W Iławie i nad Jeziorakiem nie brakuje urokliwych plenerów na śluby i wesela. (Fot. Marcin Fornahl wedding & events consultants.)
"Ślub w Iławie. Miejsce ma znaczenie", to nowy projekt marketingowy, który ma być realizowany przez miejscowy ratusz w celu promowania naszego miasta.
Jakie powinno być miejsce, w którym mówi się komuś "tak" - na całe życie? Wymagania, potrzeby i marzenia są różne, ale narzeczeni z pewnością szukają takich miejsc, którym nie brakuje uroku. Hotele i restauracje, plaże, pomosty i jachty - to obiekty i miejsca, które mogą spełnić oczekiwania niejednej pary i których nie brakuje w Iławie, nad Jeziorakiem. Właśnie taką "ślubną turystykę", jak się okazuje, chce rozwijać w celach promocyjnych Urząd Miasta w Iławie. Wszystko w ramach już prowadzonej kampanii pod nazwą "Urlop w Iławie". W tym roku ta kampania wystartowała 13 marca; składa się na nią komunikacja prowadzona za pośrednictwem domeny oraz profili @urlopwiławie w mediach społecznościowych.
- Zgodnie z naszymi założeniami Urlop w Iławie staje się platformą turystyczną, gdzie turyści mogą znaleźć pakiet informacji o wydarzeniach, atrakcjach i ciekawostkach Iławy i okolic - informuje Beata Furmanek, kierownik Wydziału Komunikacji Społecznej. - Urlop w Iławie to także wsparcie lokalnej branży turystycznej - dodaje.
To właśnie nowym elementem tej kampanii ma być projekt pod nazwą "Ślub w Iławie. Miejsce ma znaczenie".
- Liczymy na to, że będzie to nowy magnes przyciągający do naszego miasta o każdej porze roku i zachęcający do korzystania z usług naszych lokalnych przedsiębiorców, z bardzo szerokiej branży - branży ślubnej - komentuje B. Furmanek i podkreśla: Projekt ten, oprócz wsparcia lokalnego biznesu, ma na celu także wydłużenie sezonu turystycznego. Jak dobrze wiemy, sezon branży ślubnej trwa prawie cały rok, a Iława jest idealnym miejscem np. na ślub w plenerze.
Takich uroczystości już odbywa się sporo, chociaż nie wiemy, ile z nich dotyczy mieszkańców, a ile - turystów. Ogółem iławski urząd stanu cywilnego odnotował w 2022 roku 225 małżeństw - o 20 mniej niż w roku 2021. Z tego ślubów cywilnych było 121, a konkordatowych 104. W plenerze pobrało się 26 par - więcej niż rok wcześniej, gdy takich uroczystości było 19.
I niezależnie od tego, czy ta liczba jeszcze wzrośnie, już teraz wszystkim pobierającym się nad Jeziorakiem życzymy szczęśliwej wspólnej drogi. I oby tylko nie przylgnęło do nas hasło "Co zdarzyło się w Iławie, zostaje w Iławie"! :-)
Red. kontakt@infoilawa.pl.
11Komentarze
Portal infoilawa.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe lub naruszające prawo będą usuwane. Zapraszamy zainteresowanych do merytorycznej dyskusji na powyższy temat.
Proponuję w Iławie nad Jeziorakiem postawić wieżę widokową drewnianą. Jest taka w Lidzbarku Welskim nad jeziorem i wiele turystów tam wchodzi.
Ważniejsze jest to co jest po ślubie jak umiemy żyć wspólnie szacunek,miłość,wspieranie, kompromis.
Bez tanich mieszkań z Iławy nadal będą ludzie wyjeżdżali. W tej chwili ceny są na zbliżonym poziomie do miasta wojewódzkiego. Nie mówię już o rynku wtórnym, gdzie do kosztów mieszkania dochodzą wyższe koszty utrzymania. Przy zarobkach w Iławie poprostu nie da się płacić kredytu, utrzymać mieszkania i żyć normalnie. Już nie mowie o jednej pensji w gospodarstwie domowym.
A wystarczyłoby śmieci pozbierać i z drzew je pozdejmować na wjeżdzie z Lubawy, Śmieci w jeziorze, lasach, fruwające śmieci wokół nieopróżnianych pojemników w centrum miasta. Śmieci, bezdomni i wandalizm na każdym kroku to prawdziwa wizytówka. Iławiacy to już się opatrzyli i przyzwyczaili ale turyści to widzą aż nadto dobrze. Przykre ale prawdziwe.
Od kilku lat nie widzę jakkolwiek działań promocyjnych ratusza w celu ściągnięcia potencjalnych inwestorów - dobrze płatne miejsca pracy dla młodych - to główny problem Iławy ale obecna władza widocznie tego nie dostrzega.
Niestety, z Iławy ludzie wyjeżdżaj. Ostatnio przeszedłem się Iława po dłuższej nieobecności i miasto jest poprostu smutne, mało fajnych ofert pracy i brak znajomych, którzy się rozjechali po Świecie. Park nie przypomina tego z okresu mojej szkoły średniej - smutno. Jeśli ktoś nie ma kogoś, kto pracuje za granicą lub w większym mieście, trudno się żyje. Miasto, niestety, poza sezonem daje mało powodów do powrotu i zostania.
Bo tu tylko turystyka dla niemieckich czy holenderskich emerytów w modzie. Nasi mogą popatrzeć... Lepiej ładować w kościół niż korzystać z życia. Taka mentalność Polaka niestety.
Polecamy BARDZO firmę Pana Marcina Fornahla. Za super zaangażowanie i świetne realizację ślubu Cywilnego w Plenerze
Pomysł wydaje się fajny
Hej! A uroczysty rozwód też hucznie dajecie?
Najpierw wzwód, a później rozwód