkiem.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Fot. zrzut ekranu z aplikacji.
13Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
W polsce nie potrzeba schronów bo polakow chroni matka Boska i papież polak
35-ty ucieknie do Feniksa ?
Jeżeli faktycznie nam grozi atak to tylko jądrowy a na to odpowiednich schronów nie ma niestety
W bloku przy ul.Żeromskiego są dwa schrony z czego jeden wykorzystywany przez zarząd wspólnoty a w drugim znajduje się archiwum PZPR. To skandal.Jeszcze do niedawna przy ulicy Kolejowej, prawie przy samych torach był wielki schron kolejowy przeznaczony dla służb odpowiedzialnych za ruch pociągów. Niestety jacyś ,,geniusze' doprowadzili do jego likwidacji, przecież świat jest taaaaki bezpieczny.Poza schronami w mieście jest kilka ręcznych pomp wody lecz najprawdopodobniej wszystkie są nieczynne. Za komuny podlegały konserwacji ale teraz w ,,super dobrobycie,, nikt nie zawraca sobie głowy takimi pierdołami. Ciekawe co by było gdyby nastąpił atak na wodociągi.Już dawno mieszkańcy powinni otrzymać ulotki z zasadami postępowania na wypadek ,,W'' ale PO CO!!
Po co się o tym pisze? Czyżby szykowano nas do wojny? Poza tym jaka jest pojemność sumaryczna iławskich schronów? Pomieszczą całą ludność Iławy? No nie... Tylko 473 osoby. Będzie losowanie tak jak nagrody hulajnogi po zastrzykach na pandemiczną zarazę, która nagle zniknęła z czołówek mediów?
Zapraszam do Mnie
Do wędzarni?
"Dziękujemy" za dokładne wskazanie lokalizacji tzw. schronów - np. "jeden z budynków przy dworcu PKP, budynek niedaleko hali napraw, budynek kolejowy na ulicy Wojska Polskiego". W razie czego możemy sobie szukać, o ile przeżyjemy... Ciekawe kto mógłby siędostać do schronów pod pocztą czy ratuszem? Chyba tylko urzędnicy. A reszta mieszkańców mogłaby skorzystać z możliwości płaskiego położenia się na wznak na chodniku czy trawniku obok tych budynków. A tzw. miejsca doraźnego schronienia w tak licznej ilości "odkryte" przez strażków na rozkaz władz centralnych, udających nagły wybuch troski o bezpieczeństwo obywateli, to zwykła, kolejna propagandową ściema. Widziałem jak odkrycie takich doraźnych, niedających żadnych gwarancji bezpieczeństwa "ukryć", następowało. Pod budynek podjechali panowie strażacy i przypadkowego przechodnia zapytali, czy na dole jest piwnica? - No, jest. Acha, kolejne ukrycie zlokalizowane i odfajkowane. Obejrzenie jego stanu zupełnie ich nie interesowało...
W razie "W" czyli realnego zagrożenia, najprawdopodobniej apka nie zadziała bo każdy kto planuje atak (nie ma znaczenia w tym przypadku, czy to ze wschodu, czy zachodu albo i z kosmosu) zaczyna od zniszczenia infrastruktury łączności i telekomunikacji z internetem na czele. Więc jak już będą nam te schrony potrzebne to prawdopodobnie nasze smartfony będą tylko w praktyce ładnie wyglądającymi cegiełkami. Jak najbardziej należy zapoznać się z lokalizacją takich miejsc ale teraz a nie jak już będą leciały bomby na głowę. Może powiecie, że panikuję ale przypomnijcie sobie. Jeszcze półtora roku temu Putin był fajnym gościem, europejczykiem itd. Dziś ocena wygląda zupełnie inaczej. Co do ilości miejsc w tych schronach na terenie naszego miasta to matematyka jakoś się nie zgadza. Kto ma ogródek niech wykopie sobie własny ;-)
No i co? To ma wystarczyć?
Drogie burmistrzynie, rady kobiet, ładny chłopczyku i inne osobliwości,Gdzie zaplanowaliście miejsce dla 32.000 mieszkańców miasta?
Ciekawe, w Polsce więcej miejsc schronienia niż mieszkańców. W Iławie miejsca jest dla 473 osób, czyli ok. 1,4% mieszkańców.
Strach się bać,,, ciekawe w jakim są stanie,,,,realnie