(Fot. kadr z nagrania.)
"Potwornie wzruszony" był na mecie rozegranego dzisiaj 49. Maratonu Dębno biegacz z Iławy Adrian Przybyła. Był najszybszy i zwyciężył, chociaż na "królewskim dystansie" jest debiutantem, a do tego jako amator rywalizował z profesjonalnymi biegaczami.
Tuż po przekroczeniu linii mety iławianin udzielił emocjonalnego wywiadu, w którym przyznał, że nie może liczyć na żadne wsparcie - poza rodzinnym, a marzenia sportowe ma wielkie...
"Jestem zwykłym amatorem i wygrałem z kenijską elitą! Nie mam żadnego wsparcia, rodzina mi tylko pomaga", to jedne z pierwszych słów, jakie wypowiedział wzruszony Adrian Przybyła z Iławy tuż po przekroczeniu linii mety dzisiejszego 49. Maratonu Dębno, który z czasem 02:22:01 wygrał - jako amator i debiutant! A wyprzedził m.in. silną koalicję biegaczy z Kenii, Etiopii i Ukrainy.
Na mecie zawodnikowi z naszego miasta towarzyszyły ogromne emocje. Mówił o braku wsparcia i wielkich sportowych marzeniach. W udzielonym wywiadzie Adrian Przybyła powiedział:
Przyjechałem tutaj trochę zarobić na życie po prostu. Wydałem prawie tysiąc złotych, żeby tutaj przyjechać z Iławy. Trochę mi przykro, że dopiero wieczorem się dowiedziałem, że jest kenijska elita. Tych zawodników nie było na liście startowej. A przed startem sprawdzam listę startową, dobieram taktykę. Nie jest fajne, że organizator tak postępuje.
Jestem tytanem pracy, trenuję siedem dni w tygodniu. Nie ma w tym żadnego przypadku, biegam od 5 lat. Marzę o igrzyskach olimpijskich, w 2028 r. zostaną rozegrane w Los Angeles, ale potrzebuję wsparcia, pieniędzy, bo nie mogę sobie pozwolić, żeby wyjechać na obóz wytrzymałościowy.
Jestem wdzięczny za to, w jakim miejscu się znajduję i chcę więcej - powiedział jeszcze zawodnik z Iławy.
W Dębnie towarzyszyła mu dumna żona Agnieszka, również biegaczka (na ubiegłorocznym Iławskim Półmaratonie ona zdobyła tytuł mistrzyni, a on mistrza Polski w półmaratonie wśród amatorów).
Zadowolenie nie ukrywał też trener iławianina.
- Debiut marzenie. Wygrana i piękny czas - skomentował Wojciech Kopeć, który przypomniał jeszcze, że iławianin wcześniej startował w innej konkurencji maratońskiej - był to bieg z wózkiem na 38. edycji Toruń Maratonu, a Adrian Przybyła z niepełnosprawnym synkiem Julianem w wózku z czasem 2:33:59 pobił wówczas rekord Polski w tego typu biegu.
Czy dzisiejszy sukces iławianina okaże się przełomem w jego karierze? Czy znajdą się sponsorzy, którzy uwierzą w jego talent? Tego życzymy!
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: KenyanRUN.com.
Adrian Przybyła z rodziną. Tutaj po Iławskim Półmaratonie 2021. Fot. archiwum własne.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
23Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Masz klasę I Pierwszą, zdążaj do klasy [M]istrzowskiej Ten gość jeśli się poswięci to ma szansę na ucztę w biegu maratonskim na Olimpiadzie.
Szacunek za takie wyniki sportowe, ale mniej pr ;) To nie była kenijska elita, tylko typowi biegacze z "stajni", którzy obskakują różne takie biegi dla kasy. Nie wiem, ale chęć wystartowania w olimpiadzie jak Pan będzie miał 37 lat (sam powiedział, że jest rocznik 91), to raczej już schyłek kariery, niż początek. Finansujmy zaś sport jedynie dla dzieci i młodzieży, a dorośli niech sami o siebie zadbają!
W Dębnie nie były MP.Natomiast Mistrzostwa Polski PZLA Kobiet i Mężczyzn w Maratonie odbędą się w Poznaniu 15.10.2023
Nie podniecajcie się tak bo na kolejnym maratonie nie musi być już tak dobrze.
Ty się nie podniecaj, bo może być jeszcze lepiej.
Dębno - dawniej tam odbywały się Mistrzostwa Polski.
CZY TRASA BYŁA KWALIFIKOWANA, SĘDZIOWIE ODPOWIEDNI BY UZNAĆ TEN WYNIK? NIESTETY ALE TAKIE SĄ WYMGANIA. U NAS W IŁAWIE NP. NIE UZNANO WYNIKU JUNIORA W PÓŁMARATONIE JAKO REKORDU POLSKI W TEJ KATEGORII
Trasa posiada atest.
A trener go nie wspiera ? Dziwne.
Super gratulacje,oby więcej taki utalentowanych ludzi pozdrawiam z okolic Iławy ✋
Bądźmy szczerzy Kenijczyk, Etiopczyk i Ukrainiec reprezentują bardzo słaby poziom. Dobry biegacz czarnoskóry biega maraton w 2.06 i szybciej wiec proszę spokojnie podchodzić do tematu.
I co z tego? Zostali zaproszeni wielcy czarnoskórzy i wątpliwej czystości Ukrainiec, postrach biegaczy. Organizatorzy to ukryli. A Adrian ich obiegał czym nawet organizatorzy byli zdziwieni. Zwykły chłopak co biega od 5 lat, czarny koń, anonimowy zawodnik wygrywa. Czy to nie zasługuje na zachwyt? Oczywiście zawsze możemy się porównywać do jeszcze lepszych, ale nie zapominajmy, że nadal 2:22 w maratonie to nieosiągalne marzenie 90% biegaczy!
Ogromne gratulacje panie Adrianie, a może jakas zrzutka na ten cel dla chętnych? Na pewno znajdą się tacy!
Minimum 2:08.10 na Olimpiadę to już nie żarty. Owszem, gość ma uzdolnienia raczej do wytrzymałości długiej, ale ale, to nie żarty. Zakladając, że jego wynik obecny jest na obiecującym poziomie, to ma szanse zakwalifikować się na Igrzyska.Jednak wsparcie Adrianowi by się przydało nawet z Ratusza. Gdy tymczasem zbyt poważne kwoty wydane będą na wątpliwej klasy "sportowców" iławskich trenowanych przez, nie mniej wątpliwych "trenereczków"
" 44454. Adrian Przybyła wygrywa w Dębnie maraton wynikiem 02:22:01. Owszem, chłopak ma uzdolnienia do wytrzymałości długiej, ale ale, to nie żarty. Np. olimpiada. Zakładając, że jego wynik obecny jest na obiecującym poziomie, to ma szanse zakwalifikować się na igrzyska. Wsparcie Adrianowi by się przydało nawet z Ratusza miejskiego Iławy. Tymczasem czytam, że poważne kwoty wydane będą na wątpliwej klasy "sportowców", trenowanych przez, nie mniej wątpliwych "trenereczków". Oczywiście nie wszystkich, by się nie obrażono. Feliks Rochowicz Iława, Niedziela 16-04-2023
Szanowny Feliks ciśnie... Może napisz konkretne dane bo takie domyślanie się jest słabe.
Myślę że to wsparcie powinno zaistnieć. Wynik na igrzyska jest dość wyśrubowany bo chyba zmienili go z 2.12. Jak już napisałem to wsparcie byłoby uczciwie wypocone, jednak należy pamiętać że to publiczne pieniądze, a one rozgrywają się innymi prawami.
Z pomocą Goku wszystko możliwe. Gratulacje.
Kosmiczni wojownicy!!! Ohhoh
Gratulacje od sąsiada z wyszyńskiego
2:08.10 to minimum na Paryz. Daj Ci Bóg.
Niby zgoda, ale każda sekunda to jak podnoszenie każdego dodatkowego kilograma powyżej powiedzmy twojego maximum. Ja Adrianowi kibicuje i bym wpłacil nawet na zrzutkę zeby dalej piął się w górę. Patrząc na to ile kasy jest bezsensownie przelewanej w różnych miejscach to tu akurat byłaby ona uczciwie wypocona a Adrian na pewno by reklamował Iławę.
A Los Angeles w 2028. Popatrz na jego statystyki i zobacz, że w jego przypadku to na prawdę nie jest jakiś kosmos. 2:33 z wózkiem, a w debiucie bez wózka dziś 2:22 z dolegliwościami. Tytan pracy i niemożliwe dla niego nie istnieje