Od lewej: Marek Wojewoda, Marcin Fornahl - mieszkańcy osiedla na ulicy Wyszyńskiego w Iławie, którzy w imieniu własnym i sąsiadów złożyli petycję do PKP PLK, wnioskując o budowę na wysokości osiedla ekranów dźwiękochłonnych.
Chcą montażu wzdłuż nowego osiedla bloków przy ulicy Wyszyńskiego, gdzie mieszkają, ekranów dźwiękochłonnych, aby zmniejszyć i chronić mieszkańców przed uciążliwościami generowanymi przez - znajdującą się nieopodal ich okien - ruchliwą linię kolejową E65. Pod petycją kierowaną w tej sprawie do PKP Polskich Linii Kolejowych podpisało się 205 osób.
Sprawę prowadzą w imieniu własnym i sąsiadów Marek Wojewoda oraz Marcin Fornahl - dwaj iławianie, mieszkańcy stosunkowo niedawno pobudowanych bloków przy ul. Wyszyńskiego w Iławie, które sąsiadują z torowiskiem, a w tej chwili nie są w żaden sposób chronione przed dobiegającym hałasem generowanym przez przejeżdżające pociągi. A ten, jak wskazują mieszkańcy, potrafi być uciążliwy, szczególnie nocą, spędzając im sen z powiek.
- Naszym celem jest przede wszystkim poprawić komfort mieszkańców wspomnianego osiedla poprzez zapewnienie spokoju i zmniejszenie hałasu dobiegającego z torowiska - tłumaczy Marek Wojewoda. - Uważamy, że montaż ekranów przyczyniłby się również do poprawy bezpieczeństwa w tym miejscu.
Marcin Fornahl dodaje:
Pomysł dotyczący montażu w tym miejscu ekranów dźwiękochłonnych narodził się wraz z pojawieniem się w sieci pierwszych materiałów na temat budowy tunelu pod przejazdem kolejowym na ulicy Wyszyńskiego. Między innym dlatego postanowiliśmy się odezwać najpierw do pana Michała Młotka (przewodniczącego Rady Miejskiej w Iławie - przyp. red.) i przedstawić mu nasz problem wynikający z uciążliwego hałasu. Bez wahania zadeklarował pomoc i wsparcie w naszej sprawie, pokierował nas, do jakich organów należy złożyć petycję oraz zadeklarował dalszą pomoc w tej sprawie.
Petycja 11 maja została wysłana do PKP PLK; kopia trafiła także do Ministerstwa Infrastruktury. Pomysłodawcy przekonali do swojej inicjatywy wielu sąsiadów (do petycji dołączono podpisy łącznie 205 osób zamieszkujących osiedle). Czy przekonają również urzędników, do których należy decyzja w tej sprawie? Dowiemy się niedługo. Do tematu wrócimy.
Red. kontakt@infoilawa.pl.
29Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Bardzo dobrze, że panowie są aktywni społecznie i działają. Takich ludzi Iława potrzebuje. Inicjatywę powinni poszerzyć o mieszkańców sąsiedniego osiedla przy torach .
Wprowadź się na osiedle gdzie wiadomo od dziesięcioleci że w pobliżu są tory kolejowe uczęszczane dość mocno z racji swojej rangi. Po jakimś czasie przypomnij sobie że mieszkasz w pobliżu torów. Zrób petycje i ładne zdjęcie do kuriera
To specjalnie, pos publiczkę. Chłopaki mają ochotę zostać radnymi z komitetu p.Młotka, to muszą być aktywni społecznie.
Niechaj. -jed piszący post przytacza wszystkie obowiązujące przepisy. Teren jest przeznaczony pod zabudowę mieszkalną bo inaczej właściciel terenu i deweloper nie otrzymaliby pozwolenia na budowę .Jeżeli kolej emituje na sąsiednią działkę hałas ponad normę określoną przepisami to musi zabezpieczyć np przez budowę ekranów akustycznych. I tyle przepisy.
Niechaj piszący petycję najpierw zapoznają się z obowiązującymi przepisami. Zgodnie z obowiązującym Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynku i ich usytuowanie – §11 wyraźnie precyzuje , że budynki z pomieszczeniami przeznaczonymi na pobyt ludzi powinny być wznoszone poza zasięgiem zagrożeń i uciążliwości. W dalszej części tego paragrafu jest zapis, że do uciążliwości zalicza się m.in. hałas. Więc do kogo te pretensje – do kolei i PKP PLK ??? Cała petycja powinna być skierowana do developera i projektanta. To oni odpowiadają za budowę – zgodnie z obowiązującymi przepisami. Kolej nie budował tych budynków – więc dlaczego ma teraz ponosić duże koszty za „bubel” developera. A trzeba też zadać pytanie – kto wyraził zgodę na budowę tych budynków w tej lokalizacji – bez spełnienia obowiązujących ww. przepisów. Na pewno nie była to PKP PLK.
Jak brali mieszkania to nie widzieli że w pobliżu przebiega linia kolejowa ? Teraz nagle hur dur bo tory, bo pociągi, bo hałas.... Tak czy inaczej ładnie jest mieć fajne zdjęcie i artykuł
Przecież każdy od samego początku wiedział że stawiając bloki nieopodal torów będzie chalas ale wcześniej nikt się tym nie przejmował. Widziały gały gdzie mieszkania kupowały i teraz nie bić piany bo teraz tunel będzie na Wyszynskiego a ekrany może za sto lat. Dowaiadujta się.
To jest dokładnie to samo co budowanie przez mieszczuchów domów na wsi a potem skargi i trucie du..y rolnikom, że śmierdzi gnojem.
Wcale się nie dziwię, że jest petycja. W zimę niestety też w okolicach Wyszyńskiego jest tyle dymu, jakby wędzarnia na osiedlu funkcjonowała.
To pewnie parowozy tak kopcą.
Mieszkańcy sąsiedniego osiedla też by chętnie do petycji dołączyli. Jesteśmy za.
Schowaj tego jointa
Brawo Panowie. I nie ma nic do rzeczy, co było pierwsze tory kolejowe czy osiedle. Jeżeli kolej generuje i imituje ponadnormatywne hałasy na sąsiednią działkę i negatywnie oddziałuje na osiedle to po skardze do WIOŚ dokonuje on pomiarów hałasu i drgań i nakazuje wykonanie ekranów akustycznych. Bez wątpienia na obydwu osiedlach są ponadnormatywne hałasy. Na osiedlu Nowy Świat są pewnie większe przekroczenia bo są rozjazdy kolejowe. Kolej po skardze często sama dokonuje pomiarów hałasu i bez angażowania WIOŚ wykonuje zabezpieczenie akustyczne.
Najwięcej się czepiają, którzy nawet nie mieszkają na tym osiedlu. Panowie, nie przejmujcie się tymi hejterami, wiadomo na czyje zlecenie szczekają!!!!
do HauHau i Faja- Oo już pierwsi hejterzy się zgłosili :D
Nie mierz innych swoją miarą. To, że u Ciebie w domu się szczeka, nie znaczy, że wszędzie indziej panują podobne zasady.
Szczeka to twój pies po którym nie sprzątasz, Ilonko!
A nie mogą zastartowac na radnego a wtenczas wszystko może załatwią
Zapytaj się ich? Może jako mieszkańcy więcej zrobią niż jako radi? Hmm?
Tory były od zawsze i kupujac mieszkanie na tym osiedlu wiedzieli że jeżdżą tam pociągi. Skoro im to teraz przeszkadza to niech napiszą petycję do developera o zamontowanie ekranów. Dlaczego PKP ma sponsorować ich zachcianki. Ludzie mieszkający na tym osiedlu niech na osiedlu wyprowadzają psy które załatwiają się wzdłuż ulicy Wyszyńskiego.
Nie mieszaj w to dewelopera. Z Twojej kasy to nie będzie budowane tylko z kasy Państwa gdzie płacimy podatki. To jest tylko propozycja żeby coś Państwo zbudowalo. Młodzi są, to niech robią jak mają siłę i chcą się zaangażować Ty siedzisz w domu i tylko komentujesz a zrobiłeś coś w życiu dla Miasta Ilawa?
Ponieważ petycjami są korytarze urzędów wyklejone, to sugeruję sąsiadom zagłębić się w przepisy. Szczególnie te dotyczące ochrony środowiska, hałasu i obowiązków PKP PLK. Naciski na wykonanie ustawowych obowiązków mogą być skuteczniejsze. W 2022 robiona była mapa hałasu tylko na stronie Urzędu Marszałkowskiego jest tylko streszczenie beż szczegółów.
Brawo dla Pana Marcina i Pana Marka. Super.
Dobrze, że ktoś potrafi wziąć sprawy w swoje ręce i działać, zamiast tylko narzekać!
No i super ze działają dla dobra mieszkańców osiedla
To Panowie jak się tam wprowadzali to nie wiedzieli, że są obok tory. Takie są zasady natury jak są tory to tam jeżdżą pociągi i może być głośno ;). 200 podpisów to dosyć mało licząc 2 osoby z mieszkania to 100 mieszkań pewnie z 2 bloki. Jak dali to panu Młotkowi to już maja to załatwione jak w banku :D
Metoda znana od lat:) Najpierw rzucają się na mieszkania, których niska cena uwzględnia uciążliwe warunki otoczenia, a po roku do dwóch lat zaczynają hałasować w sprawie wprowadzeniu zmian w otoczeniu, bo nagle hałasy stały się nieznośne. A ja bym proponował zaoszczędzone pieniążki z niskiej ceny metrażu przeznaczyć na wybudowanie ekranów dźwiękochłonnych na własny koszt.
Gościu, ale o co Ci chodzi? Przecież nie chcą zakazu ruchu pociągów, tylko żeby tory były oddzielone dźwiękowo od bloków. Fajne, że ktoś chce działać na rzecz dobra wszystkich
To nie tak ze po zamieszkaniu w bloku wszyscy zaskoczeni ze tu pociągi jeżdżą i ze się nie da tak żyć.. da się, nawet i przy pociągach ale dlaczego nie spróbować poprawić sobie jeszcze bardziej komfortu zycia jesli jest taka możliwość? Co w tym złego? To teraz mają wszyscy mieszkańcy pluć sobie w twarz do końca zycia i siedziec biernie? Bardzo dobrze ze ktoś się za to zabrał!