REKLAMAElbląg2
REKLAMAklonowski
REKLAMAMerto2
Marek Kaucz: Dom pomocy społecznej to miejsce do życia dla osób, które potrzebują wsparcia przez całą dobę.

Marek Kaucz: Dom pomocy społecznej to miejsce do życia dla osób, które potrzebują wsparcia przez całą dobę. (Fot. M. Rogatty.)

Zapraszamy do rozmowy z Markiem Kauczem, dyrektorem Domu Pomocy Społecznej w Lubawie z filią w Iławie, jednostki budżetowej Powiatu Iławskiego. Spróbujemy ułatwić mieszkańcom powiatu dotarcie do najważniejszych informacji dotyczących funkcjonowania domu pomocy społecznej, formalności związanych z ewentualnym przyjęciem nowych mieszkańców i warunków w nim panujących.

Jakim typem pomocy społecznej jest opieka w DPS?

– Dom pomocy społecznej to miejsce do życia osób, które potrzebują wsparcia przez całą dobę. Świadczy usługi bytowe, opiekuńcze, wspomagające, także edukacyjne, na poziomie obowiązującego standardu. Mogą u nas zamieszkać osoby niepełnosprawne fizycznie,  intelektualnie czy przewlekle somatycznie chore oraz osoby starsze, w niektórych sytuacjach życiowych wymagające pomocy. Także osoby przewlekle psychicznie chore znajdują u nas pomoc. W każdym przypadku skierowanie powinno dotyczyć wyłącznie osób, które samodzielnie przestają sobie radzić, osób, którym nie jest w stanie pomóc najbliższa rodzina czy pracownicy ośrodka pomocy społecznej. Ważne jest to, że  każda osoba samodzielnie podejmuje decyzję, czy zamieszkać w domu pomocy społecznej i kiedy to zrobić. Właściwy dla miejsca jej zamieszkania ośrodek pomocy społecznej (MOPS Iława, czy GOPS - Gmina Iława, itd.), w którym składa się podanie z prośbą o skierowanie do konkretnego typu domu, zajmuje się sprawdzeniem, czy faktycznie dana osoba wymaga umieszczenia w całodobowej placówce. Pracownik socjalny ośrodka pomocy sprawdza sytuację materialną, życiową wnioskującej osoby, analizuje, czy wniosek jest uzasadniony.

Czasem osoba bądź rodzina bardzo potrzebuje wsparcia, ale coś ją powstrzymuje.

– Zapewne jest to  obawa przed radykalną zmianą swego życia,  sposobu życia najbliższej osoby, rodzica. Może to być również błędne wyobrażenie, że w takiej placówce nie może być dobrze, skoro mieszkają w niej osoby chore, niepełnosprawne, niesamodzielne. Na szczęście mamy szereg informacji od naszych mieszkańców, z których wynika, że żyje się u nas dobrze. Niektórzy wręcz twierdzą, że gdyby wcześniej wiedzieli, jak tu jest, nie zwlekaliby z podjęciem decyzji. To dla nas zawsze miłe słowa.

Ile kosztuje miesięczny pobyt mieszkańca w DPS? I co, jeśli emerytura lub renta nie jest wystarczająca?

– W roku bieżącym miesięczny koszt utrzymania mieszkańca to kwota 5 234 zł. Po przeliczeniu to 174,4 zł dziennie, za godzinę wychodzi 7,23 zł. To bardzo niska stawka.  Godzina usług opiekuńczych w środowisku to kwota kilkukrotnie wyższa. Koszt DPS dodatkowo obejmuje wszelkie świadczenia, jakie dom zapewnia: koszty wyżywienia, prania, przemieszczania się do lekarza, udział w rehabilitacji, terapii, nie wspominając o energii, kosztach remontów, sprzątania, itp. Dom pokrywa także niektóre koszty związane z leczeniem mieszkańca – za pewne leki płaci on symboliczną kwotę. Ale najważniejszą informacją jest to, że koszt pobytu dla nich samych, bez względu na podaną wcześniej kwotę, to 70% ich dochodów, niezależnie od wysokości tych dochodów. Resztę kosztów pokrywa zwykle gmina, z której osoba jest kierowana. Czasami zobowiązani do dopłaty są członkowie rodziny, dzieci, w przypadku, gdy mają bardzo wysokie dochody. Główny jednak ciężar sfinansowania pobytu leży po stronie ośrodków pomocy społecznej, które powinny dysponować i dysponują budżetem na ten cel. Niekiedy, szukając oszczędności, proponują inne rozwiązania, np. prywatne domy opieki, bywa, że zgodnie z oczekiwaniami zainteresowanych. W tych przypadkach koszt pobytu jest w całości ponoszony przez mieszkańca.

A jak wyglądają formalności, czy jest ich dużo i są skomplikowane?

– Należy napisać podanie do ośrodka pomocy społecznej właściwego dla miejsca zamieszkania osoby, która wymaga pomocy, uzasadniające konieczność skierowania do Domu Pomocy Społecznej w Iławie lub w Lubawie. Wszystko zależy oczywiście, o jaki typ domu pomocy społecznej wnioskujemy. Podanie powinno się uzasadnić oraz złożyć w ośrodku pomocy. W Iławie jest to MOPS Iława, w Lubawie MOPS Lubawa, w  gminie Iława to GOPS, itd. Podanie powinna napisać dana osoba, bądź ktoś upoważniony przez nią, ale podpisać musi osoba, której skierowanie dotyczy. Wyjątkiem jest oczywiście sytuacja, kiedy załatwiane jest skierowanie osoby ubezwłasnowolnionej bądź wymagającej ubezwłasnowolnienia. W takim przypadku potrzebna jest dodatkowo zgoda sądu rodzinnego. Złożenie podania to rozpoczęcie procedury. Teraz ośrodek pomocy społecznej musi wysłać pracownika socjalnego, który przeprowadzi wywiad środowiskowy z osobą zainteresowaną, a następnie wydawana jest decyzja administracyjna, kierująca do DPS bądź odmawiająca skierowania. Równolegle ośrodek winien wydać decyzję o odpłatności. Ważne dla osoby starającej się jest to, że pracownik socjalny dokładnie poinstruuje starającego się o wszelkich wymaganych dokumentach, pomoże w załatwieniu niezbędnych spraw. W każdym razie tak powinno to przebiegać.

Jaką opiekę otrzymuje pensjonariusz w DPS na co dzień?

– Opieka, jak wspomniałem, jest całodobowa. Są na miejscu pielęgniarki, opiekunowie i pokojowe. Ci pracownicy pracują we wszystkie dni tygodnia, w systemie zmianowym. Popołudniami bądź w dni wolne od pracy zabezpieczają dyżury, opiekują się mieszkańcami, gdy trzeba, wzywają pogotowie bądź lekarza. Każdego dnia posiłki przygotowują pracownicy kuchni. Bez nich trudno sobie wyobrazić normalnie funkcjonujący dom pomocy społecznej. Codziennie mieszkańcy korzystają z pomocy opiekunów, pielęgniarek, ale również fizjoterapeuty, mogą uczestniczyć w zajęciach terapii zajęciowej. Pomocnym jest pracownik socjalny, pomagający mieszkańcom załatwić wszelkie sprawy urzędowe. Zaopatrzenie w leki, ich przyjmowanie przez mieszkańca, a czasami dopilnowanie przyjmowania leków, karmienie, mycie, sprzątanie, pranie. Wszystko to wykonujemy na rzecz mieszkańca.

Można także przyjść do państwa Domu, żeby porozmawiać, zapoznać się z sytuacją, personelem, itd..

– Tak, oczywiście. My tu na miejscu wyjaśnimy, doradzimy, podpowiemy. Gdy jest miejsce w DPS-e, to skierowanie i umieszczenie w nim jest możliwe szybko, w ciągu maksymalnie kilku dni. Ważna w postępowaniu jest wola poszczególnych pracowników, instytucji. Kropkę nad „i” stawia PCPR w Iławie, które  wieńczy postępowanie, wystawiając decyzję o umieszczeniu w domu pomocy, co dla nas jest podstawą przyjęcia osoby.

Ile jest miejsc do dyspozycji mieszkańców? 

– W Iławie do niedawna było nawet 5 wolnych miejsc, a obecnie możemy przyjąć jeszcze 3 osoby. O miejsca mogą się ubiegać wszystkie osoby przewlekle somatycznie chore wymagające całodobowej opieki. Do grupy tej na pewno należą wszystkie osoby starsze, które zwykle są schorowane, ale też osoby młodsze, które przeszły np. udar bądź inne choroby pozostawiające po sobie niepełnosprawność lub ograniczenia w funkcjonowaniu. Starość to bardzo często problemy zdrowotne i tych osób jest u nas w Iławie najwięcej. Zachęcałbym do kontaktu z nami. Zawsze można porozmawiać na temat skierowania do naszego domu, warunków, jakie zapewnia. Do dyspozycji są nasi pracownicy socjalni, kierownik działu opiekuńczego oraz ja osobiście.

Jakie jest zaplecze mieszkaniowe w DPS (filia w Iławie)?

– W Iławie mamy 31 pokoi mieszkalnych – 8 pokoi jednoosobowych, 18 pokoi dwuosobowych i 5 pokoi  trzyosobowych. Statutowo mamy 58 miejsc dla osób przewlekle somatycznie chorych. Przy prawie każdym pokoju jest łazienka z ubikacją, na korytarzach, na każdym piętrze znajdują się dodatkowe ubikacje. Mamy także dwie duże łazienki z wannami oraz prysznicem na parterze i pierwszym piętrze. Na każdym piętrze znajduje się podręczna kuchenka, pokój dziennego pobytu. Parter to dodatkowo jadalnia, kuchnia. Dolna kondygnacja to pracownie terapii zajęciowej, kawiarenka – połączona z punktem bibliotecznym, ale także podręczną kuchenką. Mamy również bardzo ładną kapliczkę, miejsce ważne dla wielu naszych mieszkańców.                                      

W Lubawie natomiast 37 mieszkańców ma do dyspozycji 9 pokoi jednoosobowych, 10 dwuosobowych i jeden pokój 3-osobowy  w budynku głównym oraz 3 pokoje jednoosobowe i 1 dwuosobowy z aneksami kuchennymi, toaletami w odrębnym, niewielkim budynku o wysokim standardzie, zwane przez nas Mieszkaniami Treningu Samodzielności. MTS przeznaczone są dla osób z niepełnosprawnością intelektualną, tych najsprawniejszych spośród naszych mieszkańców. Również w Lubawie jest dobrze rozwinięte zaplecze. Są pomieszczenia dziennego pobytu, pokój gościnny, kuchenki, w których można przygotować posiłki, pomieszczenia terapii zajęciowej, a nawet pomieszczenie warsztatu stolarskiego.

A jaki byłby ideał?

– Dosyć dobrze jestem zorientowany w sytuacji placówek całodobowej opieki w krajach europejskich. Kilkukrotnie odwiedzałem Francję, byłem w Anglii, Szwecji, również w Holandii. Znam domy pomocy na Litwie, Łotwie czy w Estonii. Wielokrotnie uczestniczyłem w międzynarodowych konferencjach na temat wsparcia osób niepełnosprawnych intelektualnie, starszych czy przewlekle chorych w środowisku lokalnym. Przez szereg lat pracowałem z osobami chorymi psychicznie. W każdym przypadku jestem przeciwnikiem izolowania takich osób, również nadmiernego ich gromadzenia w jednym miejscu, a już na pewno kilku osób w jednym pokoju. W jednym pokoju powinien zamieszkiwać 1 mieszkaniec. W wyjątkowych sytuacjach, przy akceptacji obu osób, widziałbym 2 mieszkańców w jednym pokoju. Tak moim zdaniem powinno być. Tak jest w krajach, które staramy się naśladować, jeżeli chodzi o opiekę całodobową. Tak prawdopodobnie będzie prędzej czy później również w naszym kraju. Domy niezbyt duże, dla ok. 30 – 60 mieszkańców w jednym miejscu z powierzchnią mieszkalną gwarantującą każdej osobie maksymalną niezależność, decyzyjność, samodzielność. Oczywiście pewnych rzeczy się nie przeskoczy, a to ze względu na koszty. Ośrodki całodobowego pobytu zapewniające opiekę, wsparcie, są i będą. Ważne, aby zapewniały swoim mieszkańcom odpowiednią przestrzeń do życia. W Lubawie jesteśmy blisko takiego rozwiązania. Iława ma wspaniały teren, świetne usytuowanie domu i przyszłość przed sobą. W obu domach, którymi zarządzam, mamy doświadczony i bardzo dobrze merytorycznie przygotowany personel.

Pan Kazimierz z DPS Iława: Czuję się tu, jak w wysokiej klasy hotelu!

Pan Kazimierz Kasprzycki jest przykładem mieszkańca, który znalazł w DPS-ie swój drugi dom. Bywa, że taka potrzeba, aby zmienić miejsce zamieszkania kogoś bliskiego i zapewnić mu całodobową opiekę, pojawia się w rodzinach, tak było u pana Kazimierza. Nowy mieszkaniec ma 91 lat, pochodzi z Rożentala w gminie Lubawa. Od ponad miesiąca jest mieszkańcem  Domu Pomocy Społecznej w Iławie i jak mówi, czuje się w nim jak w wysokiej klasy hotelu.

Ponadto jest postacią nietuzinkową ze względu na swoją pogodę ducha, ale także artystyczny sposób bycia – posiada talent poetycki i wokalny, co również udowodnił w czasie wizyty. Podczas rozmowy z Panem Kazimierzem okazało się także, że jest spokrewniony z dawną, już niestety nieżyjącą, minister finansów Zytą Gilowską. Otóż brat mamy Pana Kazimierza, Józef, był dziadkiem Zyty Gilowskiej.

Pan Kazimierz jest przykładem osoby w podeszłym wieku, która do tej pory mieszkała sama w swoim domu w Rożentalu. Przyszedł jednak moment, kiedy życie w pojedynkę stało się męczące, uciążliwe. Pan Kazimierz był oczywiście pod opieką gminnego ośrodka pomocy społecznej, ale w końcu po rozmowach z opiekunami uznał, że czas na zmiany. Tu, w DPS, ma całodobową opiekę, terapię, na którą chętnie uczęszcza, warsztaty oraz osoby czuwające nad jego bezpieczeństwem. Pan Kazimierz jest ze swojej decyzji bardzo zadowolony, DPS jest jego domem. Wprowadził do niego  ogrom pozytywnej energii, między innymi za sprawą swoich talentów wokalnych – uwielbia bowiem śpiewać, a pamięć do tekstów piosenek ma fenomenalną, o czym przekonaliśmy się podczas spotkania. Okazało się też, że rymuje, a wiersze, które recytuje lub wyśpiewuje, skrzętnie odnotowuje terapeutka Aneta Grosz, która na co dzień pracuje z panem Kazimierzem.

A oto jeden z wierszy Pana Kazimierza:

Południowy brzeg

Nad brzegiem jeziora najdłuższego w kraju
leży kamień biało różowy
leży kamień i okolice zdobi.
Słońce świeci, fale na wodzie się piętrzą
Na południe jeziora gnają
Po drodze wyspy mijają i do zatoczki zaglądają.
Południowy brzeg
fale biją w Iławie
mieszkańcy żyją.
Na plaży bywają i piosenki śpiewają.

KONTAKT Z DPS IŁAWA

E-mail: sekretariat@dps-lubawa-ilawa.com.

Dyrektor przyjmuje interesantów w Iławie – we wtorki w godzinach 12.00 – 14.00 lub w najbliższy dzień roboczy, jeżeli wtorek jest dniem wolnym od pracy, po uprzednim uzgodnieniu godziny spotkania w sekretariacie.

Interesanci mogą być przyjmowani przez dyrektora także w inne dni tygodnia, po wcześniejszym uzgodnieniu spotkania.

Dom Pomocy Społecznej
ul. Dąbrowskiego 15 B
14-200 Iława
tel. 89 648 86 43

www.powiat-ilawski.pl 
Tekst i zdjęcia: M. Rogatty.
Publikacja Starostwa Powiatowego w Iławie.

REKLAMAprofi
REKLAMAzyczenia gmina
REKLAMAeltel
tel. 500 530 427 lub napisz kontakt@infoilawa.pl
zajazd
REKLAMAreperator
REKLAMAKORIM
Artykuł załadowany: 0.2959 sekundy