(Fot. kadr z nagrania.)
53-letniemu miłośnikowi ryb w dokonywaniu nielegalnego połowu nie przeszkadzało ruchliwe sąsiedztwo ulicy Ostródzkiej i Wyspy Młyńskiej w Iławie. Właśnie w tych okolicach, w centrum miasta, mężczyzna został złapany i ujęty - najpierw przez społecznych strażników rybackich, a następnie przez policjantów.
Kłusownika ujęli i policję zawiadomili strażnicy ze Społecznej Straży Rybackiej Powiatu Iławskiego. Wszystko działo się w ostatni piątek na rzece Iławce przy placu zabaw (niedaleko starego młyna).
- Na miejscu okazało się, że 53-latek, wbrew przepisom Ustawy o rybactwie śródlądowym, dokonywał połowu ryb urządzeniem połowowym, nie będąc do tego uprawnionym, czym wyczerpał znamiona czynu z art. 27c ust. 1 punkt 2 Ustawy o rybactwie śródlądowym - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Iławie.
Mężczyzna ten został doprowadzony na komendę policji w Iławie.
Z interwencji została sporządzona dokumentacja procesowa, co oznacza, że mężczyzna stanie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do dwóch lat.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
ZAŁĄCZNIK DO ARTYKUŁU
Niedawno społeczni strażnicy rybaccy otrzymali od Starostwa Powiatowego w Iławie fotopułapkę. Widać, że takie urządzenia mogą się przydać. Nawet w centrum miasta!
19Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Lepiej mógł te ryby ze sklepu ukraść, to przynajmniej byłoby wykroczenie.
Kiedyś za POdawnych czasów to przynajmniej ludzie ziemniaki zasadzone przez leśników dzikom w lesie wygrzebywali, a teraz muszą kłusować **** ***
Z daleka jak ulat. Tylko ten wiek nie pasuje.
I brak kitki
Największym kłusownikiem jest iławskie gospodarstwo rybackie!!!!!!!!!
bo państwo to legalna mafia
I to legalnym jeszcze...
Ja wiele rozumiem, bo są prawdziwi kłusownicy i oni naprawde istnieją. Wiem, bo widziałem ich na własne oczy, wielokrotnie nawet w biały dzień. Pływają takimi dlugimi łodziami i mają takie zielone fartuchy gumowe i rękawice i sieci zastawiają na całym jezioraku, nawet w okresach ochronnych zakazujących połowu ryb. Poteafią nawet prądem wyganiać rybe z czciny żeby wpłyneła prosto w ich pułapki. Można powiedzieć że jest to dobrze zorganizowana i wyposażona grupa o charajterze zbrojno-łowczym z wypracowanymi kontaktami dystrybucyjnymi. Ponadto ci mają glejt od władzy i nie ponoszą konsekwencji. A wyławiają dziesiątki ton ryb, sandaczy, węgorzy, szczupaków,linów i inych nie to co tu ten obecny jegomość z kasiorkiem i łupem 2plotki i 3okonkiKtoś tu chyba se żarty robi. To nie kłusownictwo tylko pierwotny instykt i głód zmusił go do tego.
Jakiej narodowości był sprawca? Może po prostu nie znał naszych przepisów?
To jest chore! Żeby ryb nie można było złowić i zjeść!? Kiedyś w PRL-u ryby to były dla biedaków,żadnych kolejek w sklepie rybnym nie było.A teraz ryba luksus bardzo droga dla bogatych,to się wzięli karać jak za grube przestępstwo.Świat głupieje.Tylko patrzeć jak grzyby zaczną ograniczać jak w Niemczech na kilogram.Dokąd to zmierza? Za dzieciaka siedziałem tam na tej tamie i łowiłem sobie rybki i nikt mnie nie zamykał i nie karał.Dajcie temu chłopu spokój.
Od zawsze tak u nas na temat łowienia ryb mówiono. Bezkarność. Jeszcze żaden wędkarz nawet mający kartą na łowienie z łódki nie był uczciwy. Jak mu brały to on brał wszysko co wyciągnął choć tylko mógł 1 szczupaka czy inną rybę. Byłem światkiem jak na Jezioraku kiedy spotkałem łowcę z brzegu, nałapał w dzien 30 sztuk leszczy sporych i wszystkie zabrał. Jak biorą to się bierze wsio - panie!
Jakaś 60tka strzeliła z ucha-ha tfuuuu
Głód czy chec zarobku? Jeśli głód to wg mnie usprawiedliwiony i pomoc społeczna powinna zadziałać.
Nie lubi się stosować do prawa - to pewnie fan konfy. Krótko mówiąc: opcja rosyjska.
A ja tam jestem zdania że kłusoli trzeba ścigać. Podobno Straż Rybacka dostała od starostwa fotolułapke i proszę już widać efekty. Złapali na Iławce złapią i na jeziorach
Jak ja nie nawidze konfidentów
~link No konfidenci napewno
Ciekawe czy ciebie ktoś nawidzi.
Groźny i potęrzny przestępca. Strach sie z domu ruszyć było, teraz jest bezpiecznie. W ostatniej chwili go ujeli bo potem by poszedł do domu usmażył te 2kg ryb i sie człowiek najadł.CH-wałaW-szystkimD-zielnymP-olicjantom