Iławski dzielnicowy asp. sztab. Tomasz Grysz gościł w dzisiejszym "Pytaniu na śniadanie". Obok jego córka, Aleksandra Grysz, która pracuje w tym programie. (Fot. kadr z nagrania.)
„Taki dzielnicowy to jest skarb!” - tak o postawie iławskiego policjanta asp. sztab. Tomasza Grysza powiedział dzisiaj na antenie programu "Pytanie na śniadanie" TVP2 jeden z prowadzących, Maciej Kurzajewski. Funkcjonariusz gościł w programie, aby opowiedzieć o dramatycznej akcji ratowania życia uchodźców z Ukrainy zamieszkujących w hotelu pracowniczym na ulicy Ostródzkiej, który stanął w ogniu 30 marca.
- Tata jest bohaterem mojego życia - dodała Aleksandra Grysz, córka policjanta i jednocześnie członkini ekipy "Pytania na śniadanie", prowadząca na jego antenie cykl "Czerwony dywan" o show-biznesie, dla której dzisiejszy odcinek był wyjątkowy ze względów osobistych. - Miałam 7 lat, gdy tata składał przysięgę i mówił, że będzie ratował życie innych ludzi nawet z narażeniem własnego - wspominała.
"Asp. sztab. Tomasz Grysz ewakuował ludzi z płonącego hotelu", to jeden z tematów poruszonych w dzisiejszym (17 kwietnia) odcinku programu "Pytanie na śniadanie" - popularnej "śniadaniówce" Telewizji Polskiej.
- Nie tylko Aleksandra Grysz jest dumna, ale wszyscy jesteśmy dumni - rozpoczął Maciej Kurzajewski, prowadzący dzisiejszy odcinek z partnerką na ekranie i w życiu Katarzyną Cichopek.
Poza asp. sztab. Tomaszem Gryszem na kanapie telewizyjnego show pojawili się jeszcze Urszula Mężykowska, właścicielka hotelu, a także jedna z mieszkanek - pani Oksana wraz z niepełnosprawnym synem. Natomiast za kulisami nie zabrakło żony policjanta.
Funkcjonariusz opowiedział, jak przebiegła akcja ratunkowa.
- Byłem dość blisko, bo po przeciwnej stronie ulicy. Na sygnałach dojechałem na miejsce jako pierwszy. Zastałem na miejscu właściciela, który złapał się za głowę, nie wiedział, co robić. Postanowiłem wejść do tego hotelu, aby zaalarmować ludzi, aby jak najszybciej opuścili budynek. Krzyczałem: wychodzić, pożar! Część osób opuściła budynek już wcześniej, a część wraz ze mną - mówił asp. sztab. Tomasz Grysz.
- Tam było ogromne zagrożenie. Nie każdy podjąłby taką decyzję, nie każdy wszedłby do środka - zauważył Maciej Kurzajewski.
- Pan sam wylądował w szpitalu - dodała Katarzyna Cichopek, na co policjant z Iławy odpowiedział:
Myślałem o tych dzieciach. W obiekcie zamieszkiwało kilkanaścioro dzieci. Myślałem tylko o tym, aby uratować jak najwięcej osób.
Właścicielka obiektu Urszula Mężykowska powiedziała z kolei, że straty w wyniku pożaru wyniosły 600 tysięcy złotych, poprosiła też o pomoc finansową na odbudowę budynku, na co utworzono zbiórkę.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
Zdjęcia, wideo: "Pytanie na śniadanie"/TVP2.
30Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Ja pierdu nawet tam Pan zawędrował. Ehh marzą się pewne rzeczy widać, marzą;) Co do akcji, to raczej nie był Pan po drugiej stronie ulicy, albowiem jechał Pan od Mcdonalda ;) Ponadto parę sekund za Panem - może z 20-25 wjechała straż, więc do akcji oni wkroczyli. Ciekawe jest to, że tylko u Pana była konieczność hospitalizacji, a osób, które tam mieszkały i miały wychodzić z Panem nie? Czy to prawda, że następnego dnia był Pan na L4?, bo po sklepach z żoną był Pan widoczny;)
Brawo Panie Grysz za postawę i wychowanie wspaniałej córki
Cieszę się że mamy takiego policjanta w Iławie właściciel hotelu stał i nie wiedział co robić a ten policjant w chwili zagrożenia pokazał jaki jest naprawdę ma dobre serce, kocha ludzi. Pozdrawiam tego policjanta i jego córkę życzę dużo zdrowia i szczęścia.
Brawo za wyczyn bo to jego wynieśli Ukraińcy nieprzytomnego ewakuując się z płomieni .Brawo siorpisy !
Czy ktoś z rodziny pracuje w info, że często przewija się tu nazwisko Grysz? Czy rodzina ma może wykupiony abonament na promocję?
Proszę Państwa, zadaniem i obowiązkiem policjanta jest służba ludziom. To mają w zakresie obowiązków, więc nie rozumiem, dlaczego tyle zamieszania wokół tej osoby. Chyba że może jakiś medal wpadnie niechcący z góry?
Prawdziwy bohater nie obnosi się z tym w mediach!Myślałam,że Pan Grysz jest skromnym obywatelem,w przeciwieństwie do jego córki.
a starym komuchom , ormowcom i kapusiom nic nie pasuje nawet policja , bo oni byli jak milicja . jak tam lech ? jak tam edek ? jak TW Czesław , czyli żdzisiu ? jak tam pozostali ? ? ? i TECZKI mają i niech ludzie czytają , jak donosili jak kapowali .
Znam człowieka,który tam mieszkał,żył zima bez ogrzewnia i ciepłej wody!Ten,,hotelik,, nie nadaje się do zamieszkania przez ludzi. Dziwią mnie służby typu SANEPID, gdzie są jak się coś takiego dzieje? Potrafią mandaty wlepiać za to,że pomidor leży w złym miejscu!! W tym budynku nie powinni mieszkać ludzie!! Koleś sobie zrobił interesna zycia na tych Ukraińcach!! 8oo zł za takie warunki,to przesada!!
Boże ludzie ile w was jest jadu..zamiast się cieszyć że Iławę promują to tylko hejt..Ja tam Tomek trzymam kciuki za Ciebie!!!
To nie policjant tylko celebryta !!Na KOMENDANTA chłopa zapewne ma poparcie u PISIORÓW!!!!Po jego bohaterskiej akcji było CYK L4
to powiedz ~MieszkańcuNIL, czy on ma poparcie pisiorów ? i kto ci takie bujdy sprzedał ?
a powiedz dlaczego ma poparcie u pisiorów ??? pierwszy raz słyszę , że ma poparcie u pisiorów ???
Przeczytajcie na ich stronie opinie o tym "hotelu"co ludzie piszą ci co korzystali (turyści).
Jedna wielka melina, mieszkałem na Ostródzkiej kilkanaście lat. Tam w ogóle ludzie nie powinni mieszkać, a teraz właściciele łamzają o pomoc. Mężyk to jeden wielki przekręt i oszust i karma go dopada
Ponoć uchodźcy bardzo chętnie korzystali z jacuzzi
To musiało się tak skończyć...Szkoda tylko, że w tej reżimowej telewizji.
Panie i Panowie! Rzucić się w ogień, to trzeba mieć odwagę i poświecenie pomimo że zna się wnętrze domu. Ze córka jak okazuje się pracuje w telewizji, to już inna sprawa. Jednak takie akcje należy również pokazywać
Ciekawe ilu z hejtujących by weszło ratować ludzi... Pewnie by stali i gapili się jak budynek płonie. Warto nagłaśniać takie postawy. Zresztą zawsze można na tym dzielnicowym polegać. Oby komendant go docenił.
Po co ich ratować jak oni nic nie szanują i wszystko im się należy!!Zdrowe chłopy panosza się po Polskiej ziemi zamiast walczyć o swój kraj!!ale sory oni mają wyj.... Duda da hehe
Żaden bo oni tylko w gębach mocni.Browo dla Bohatera.!!!!
Kończ waść, wstydu oszczędź. Za robotę się chłopie weź, a nie pajacujesz przed kamerami. Kocopoły teraz będzie opowiadał. Dla sławy to pewnie nago by tam jeszcze wbiegł.
Jaki Lenin taka i wypowiedź..potok bzdur,wypocin i bredni na poziomie 10 łatka ...Żenada..
Żal dupsko ściska kmiocie?
Dużo ludzi błędnie interpretuje to, co napisałeś w pierwszym zdaniu.
Pewnie córka nakręciła "spotkanie". Inaczej by to nie weszło tak wysoko.
A to z tym trzeba aż do telewizji jechać? Ah ta małomiasteczkowość.
ACH ta ah
Niech opowie jak lubi ratować podopieczne MOPSu przed zadławieniem ;)
Dalej parcie na szkło masakra